Nadzwyczajny apetyt na słodycze

ostatnio coraz więcej jem slodyczy nigdy nie miałam takiego problemu ale jak nie zjem po prostu źle się czuję i moja głowa jakby miała wybuchnąć nie jestem w ciąży czy to może byc objaw jakieś choroby

Im więcej wcinasz słodkiego tym bardziej organizm go potrzebuje ( to ma związek z grasicą ) Lepiej zastąp to suszonymi śliwkami albo zrezygnuj wcale ( ja nie jem od 17 lat a wcinałam duuuużo ) Lekarka przepisała mi wtedy Fibercrome ( nie wiem czy jeszcze jest dostępny ale tych chromów jest trochę na rynku ...

ale to bardzo trudne żeby to odstawić niby silna wola ale jednak aż mnie boli wszystko jak nie zjem czegokolwiek

Dasz radę -mówię : wcinaj suszone śliwki,morele itp.Ja wziełam "rozwód"17 lat temu i żyję .Już po kilku dniach niejedzenia słodyczy jak wezniesz np.kostkę czekolady do ust -to Cię odrzuci ( za słodkie) ...Jak nie masz silnej woli to sobie pomyśl ,że zjadając niby nic ( batonik taki 150 kcl ) razy 364 dni w roku dostarczasz 54,600 kcl .czyli w ciągu roku ( z niczego ) przytyjesz ok.8 kg. Więc za 5 lat będziesz słonikiem...

może spróbuję tylko ja ostatnio ok 30 kg schudłam a teraz to