Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onanawiedzona

depresja nerwica czy co

Polecane posty

Gość onanawiedzona

Mam kłopot. Od jakiegoś czasu (około pół roku) towarzyszą mi dziwne zdażenia. Mianowicie chodzi o to, że są momenty kiedy mam napad lęku którego nie potrafię opanować i który jest poprostu bezpodstawny i bezsensowny. Towarzyszą temu dreszcze, drżenie rąk, duszności.. ostatnio nawet czułam, że zaraz zemdleję (chociaz gdybym miała mdleć to bym zemdlała), uczucie pustki i milion myśli naraz.. Chyba powinnam się wybrać do lekarza. Dzisiaj stwierdziłam , że przyczyną tego może być to, że od ponad roku nie miałam okazji "wygadać" się nikomu bliskiemu, bo takowe osoby od właśnie ponad roku nie istnieją. Z natury jestem nieufna i ciężko mi się rozmawia o moich problemach, bo przecież mogłabym z mamą, siostrą, czy partnerem(z Nim nie bede rozmawiać np. o Nim ). Może mi ktoś powiedzieć o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinezzzzzzzzzzka
Masz nerwicę lękową. Idź do lekarza bo samej ciężko Ci będzie sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shazza777
depresja z tzw.maska...mam to samo...na zewnatrz wydajesz sie byc szczesliwa,dostosowana do wymogow spoleczenstwa,a w srodku Twoja dusza cierpi..zle emocje sie kumuluja,organizm nie radzi sobie z tym i daje o tym znac pod postacia somatyczna..tak mi to tlumaczyl psychiatra..do tego niewytlumaczalny ,bezpodstawny lek.U mnie dochodzilo do tego dretwienie konczyn,twarzy,bole glowy,uczucie bezwladnej nogi itd.idz do dobrego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głuptas222
Skąd ja to znam! Potrafie noc nie spać i się trząść, bo mam z szefem pogadać. O kołataniu serca nie wspomnę. Współczuję ci... Bo to nie mija. Cierpię na to od 9 roku życia chyba. A teraz mam 26. Przewalony żywot z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałabym to samo, ale na szczęście jest internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zgadza się to co Ci powyżej napisali. Masz słonko depresję, czy tez nerwicę lękową. Tez to miałam i powiem Ci, że jak chcesz się tego pozbyć, to zacznij jak najszybciej z kimś rozmawiać i wyrzucać problemy na zewnątrz. Nie duś w sobie bo wylądujesz na pogotowiu z atakiem tężyczki jak ja. Też miałam lęki. Irracjonalne, nie wiedziałam skąd się biorą. Nie łączyłam ich z problemami z jakimi się wówczas borykałam. Zaczęło mi się drętwieniem i wykręcaniem rąk, sparaliżowało mnie i myślałam że się uduszę. A na pogotowiu lekarz do mnie mówi - jaka ładna nerwica, czym się Pani tak zdenerwowała?Zwróc uwagę że jak o czymś myślisz z czym sobie nie możesz poradzić, to za 2-3 dni będziesz miała nasilone objawy nerwicy. Nie czekaj aż się rozwinie, idź do lekarza i przede wszystkim zacznij rozmawiać z kimkolwiek. Pisz tutaj, radź się kogokolwiek. Byle byś się wygadała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×