biovaxmed aktywny żel stymulujący odrastanie włosów

Czy ktoś stosował? Mało jest opinii na internecie i nie wiem czy warto kupić proszę o opinie tych co stosowali...

Stosował. Figę dał. O wiele lepiej było po wcierce Jantar.

Pytam bo mam straszny problem z włosami jestem niedużo po 20 a już mam łyse placki na głowie :/ to tragedia jakaś latam po dermatologach nic nie pomaga żadne kuracje żadne leki żaden skrzyp... koszmar jak dziewczyna z tym wieku może być ŁYSA!?!?!?! nie wiem już co mam zrobić... włosy wypadają mi tak średnio ale zawsze z cebulkami ale gorszym problemem jest to że nie odrastają mi nowe co zrobić?

A nie masz przypadkiem problemów hormonalnych, nie jest to łysienie androgenowe (zakola, łysienie na czubku głowy plus ogólne przerzedzenie włosów)? Jeśli tak to zajrzyj tutaj: www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470275 A dzisiejszy post u Anwen też jest zbiorczy na temat wypadania: www.anwen.pl/2013/09/co-na-wypadajace-wosy.html

"ogóle przerzedzenie włosów z przodu" miało być :)

Tak podejdzewam że to może być androgenowe ale hormony mi wyszły w normie... szczerze to dermatolodzy przepisują tylko drogie pierdoły które nic nie pomagają a portfel po tym wyczyszczony... nie wiem już co zrobić ten żel o który poytałam ma dobre opinie na necie ale niewiele o nim wiadomo dlatego myślałam że ktoś wie o nim coś więcej a i dzięki za linki

Ja na odrost włosów stosuję coś takiego http://www.dslaboratories.pl/21,revita.cor.html . Powoli czupryna pokrywa się nowymi włosami i myśle, że za kilka tygodni nie będę mieć tych łysych placków.

Mam podobny problem, kupiłam preparaty Dermeny, szampon i lotion do wcierania, ale te dla mężczyzn bo one zapobiegają łysieniu hormonalnemu u kobiet włosy myję co 2-3 dni a lotion wcieram dwa razy dziennie, na razie trudno mówić o efektach bo używam tych preparatów dopiero od dwóch tygodni przy myciu nadal wypada dużo włosów a przy czesaniu jakby mniej, kiedyś były garści teraz od 10-20 włosów mam nadzieję że te preparaty pomogę, dodatkowo piję herbatkę z pokrzywy i łykam tabletki ze skrzypem, witaminami, żelazo i magnez

Skrzypu to żarłam tony, belissę wpierdzielam od roku (ma najwięcej skrzypu ze wszystkich takich preparatów) robiłam nawet płukanki na włosy ze skrzypu... efekt może jest taki że włosy nie wypadają mi aż tak bardzo ale te co wypadają to wypadają razem z cebulkami... na jakimś forum o łysieniu androgenowym przeczytałam że ponoć pomaga na to palma sabałowa bo obniża poziom DTH w organizmie a to właśnie DTH jest odpowiedzialne za wypadanie włosów, można też pić zaparzoną wierzbownicę (zioło takie) i może pomóc ale nie stoosowałam nic na sobie bo najpier chce zrobić badania i ustaliczy czy to na pewno łysienie andro. Ponić nistety w mniejszych miastach jest problem ze zrobieniem badań na poziom DTH :/

Aa i wyprobowalam mnóstwo preparatów jak już wcześniej pisałam nic nie pomogło problem dalej jest a ja coraz bardziej łysa :/ świetnie ciekawe który chłop weźmie mnie łysą :D heeh beznadzieja loxon 5% też używałam ponad pół roku-zero efektu a niszczył włosy były po nim sztywne i skołtunione :/ ide w piatek do dermatologa innego niż do tej pory i postaram się wreszcie ustalić przyczynę tego stanu rzeczy bo póki co to żaden lekarz nawet ni popatrzył na moją głowę ani nie zlecił żadnych badań tylko wypisywali leki w ciemno :\

Witam. I jak Pani poszlo z tymi wlosami?