porcje dla dwulatka

Hej, z ciekawości pytam, jakie porcje np zupy - obiadu - ziemniaki, mięsko dajecie swoim dwulatkom ? Ja chyba trochę wciskam za dużo, i chiałabym porównać. Wiem, wiem, że każde dziecko jest inne :)

a czym to chcesz mierzyć tępa dzido?

ooo milutko :) np moja na obiad je - ok 300 zm zupy, oraz np 5 pierogów, lub małego pulpeta i z 3 całe ziemniaki, do tego kilka łyżek buraczków ....

Jakiej wielkości jest mały pulpet? Jak orzech laskowy? Włoski? Jajko?

to dużo mój syn ma 2,5 roku a je mniej.jak zupe to już 2 dania nie.

Jak wyglądają twoje pierogi? Jaką mają wagę i wymiary? Ziemniaki jakiej są wielkości? Ile ważą? Jakiej odmiany? Jak je przygotowujesz (z wody, pieczone, polane tłuszczem, masłem, śmietaną, skwarkami)?

Wy jesteście takie tepe - kuźwa, co tu porównywać? Musiałabyś jeszcze zapytać, ile wzrostu wagi i kalorii spalaja inny dwulatek, żeby cokolwiek porównać... Znajdź sobie jakieś hobby.

Jakiej zupy? Miksowanej? Z czego zupa/?Na wywarze z mięsa czy na wodzie? Ile ma kalorii ta zupa? Zabielana? Czym zabielana? JAK MI ODPOWIESZ NA MOJE PYTANIA TO JA CI ODPOWIEM NA TWOJE.

boszzzz, tak z ciekawości pytam ! chyba po to jest forum .... ale widzę , ze się czepiacie ! ziemniaki wielkości jajka z niespodzianką :P a mały pulpet małego jajka ..... i kilka łyżek buraczków- łyżki standardowe :)

zupa normalna- wywar ze skrzydełek ok 1,5l , do tego 3-4 marchewki pokorjone w kostkę, pietruszka , 2-3 ziemniaki , i kasza jaglana, ale raczej symboliczna ilość - nie zabielana.....

Wciskasz dużo, ale pytania: 1. czy dziecko wszystko chętnie zjada? 2. czy jest grube? 3. czy dużo się rusza?

chętnie zjada, a jak je zagadam to już w ogóle "bardzo chętnie". Z mięsem czasem jest problem, bo jak ma kaprys to wogóle nie zje. Czy jest grube, moim zdaniem nie - ale mąż twierdzi że odrobinę - 91 cm i 14,5 kg waży . Ruchu ma bardzo dużo - prawie nie siedzi ....

Nie wciskaj "zagadując" (mąż może mieć rację), a reszty nie zmieniaj.

Obiad zawsze jest spory, za to śniadanie to tylko kakao i cienki plaster chleba pszennego z masłem - kolacja serek homogenizowany + kawałek bułki pszennej.

Moja 3 latak je na obiad miske zupy takiejz ikei

w między czasie dużo owoców- 2-3 małe gruszki, kilka winogron np dziennie :) i raz dziennie coś słodkiego, i tyle

A te zupy z Ikei to z dowozem?

O zesz w morde. Ile on zre. Ja mam 30 lat i zjadam 5 pierogow albo pulpeta z 3 ziemniakami takiej wielkosci i z buraczkami,moze nawet z 2 lyzkami a nie kilkoma. Na sniadanie tez jedna cienka kanapka a na kolacje potrafie zjesc sam serek bo bulki juz nie dam rady....

moja np. je obiady podobnie jak twój a do tego całkiem spore dwa sniadania, niewielka kolacje - zwykle jedna kanapka... i w ciągu dnia przekąski typu chrupki kukurydziene, owoce (2 banany na raz to dla niej norma), wafle ryżowe jakies słodycze itp. A jest chuda jak patyk. Najlepiej jak zerkniesz do siatek centylowych, póki jest w siatce to niech je ile chce.. ale bez zagadywania czy tv.

A jak gruszke zjadam to jedna a nie 3. Po trzech bym pekla.

A zjada ta zupe i od razu drugie danie?bo nawet moj maz jak zje talerz 300ml zupy(az z ciekawosci mierzylam)to potem drugiego nie chce przez co najmniej godzine. A wydawalo sie nam ze my mamy rozciagnie zoladki.

mój syn zjada jakieś 200 300ml zupy, takiej normalnej jak my jemy i ma dość; ziemniaki to tak może łyżkę maksymalnie, mielonego wielkości jajka, kotleta o średnicy 7 cm, pierogi max 4( takie od szklanki), 3 skutki śląskie wielkości dużych orzechoe wloskih, max 1 nalesnika; ogórka kiszonego, zielonego poza tym warzyw niet; poza tym je mało pół kasjerki, pół środki chleba, 2 partnerki szynki, kilkakesow ryby wedzonej

Matkoooooooooooo aleście się uczepiły autorki...:):)no pytała z ciekawości...to nie forum polityków to zachowujcie się jakoś...bo normalnie kaczor i tusk to się chowają przy was.... Mój ma półtora roku ale niejadek makabryczny i do tego drobinka poniżej 3 centyla...teraz je lepiej...ale obiadów wielkich nigdy nie jadł... pół kotleta z piersi kurczaka albo jednego klopsa , do tego ogórek kiszony...broń Panie Boże ziemniaki...bardziej fasolka szparagowa i marchewka...zupy jada od niedawna...to taka mała miseczka..może z 200-300 ml

mua123- bardzo dobrze że dajesz dwa dania, moja gastrolog kazała nam tak karmić dziecko. Moja też zjada dużo zupy bo je lubi i następny posiłek to drugie danie. Ja np: gotuję 3 pulpety wielkości orzecha potem z sosikiem pomidorowym i troszkę ziemniaczków i marcheweczki. Moja corka ma 15 m-cy i waży 10 kg. Waga urodzeniowa to 3450.

dzięki za odp. zjada zupe ok 13 i potem drugie danie...ale w tygodniu po żlobku daje jej tylko albo trochę zupy albo trochę drugiego. I wtedy potrafi zjeść 5 pierogow np. Normalnie w weekend do duża porcja zupy i trochę drugiego albo odwrotnie. W siatce się miesci waga 90 c i wzrost 90, wiec chyba jest ok ???

Dlaczego gastrolog każe dawać zupe i drugie??

.

?

??