Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaskoczona zachowaniem narzeczonego

Polecane posty

Gość gość

Mój facet po wczorajszym zachowaniu powiedział magiczne: PRZEPRASZAM, gdy zapytałam za co ? Odpowiedział: ZA TO ŻE JESTEM D*PKIEM..jestem pełna podziwu, przez prawie 3 lata nigdy tego nie powiedział...jednak zaóważył swój błąd, a już myślałam, że to koniec :( jednak potrafił !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe bo cię zdradził ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdradził mnie, tak się składa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
no to nie powinnas przyjac tych przeprosin jeslibys je przyjela oznaczaloby to ze zgadzasz sie na bycie z dupkiem ktos moze sie zachowac jak dupek i pare innych inwektywow tutaj, ale jak UWAZA SIE za dupka to sorry gregory ale cos jest nie hallo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo tak się zachował :) wczoraj pisałam o jego zachowaniu na forum..ja mu powiedziałam, że no widzisz..a ja tego d*pka muszę kochać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
nie rozumiemy sie to nie zawsze jest skrot myslowy...ale mam nadzieje ze nigdy ci nie bedzie dane poznac roznicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że raczej chodziło mu o to, żebym ja dostrzegła, że źle zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
to co ty myslisz nie ma znaczenia... widzisz roznice miedzy slowami: zachowuje sie jak ksiezniczka a jestem ksiezniczka? albo miedzy slowami zachowuje sie jak ksiaze a jestem ksieciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę różnice :) tylko pułkowniku wydaje mi się, że Ty wyczytujesz w jego zachowaniu jakieś dziwne wartości..po prostu, przyznał się do błedu i tyle :) nie każdy facet to potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
Ja jestem zdania, że jak facet kaja się i przeprasza to nie jest facetem. Tyle w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
ja ci nie wciskam dziecka w brzuch :D zwracam ci tylko uwage ze utozsamianie sie z jakas swoja negatywna cecha jest niebezpieczne wyobraz sobie ze poslalas do pierwszej klasy dziecko i ono wraca i mowi: pierdole szkole pani powiedziala ze jestem debilem wiec po co mam sie uczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak ? To w takim razie facet, który się zachował jak niepowinien, uraził czyjesz uczucia co powinien zrobić ? Zamiast przeprosin ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
oczywiscie 23.09.13 to podszyw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No miałam taką nadzieję, bo już miałam Cie uznać za kompletnego idiote..ok, odwołuje :) tylko prawdziwy facet potrafi przyznać się do błedu i przeprosić, reszcie nie pozwała na to podobno męska duma, męskie ego itp tylko co to za duma czy ego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
no co za uparty stwor czy ty nie rozumiesz ze sa ludzie KTORZY MYSLA O SOBIE ZE SIE DO NICZEGO NIE NADAJA? MYSLA TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tak nie myśli :) człowieku,,żebyś Ty wiedział co on dla mnie zrobił..zostawił przeszłość, olał kumpli, zakończył dawne znajomości tylko po to żebym z nim była szczęśliwa, jezdzi w delegacje i zapiernicza tam jak dziki osioł, bo ma dobrą stawkę dzięki swojej ciężkiej pracy i myśleniu lepszemu niż nie jeden brygadzista na budowie..prezesi mówią brygadzistom, że mają się jego słuchać chociaż robi za zwykłego budowlańca..i to nie żarty, bo mój brat z nim pracował i widział jak ot wygląda...jeżdzi w delegacje, bo musi..tak dobrze zarobi na nasze dziecko, słub i naszą przyszłość..o 100 razy bardziej wolał by po powrocie z pracy być przy mnie, ale zarobki 2000 miesiącznie go nie zadowalają..czy tak postępuje nieudacznik życiowy, który uważa, że do niczego się nie nadaje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pułkowniku co tak nagle zamilkłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulkownik Jedlina
jestem jestem, musiałem tylko naoliwić armatę;) wracając do tematu, gościu, coś grubszego musi za tym być, obstawiam zdradę, sama piszesz częste delegacje, wysokie zarobki, dziewczyny jak możecie być takie naiwne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×