Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja1986

kiedy zmiana łóżeczka

Polecane posty

Gość ja1986

witam, kiedy zmieniałyście dzieciom łóżeczka, z tych ze szczebelkami na zwykłe małe tapczaniki ? Jestem mama 2 latki - co prawda nie zdarzyło jej się "wyjście" z łóżeczka, szczebelki też są włożone, ale coraz częściej widzę że chyba wolałaby spać na zwykłym łóżku które ma już w swoim pokoju - od początku tam było ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 16 miesięcy i powoli myślę o tapczaniku bo nie ma tendencji do wychodzenia z łóżeczka a tylko ją to denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy do dziecka moja jest taką nocną akrobatką, że nie odważyłabym się jej dać wcześniej na łóżko niż w wieku 3 lat pomimo że ma zabezpieczenia, teraz ma 4 lata i czasem tak wykombinuje że pomimo że łóżko ma 2 metry długości i jest tylko 30cm na wejście wyjście i mimo że jest kładziona z drugiej strony i dodatkowo barykaduje to zejście od nóg to ostatni prawie głową poleciała :) ale ona ma wybitne zdolności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1986
ja sie tylko martwie o jedno - teraz komfortem jest to że 20 godz wędruje do łóżka, tam sie kręci 20 min i zasypia...a z tapczanu napewno byłyby wycieczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synek miał dokładnie 2 lata jak kupilismy mu duże łóżko.Wtedy dowiedziałam się,że jestem w ciąży i chciałam małego przyzwyczajać do spania na normalnym łózku.na szczęscie obeszło się bez problemów i od pierwszej nocy ładnie spał.Fakt co rano do mnie przychodzi i zdarza się,ze w nocy tez wędruje.Ale ani razu nie spadł,a wydawało mi się,że w łózeczku szalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja1986
a jak było podczas zasypiania ? nie schodził z łóżka? bo ja jakoś sobie tego własnie nie mogę wyborazić :) wookoło zabawki, a dziecko leży grzecznie i poprostu zasypia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko będzie 2 latkowi wytłumaczyć żeby z łóżka nie schodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dwulatek jeszcze spi w lozeczku, zawsze jest bunt gdy przychodzi pora spania (19:30) i jeszcze nigdy nie poszedl z usmiechem do lozka. No ale dla mnie dzieci biegajace do 21-22 to jakies nieporozumienie. Tez myslalam zeby juz zmienic na dorosle lozko ale balam sie tego usypiania i ucieczek. Teraz pomarudzi 5 min przytuli misia i spi. Zaczelam od tego, ze wyjelam na stale dwa szczebelki, byly ucieczki oczywiscie wiec siedze z nim az zasnie. W miedzyczase czytamy bajke, spiewam kolysanki i przytulamy sie. Rano do mnie przychodzi sobie dospac-tak ok 6. Mysle, ze za jakis czas kupimy to duze lozko, bo maly juz rozumie, ze nie wolno uciekac i jak jest pora spania to nie ma zmiluj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeny jak tak bedziecie podchodzic do tego to wyjdzie na to ze dziecku nic nie wolno, ani widelca dac zeby sie uczylo jesc po sie pokaleczy, ani biegac bo sie przewroci. Gdzie 3 latek w lozeczku ze szczebelkami, przeciez to ciasno juz i niewygodnie:/ Moja miala niecale 2 lata jak dostala lozeczko z barierka, 2 razy byla gleba w nocy, ale bylismy na to przygotowani, wokol lozka rozlozylismy kilka kolder i nic sie nie stalo. Pozniej juz nigdy nie spadla a ma ponad 3 lata. Wycieczki przed zasnieciem tez byly ale da sie to dziecku wytlumaczyc no i to mija, wiec spokojnie. Teraz ma ponad 3 lata i nie ma nic piekniejszego rano nic stupot malych nozek gdy biegnie ze swojego pokoju do nas do lozka sie poprzytulac a nie wrzeszczenie zeby ja wyciagnac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×