Jak przygotiwać brzuch na 2 ciąże

Po pierwszej zostały rozstępy, wiem ze nie znikną... :o :( pogodziłam się z tym na tyle na ile można jednak obawiam się jak brzuch będzie wyglądać po 2 ciąży. To może być masakra :D Obecnie mam nieco luźniej skóry ale to raczej opoana a nie zwisajaca skóra. Mam wrazenie że mam jakby wzdęcia - po prostu brzuch wywalony jak w 4mies ciązy jak wciagne to ok, ale jak nie to odstaje. I co tu teraz robic gdy myslimy z mężem o 2 dziecku :o Przecież jak on będzie w gorszym stanie niż teraz to będę wyglądała jakbym była w ciąży. Zaczełam robić brzuszki, brzuch opadł ale tylko od góry a od wysokości pepka taki wystający jest jak to zmienić? Czekam na cudowne sposoby pozbycia się brzucha w 2 miesiące :) Mogę robić nawet 50 brzuszków codziennie po kilka razy byle brzuch był płaski!

Nikt nie troszczy się o wygląd brzucha po kolejnej ciąży?! Nie musicie, tylko ja tak mam ...?

A to nie lepiej zajsc w druga ciaze a potem go doprowadzac do perfekcji?przeciez zaraz twoje wysilki pojda na marne,skora znow zacznie sie rozciagac i magazynowac tluszcz.

Obawiam się że pozbawiony elastyczności brzuch będzie w gorszym stanie po ciązy, niż brzuch nieco ogarnięty-mocniejsze mieśnie brzucha. Robie te brzuszki jak wariatka az zawroty głowy mam a efekty marne załamać się można.

Ja przy pierwszej ciąży dbałam o brzuch przede wszystkim przez taki specjalny masaż - szczypanki. Po porodzie brzuch cudny, no może nie od razu,ale wrócił do normy - jędrna skóra, żadnego nadmiaru, pępek zgrabny itd. Przy drugiej ciąży sobie odpuściłam, bo posłuchałam kogoś, kto mówił, że jak ma się dobre geny, to nie ma rozstępów itd. Pomyślałam, że ja tak mam i nie robiłam nic prócz kremowania czymś z Rossmana. No i mam - rok po ciąży - nadmiar skóry, brzuch miękki, wylewający się nad paskiem :-(, pępek brzydki. Rozstępów uniknęłam na szczęście, ale brzuch do pokazania się już nie nadaje (a szczupłą jestem). Żałuję, że z lenistwa zaniedbałam te szczypanki.

Mi się wydaje że to nie te szczypanki tylko to że w pierwszej ciąży miesnie i tak się zwiotczyły czego może na oko widać nie było, a druga ciąża polużniła je bardziej.

Nie wiem czy to dbanie cos daje.Ja nie dbalam wcale ,nie smarowalam sie,nie robilam brzuszkow i po pierwszym dziecku brzuch mi zniknal prawie zaraz po porodzie.Nie mialam zwisajacej luznej skory ani rozstepow.Mialam brzuch jak przed jak nastolatka,jedrny i plaski.Teraz jestem w drugiej ciazy 9m i tez zadnych rozstepow i mysle ,ze po porodzie bedzie jak za pierwszym razem.

jak robiłas dokladnie te szczypank?i

ja jestem w I-wszej ciąży i tez przeraża mnie myśl o takim obwisłym, pomarszcoznym brzuszku :( ja "tylko" chodze na basen i smaruje różnymi mazidłami mam nadzieje że to coś pomoże, muszę pomyślec też o masażu

Szczypanki robi się tak: bierze się między kciuk i palec wskazujący razem z serdecznym fałdzik skóry (im większy brzuszek tym mniej tej skórki daje się uszczypnąć) i robi się ruch jak przy pstryknięciu i ten fałdzik wypuszcza. Zaczyna się przy pępku i miejsce przy miejscu obszczypuje się taką spiralą cały brzuszek. Skóra robi się różowa, dotlenia się i to chyba pomaga. Zapobiega to też swędzeniu skóry przy powiększającym się brzuchu i uczuciu napięcia. Mi ten masażyk zajmował około 15 minut. Robi się go codziennie po prysznicu czy kąpieli.