Instruktor mnie molestuje

Mam problem. Mam 19 lat i robię kurs prawa jazdy. Przejeździłam już 10 godz, ale ostatnio mój instruktor zaczął się do mnie przystawiać. On ma 35 lat, jest całkiem przystojny, ma zonę i 2 dzieci. Fakt, cos mówił, że mu się ostatnio z nią nie układa, ale chyba nie musi mnie obmacywać? Ostatnio pojechaliśmy pod las, że niby jakąś działkę chce kupić, i w pewnym momencie jak zatrzymaliśmy samochód, on położył mi dłoń na piersi. Powiedział że mnie pragnie...co zrobić?

Chyba nie trzyma tej ręki do tej pory. Co zrobiłaś?

Jestem obrzydliwa ale tak pragnę męskiego łokcia opartego o drzwi samochodu. Muszę coś z tym zrobić! Wiem! Zdam egzamin na prawko za pierwszym podejściem :-)

Kolejna nawiedzona szkająca chętnego. Feee.

powiedziałam, że jak nie przestanie to powiem jego szefowi...Wtedy zaczął narzekać, ze gram niedotykalską. Czasem dotyka mej dłoni. A Ty tam na górze nie podszywaj się, mam chłopaka na co dzień

Poza tym podszywie co ma instr do mojego egzaminu, on nie jest egzaminatorem...I tak mam zamiar zmienić instr

Zmienię instruktora. Mam chłopaka i nie chcę aby dotykał mojego kolana. Instruktor jest fajny w sumie, szkoda tylko że o jednym myśli :-( Wielka szkoda.

To zmień instruktora a nie ubolewaj. Wiadomo, że w samochodzie nie ma świadków, więc dziś położy rękę na kolanie a jutro włoży pod spódnicę gdy osiągniesz zawrotną prędkość 30km/godz na zakręcie. Najlepiej zmień instruktora i kurs. Powaga

Nie ma wyjścia :-(

Nie ma perełko. Ty musisz zmienić instruktora, jeśli on nie chce zmienić swojego zachowania. Takie życie.Przepisz się do innej grupy.

Fajnie było jak za tę pierś trzymał? :-P