Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

masturbacja u kobiet zadowolacie się same

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie.. Kobiety - czy masturbujecie się (niezależnie czy macie partnerów czy nie), jak często i czy dłoń i sprawne palce wystarczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam meza ale czasami jak mnie zlapie chcica a meza nie ma w domu to robie to sama ze soba. Nie potrzebuje pchac palcow. Wystarczy moja wyobraznia i odpowiednie zaciskanie ud i...odlatuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuuu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo, zaciskam uda, albo robie nozyce i mam odlot bez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ogóreczki z piwnicy przynoszę i mam odlot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no wcale....czekamy na ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze wkładam pościel między uda, zaciskam i pocieram. ręką tego nie robię, mam długie paznokcie i chyba samej sobie nie umiem tego zrobić skutecznie, musze tam miec coś większego i grubszego niż moja dłoń- np. zwiniętą pościel;-) ręcznik lekko chropowaty mógłby być ciekawą alternatywą. pomyślę. a co na to wasi faceci? na waszą masturbację? wiedzą o niej?;-) a może się przyglądają?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio potraficie tak zaciskając uda? :) Ja robię sobie masaż łechtaczki dłonią, nieraz pod nieobecność męża, wibratora też mam ale używam go przy nim. Lubi patrzeć jak się zadowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami sie zdaża ale nie wkładam ręki, palców ani ogórków tylko pocieram łechtaczkę palcami. Najczęściej jak mojego nie ma w domu albo jak jest ale śpi, gra lub w jakiś inny sposób mnie nie zauważa. Kiedyś jakoś zażartowałam coś w stylu "zagraj w grę a ja się sama zadowole" i był wtedy tak jakby oburzony. Potem powiedział mi że by się dziwnie czuł wiedząc że jestem z nim prawie co dziennie i się masturbuje, czuł by że mnie nie potrafi zaspokoić.. No ale co ja poradze że ja bardziej jestem w naszym związku mężczyzną a on babą.. Taki święty i dobry on nie robi takich brzydkich rzeczy:P chociaz mi sie wydaje że nie dlatego że miał by moralniaka tylko poprostu mu się nie chce:P taka zabawa z pół godz by mu zajęła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez kiedyś pocierałam łechtaczke pod kołderką gdy mój TŻ siedział na komputerze :) Nic nie zauważył a ja się zaspokoiłam, jakos mnie tak naszlo. wychodzi na to ze przewagę zdobywa łechtaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama taż pocieram łechtaczę. Chociaż nie ma to jak seks to, to taż fajna sprawa. Mój mąż nawet pytał czy to robię ale zaprzeczyłam. Zaczął się uśmiechać i powiedział, że nie wierzy bo wszyscy to robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wszystkie. Ja się brzydzę siebie tam dotykać w takim celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha brzydzisz się dotykać w miejscach intymnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak masturbowałam się jak męza nie było na miejscu bo potrzeby są, teraz jest to nie trzeba w razie potrzeby jest pod ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie brzydzisz to w jaki sposób sie tam myjesz? Brzydzisz sie bo sie nie myjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od brzydzenia. Myje się, podcieram normalnie, ale brzydzę siebie dotykać tam w celu sprawienia sobie przyjemności. maz wiele razy mnie prosil bym pokazała jak się zadowalam, ja mu odpowiedziałam ze nie robie tego to mi nie wierzy :( Dlaczego się brzydzę? Ta mokrość..ten ścisk.. próbowałam kiedyś ale a fee.. Fuj! Uważam ze tylko penis meza jest do tego przeznaczony, nie pozwalam mu tez jezykiem, choć wiele razy próbował przełamac mój upór ale jak ja mam go potem całować? Na dłon jego rzadko się zgadzam ale no coz.. W sumie kochamy się rzadko, może z trzy razy w miesiącu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krainka
a kto się nie zadowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu same matki polski kościelne wiec o co ty pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się zadawalam sama i mój mąż o tym wie :) W ciąży, moje potrzeby są nieco większe, a mąż nie zawsze jest w domu. Seksu nie uprawiamy od miesiąca z racji zaawansowanej ciąży :( ale za to bardzo często seks oralny. Ja sama masturbuje się palcami - pocierając łechtaczkę i oglądając różne filmy ;] hihi kiedy jest mąż, to często on mnie masturbuje w podobny sposób, a wcześniej liże mnie po cipce i wkłada lekko palce :D odlatuję wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozecie ,jak wam nie wstyd tak grzeszyć ! Bramy piekielne czekają !heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak odczuwacie potrzebę seksu? tzn co wtedy czujecie i skąd wiecie że to właśnie to ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chooj cie to obchodzi zboczencu potem siedzi przed komp i wali gr***e czytajac komenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×