Partnerki osadzonych badz bylych osadzonych

Ja bym nawet nie spojrzała na jakiegoś recydywistę :O To jest margines i zresztą co ten facet sobą reprezentuje? Ja mam wyższe wymagania, ja się szanuje, a kretyki niech sobie biorą bandziorów, więcej fajnych mężczyzn dla mnie

Mam nadzieję. Nie życzą Ci źle. Po prostu bardzo nie lubię osób, które krzywdzą innych.

Ale zejdzcie z tego czlowieka! I z Autorki! Jakie "scierwo"? A wy kim jestescie, zeby tak osadzac??? "Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamien." Mowi wam to cos? Nie rozumiem, jak mozna uzywac takich obelg w stosunku do kogos, kogo sie nie zna. Nie znacie zadnych szczegolow zycia tego czlowieka. Nie wiecie, co sie stalo, co do popchnelo do tego czynu. Nie wiecie nawet, co on wlasciwie zrobil zlego!!! Jezeli Autorka chce z nim byc, to musi byc przygotowana na rozne warianty, ale w sumie to chyba dobrze, ze nie zostawia czloweika samemu sobie. Jezeli on popelnil jakis blad, ktorego naprawde zaluje i nie chce go wiecej popelniac, to nalezy mu pomoc. My, jako spoleczenstwo rowniez. Znam przypadki, kiedy ludzie po wiezieniu wychodza i dochodzi w nich jakas przemiana, staja sie innymi ludzmi. I tak, uwazam ze kazdemu nalezy sie druga szansa. Tylko sam musi tego chciec. A wy przyjrzyjcie sie jakimi wy ludzmi jestescie! Zajrzyjcie w swoje relacje z rodzinami, dziecmi, kolegami z pracy. Czasami czlowiek po wiezieniu jest lepszym czlowiekiem niz taki, ktory z pozoru wydaje sie "normalny". Zalosni jestescie!

To ja mogę tym kamieniem rzucić. Nigdy nie zrobiłem krzywdy drugiemu człowiekowi (raz pobiłem gnoja, który chciał mnie okraść, ale tego nie liczę, bo to nie ja go napadłem a on mnie więc dostał na co zasłużył).

Nikt nie moze rzucic kamieniem! Zreszta, posluchaj siebie. Raz pobilem gnoja, ale to sie nie liczy. Kim ty jestes? A moze popatrz na to, jak sie zachowujesz w stosunku do zony? Nie musisz byc w wiezieniu, zeby byc "zlym czlowiekiem". Kto w ogole moze tak powiedziec o innym czlowieku?

chloera - A ty co? Będziesz bronić każdej hołoty? To nie jest oszustwo podatkowe, to jest rozbój, bronisz śmiecia, który zamiast uczciwie pracować poszedł kraść i spuszczać w p i e r d o l normalnym ludziom? Chyba masz coś nie tak z główką

Czy Ty rozumiesz co piszę??? Pobiłem kolesia, który mnie napadł i chciał okraść. Kiedy odmówiłem oddania pieniędzy chciał mnie pobić. Nie zrobił tego, bo mu na to nie pozwoliłem. Nie widzisz różnicy w napadnięciu na kogoś a obronie???

oj dajcie spokój, margines społeczny zawsze parzył sie między sobą i tak będzie, co wy jej odradzacie

chloera, dzieki. zgadzam sie z Toba. powiem tak, niewiem skad ten jad w prawie wszystkich wypowiadajacych sie... przeciez ja nie powiedzialam ze pochwalam czyn mojego narzeczonego. No coz, mam nadzieje ze bedzie sie Wam dobrze zyc w swoim "idealnym" swiecie w ktorym niedopuszczacie zadnych odstepstw od normy... Jestem ciekawa tylko co byscie zrobili gdyby nagle z ktoregos z Waszych bliskich zrobilo sie "bezwartosciowe scierwo", a uwazam, ze na to nie macie wplywu. Ciekawe, czy tez byscie z takim przytupem bez zastanowienia wykluczyli go ze swojego "idealnego" grona?

A tak poza tym to ch..... jasna nie oczekiwalam oceny mojej i mojego TZ tylko zadalam konkretne pytania....

25.09.13 mam_kaca przeciez ja nie powiedzialam ze pochwalam czyn mojego narzeczonego." A pierścionek zaręczynowy z a j e b a ł jakiejś starszej Pani idącej na ryneczek czy na niedzielną mszę?

Ja Ci powiem skąd ten jad. Przynajmniej we mnie. Z bezsilności. Moją dziewczynę kiedyś napadnięto i okradziono. Parę siniaków to szczegół, ale stres jaki przeżyła był straszny. Nie zawsze mogę przy niej być i boję się o nią. Boję się o nią dlatego, że po świecie chodzą osoby, które mają w d***e prawa innych. I uważam, że napadli ją nie ludzie a bezwartościowe ścierwa.

O Terenia O, gdzie ty wyczytalas o rozboju i pobiciu? Tak dla jasnosci - ja nie namawiam na nic Autorki. Zakladam, ze jest osoba dorosla i wie, co robi, a takze ze w razie czego, zadba o siebie! Nie znam zadnego wieznia. Denerwuja mnie jedynie takie surowe osady. Zawsze najpierw pomysl o sobie! Nazywanie kogos "scierwem", "holota" itp na forum publicznym, nie wiedzac NIC o czlowieku jest czym niby? Pewnie tak sie wyraza to wasze bycie dobrym czlowiekiem..? Autorko, ja zycze Wam naprawde dobrze, ale musisz zawsze myslec o sobie. Mam nadzieje, ze on sie naprawde poprawi, a wiezienie go jeszcze bardziej nie zepsuje. Badz ostrozna i czujna. Powodzenia!

2013-09-25 13:36:11 [zgłoś do usunięcia] chloera O Terenia O, gdzie ty wyczytalas o rozboju i pobiciu?" Z postu z godziny 12:25

a wiec, jesli po raz setny powtarzam, ze sie zmienil to dalej nie przyjmujesz tego do wiadomosci? przykro mi z powodu Twojej dziewczyny, z tym, ze ja nie nawiazuje do malolatow z osiedla czajacych sie na dziewczyny z Iphonami.

Pytałaś skąd mój jad - odpowiedziałem. Tylko tyle. I na prawdę mam nadzieję, że Twój facet się zmienił. Dla dobra wszystkich :)

Ja się zgadzam z barnejem. Rozbój to poważne przestępstwo, cierpią na tym ludzie. Nie mam szacunku do osób, które krzywdzą innych i nie uważam, że należy od razu przymknąć oko "bo każdemu należy się druga szansa". Na tę drugą szansę trzeba sobie zapracować.

25.09.13 [zgłoś do usunięcia] mam_kaca a wiec, jesli po raz setny powtarzam, ze sie zmienil to dalej nie przyjmujesz tego do wiadomosci?" A ty skąd wiesz, że się zmienił? Zobaczymy co powiesz jak wyjdzie z ciupy, bo teraz to dopiero on tam poszedł :O

wiezienne wątki swiadcza o uwiadzie i impotencji fivty/fivty :)

Witam , Widze ze watek skonczyl sie pol roku temu ale jesli odczytasz mam_kaca moja wiadomosc odpisz prosze bo chyba jestesmy w podobnej sytuacji i chcialabym z kims pogadac ... Pozdawiam

http://www.dzielnekobietki.pun.pl zapraszam

www.dzielnekobietki.pun.pl Na tym forum znalazłam pomoc podczas pobytu partnera w zk

Jak już brać za męża bandziora to najlepiej urzędnika albo polityka oni nie idą do więzienia

Jakich bandziorów? Pusta kobieto myslisz ze wszyscy co siedza to marginesy spoleczne, za duzo filmow sie naogladalas widocznie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo niektorzy sa tam za takie drobnostki ze brak slow. No tak szanujesz sie, czyli mam rozumiec ze jezeli hys miala meza a on bylby w nieodpowiednim miejecu o nieidpowirdniej porze i poszedl by siedziec na np 3 lata to bys go zostawila ? Z dnia na dzien bys nie kochala. Smieszna jestes na prawde :) Widac ze pusto w glowie. Jestem 4 lata z chlopakiem, ktory odsiaduje wyrok 3 letni. I czekam na niego, utrzymuje go, wysylam pieniadze, kupuje paczki, jezdze dwa razy w tygodniu. Bo to jest wlasnie MILOSC w biedzie i potrzebie a nie jak jest pieknie i zycie jest uslane rozami. Pozdrawiam,