Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość świruję chyba

czy ja za bardzo świruję

Polecane posty

Gość świruję chyba

jestem w związku na odległość, ostatnio pisaliśmy sobie jakieś pikantne smsy, ja jakoś to zniosłam, a on chyba nie bardzo, napisał mi w weekend smsa, że chyba będzie sobie musiał sam ręką poradzić, bo tak go nakręciłam, a później zniknął do rana i nie odbierał telefonów i nie odpisywał na smsy. spytałam co robił, a on że poszedł do klubu. sam. pytam dlaczego skoro od paru miechów klubu nie widział na oczy, więc powiedział, że umówił się z kumplem, ale kumpel odwołał i nie chciał wracać, więc został, napił się, pobawił i wrócił do domu. i tu jest problem, bo ja mu nie ufam :o nie dość, że był nakręcony na maksa to jeszcze polazł do klubu, gdzie można znaleźć panienkę na jedną noc od ręki, nic mi nawet nie powiedział, że wychodzi i nie wspominał o tym wcześniej... czy ja świruję, czy to naprawdę jest podejrzane? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świruję chyba
ech, rzygam już tymi związkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowanie faceta jest dziwne, no chyba że ma w zwyczaju nie odzywać się i nie odpisywać na smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świruję chyba
no właśnie to pierwsza taka sytuacja, zdarza się oczywiście, że odpisuje po godzinie albo po dwóch, ale to w ciągu dnia, wtedy odezwał się dopiero w południe kiedy ostatniego smsa do mnie o "robótkach ręcznych" wysłał o 18. porażka jakaś, już chyba bym wolała, żeby mi powiedział, że zasnął :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląda na to, że sam się nie bawił w tym klubie... a bawił się raczej dobrze, skoro nie zareagował na twoje próby kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świruję chyba
w sumie mogłam się tego spodziewać, bo od dość dłuższego czasu czuję, że nie traktuje mnie tak poważnie jak kiedyś, widocznie przydaję mu się jedynie do łóżka jak w celach służbowych przyjeżdża do miasta, w którym mieszkam :o się w*******m, muszę z nim pogadać raz a dobrze, dziękuję za zainteresowanie, hejterka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×