Najgorsze cechy u faceta to NISKI WZROST okulary wątła budowa ciała

Tacy faceci są najczestszymi ofiarami napadów, ktos tu zauwazyl w innym temacie. Facet: - baaardzo chudy, drobny - niski (ponizej 175cm) - okularnik - rudy - z odstającymi uszami, wielkim nosem czy inną wadą - ubrany jak ciota - obcisle spodnie, chodzi niemęsko, trampki etc - czasami dlugie włosy To są cechy typowej ofiary, bez wzgledu na kraj pochodzenia. Masz powiedzmy dwóch kolesi, jeden 173cm wzrostu, chudy, do tego w okularach..a drugi 185 cm wzrostu, szeroka klata, obciety na jeżyka. Kogo zaatakują na ulicy ? oczywiscie, ze kurd*pla w okularach. Dziewczyny uwazajcie z kim sie wiązecie

nie mam nic z tej ofiary wręcz jestem tym drugi 183 cm 80 kg, szeroka klata i ramiona i jakoś dziewczyny mnie nie podrywają za to grubas czy właśnie ta ofiara czy ciota w rurkach bez problemu znajdzie partnerkę.

widocznie masz beznadziejny charakter, cos czym odstraszasz ludzi :O

No najgorsze to sa te knypy

charakter mam super, przyciągam do siebie ludzi ale jestem typem porządnego faceta a takiego żadna dziś nie chce.

To skąd tylu Chińczyków, Japończyków wzięło się na świecie? Ktoś się próbuje dowartościować, zakładając takie tematy.

gość - a stąd ze u nich ludzie wyglądają podobnie, nie ma zbyt wielu wybryków w postaci 150cm i 200cm ludzi. Oni przez lata nie uwazali wysokiego wzrostu, muskulatury etc za wyznacznik atrakcyjnosci, to przyszło z nasza zachodnią kulturą. W kulturze atrakcyjny jest wysoki, umiesniony, brunet/szatyn, taki obraz lansują media. W Amazonii bedzie to z kolei zupelnie inny typ, podobnie na sawannie czy na wyspach pacyfiku.

Media przez lata lansowały zupełnie różne wzorce męskiej atrakcyjności. Na przełomie lat 60 i 70 w USA pociągający był hipis lub inny zaroślak w dzwonach, niekoniecznie musiał być wysoki i umięśniony. Po 1976 roku atrakcyjny był chudy punkowiec w podartych ciuchach, a już w latach 80 romantyk, laluś biznesmen czy niemiecki blondyn sportowiec. Co jakiś czas moda się zmienia, a co za tym idzie, również wzorce męskości i kobiecości.

Teraz modny jest facet w stylu zniewieścialy pederasta w rurkach, okularach, kolorowym szaliku i butach a'la Robin Hood, obrzydlistwo.

ja tez nie lubie facetow w okularach chociaz sama nosze i niskich...............

Spojrzenie na męskość okiem naukowców: - "Męskość jako kategoria kulturowa. Praktyki męskości" ->>> http://wiedzaiedukacja.eu/archives/35195

duży nos u faceta jest dla mnie pociągający. jeżeli pasują mu okulary, to nie mam nic przeciwko - facet wygląda inteligentnie. zgadzam się co do wątłej budowy, facet to ma być facet a nie 1.70 i 60 kg ;/

173 cm według ciebie to kurd*pel? Chyba masz mózg w c***e. To jest po pierwsze średni wzrost. Po drugie 2/3 szturmowców z GROM jest nawet poniżej tego wzrostu. Po trzecie wielu zawodników K2, MMA ma wzrost pomiędzy 170-175 cm. - Co do wyglądu wymoczka i okularków i ubranka chipstera, to się zgodzę. Wiele pedałkowatych ciot chodzi po ulicach i proszą się o łomot. Ale sam mam 170 cm i nikt do mnie nie startuje. A kiedy idę do walki, to nawet najwięksi twardziele widząc mój psychopatyczny wzrok mordercy zaczynają odczuwac strach i zawsze przegrywają. Tylko raz w życiu koles mi rozciął łuk brwiowy i to tylko dlatego, że mu nie chciałem zrobić krzywdy. Był o głowę wyższy, chyba coś trenował, bił jak baba i to po wódce. Po jego jakiś 40 ciosach pięścią w twarz nawet nie miałem ani jednego siniaka. A łuk to mały wypadek :D Nie wzrost decyduje o tym czy ktoś wyglada na ciotę, tylko jego wyglad. wielu wysokich wyglada jak c**y i to nawet krótko ostrzyżonych. wielu takich ujadaczy uciszałem. Raz na poczcie awanturował się facet około 190 cm i waga ponad 100 kg. Jak mu powiedziałem, żebyśmy wyszli przed pocztę, to się zcykał i zamknął.

a co ma zrobić facet, który ma 1,70 cm? podciąć sobie żyły, czy co? po co takie w ogóle takie rzeczy piszecie?

gość - Nie rozumiesz tematu ! Nie interesuje mnie czy facet wygląda inteligentnie czy nie. Mówie, że taki typ faceta to IDEALNA ofiara by go pobić, okraść etc. Wychodząc nocą z jakims sportowcem w dresie masz male szanse ze was napadną, a wychodząc z normalnym facetem zwyczajne ubranym, w okularach ta szansa znacznie wzrasta. To tak jak z garniturami, w Galileo (taki program na TV4) robili test w Niemczech, facet w garniaku przeszedl na czerwonym i wiekszosc ludzi szła za nim bo podswiadomie byl autorytetem. Po kilkunastu minutach powtorzyli test ale na czerwonym przeszedł ten sam facet ubrany w jeansy i sweter, poszly za nim zaledwie dwie osoby a reszta czekała na zielone. Rozumiesz? Nie potrafie pisac zrozumiale ale chyba wiecie o co mi chodzi

To o czym piszesz nie dotyczy wyglądu ale ogolnego wyglądu, ubioru. Facet pewny siebie, dobrze zbudowany, ubrany męsko a nie jak lala z wystawy zawsze bedzie atrakcyjny bez względu na wzrost czy kolor wlosów czy odstające uszy. Okulary faktycznie odejmują męskości, widzac takiego faceta nie kojarzy mi się on z samcem alfa tylko ze spokojnym intelektualistą.

a paker z siłowni k2, ksw itd. mający okulary do czytania to już pewnie ciota bo ma okulary:P macie nasrane kobiety we łbach i same nie wiecie czego chcecie!

paker i ksiązki to sie zwykle wyklucza :D tak jak inteligentny piłkarz, w 99% przypadków są to przygłupy, sprawdziłam i odradzam :D