Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wspólnota majątkowa w UK dom

Polecane posty

Gość gość

witam mam pytanie, jesteśmy małżeństem 15 lat z 2 dzieci, mąż wyjechał do UK wcześniej, wiele lat temu, znalazł dobrą prace, dostałkredyt hipoteczny i kupił dom, ok 2 miesiące po zakupie domu ja dojechałam z dziećmi, było to najlepsze wyjście żeby mieć własny kąt, w tamtym czasie nie znałam jeszcze języka dobrze i spraw formalnych w UK więc w całej sprawie w zupełności zaufałam mężowi, dodatkowo żeby nie komplikować całej procedury tak jak mi tłumaczył wszystkie formalności kredytowe są na niego a ja pomimo że jestem żoną oficjalniew dokumentach widnieje jako lokator i w razie naglej sytuacji bank ma prawo mnie poprostu wywalić tzn gdy pewnie przestali byśmy płacić kredyt, mamy 2 dzieci i teraz z 3 jestem w ciąży, powiedz cie mi jakie mam prawa do całego lokalu jako żona, gdyby coś mężowi się stało to mogą mnie poprostu wywalić? musze myśleć również o naszych dzieciach, dodam że starszy syn skończył już 16 lat,dom kupiony był do remontu więc wymaga naszej wspólnej pracy i wiele inwestycji które potrwają jeszcze z 2 lata, poza tym te pieniądze które mąż miała na wkład to były wspólne pieniądze zaoszczędzone w ciągu wielu lat naszego małżeństwa, jakie mam prawa do nieruchomości i nasze dzieci od strony prawnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktyczna pani domu
Idzie zajączek lasem i widzi jak krowa włazi na drzewo. Pyta się: - "Ty krowa po co włazisz na drzewo?" A krowa : - "Śliwek chce trochę pojeść!" Pomyślał zajączek głupia krowa i poszedł dalej. Po chwili myśli sobie " zaraz, zaraz przecież to była sosna" Wraca do krowy i mówi: - "Ty krowa ale to jest sosna " A krowa mu na to : - " Spoko, spoko śliwki mam w torbie!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie przejdziesz sie z tym do solicitor? Chyba jest jakis w miescie, w ktorym mieszkasz. W sprawach prawnych nie powinnas sie pytac obcych ludzi na forach, ktorzy moga ci napisac rozne bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obudziła się królewna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne jeżeli będzie taka konieczność będe korzystać z pomocy prawnej na razie poniewaz sprawa chodzi mi po głowie napisałam na forum może ktoś tu ma jakiekolwiek pojęcie, wiecie z trójką dzieci trzeba myślec poważnie i mieć jasne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było najpierw myśleć a potem robić dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie myslec...bez przesady, musicie isc do solicitors, tylko tak dostaniesz prawny udzial do domu, inaczej sie nie da, koszt to kolo 1000f w Londynie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale cię chłop wykołował!!! skoro wszystko jest na niego to w razie rozwodu nic nie dostaniesz i wygonią cię do Polski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to faktycznie WASZE oszczednosci to powinnas dzialac. Jesli to jego kasa a Ty chcesz miec za darmo dom w razie rozwodu to mi sie to nie podoba. niechce Ci oceniac ale jesli to ta druga ewentualnosc, to jest to jeden z powodow dla ktorego sie nie ozenie, nie dam sie oskubac jakijs lafiryndzie. Wole chodzic na k***y, przynajmnije nie ma ukrytych zamiarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiej lafiryndzie przypominam że jesteśmy małżeństwem nie rok tylko 15 lat i ja zawsze pracowałam, o rozwodzie nie myślimy, chcemy przede wszystkim wychować nasze dzieci, zresztą spędziłam z nim za dużo czasu żeby się rozwodzić, bardziej obawiam się sytuacji gdyby coś się stało to ja nie mogła bym oficjalnie spłacać tego kredytu bo wszystko jest na niego, chciała bym żeby kredyt był spłacony i w przyszłości dom został dla dzieci, jezeli ktoś jest razem pół życia to chyba razem się dorabiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rozwodzie nie myśle, tak jak napisałm obawiam się jedynie takiej sytuacji że w razie W mie będe mogła spłacać tego kredytu bo jestem lokatorem, nie wiem jakto jest prawnie jeżeli chodzi o dzieci, syn skończył 16 lat, tu w UK ma więcej praw z tego powodu, dużo inwestujemy w ten dom bo sami wiecie jakie są tu stare kamieniczki do remtu, więc nie chciała bym tego stracić tylko potem żeby dzieci miały, a do tego Pana co woli chodzić na k***y to uważaj w UK żebyś czegoś nie załapał, jak założysz rodzine to podejdziesz poważniej do życia tym bardziej jak będą dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie myslec...bez przesady, musicie isc do solicitors, tylko tak dostaniesz prawny udzial do domu, inaczej sie nie da, koszt to kolo 1000f w Londynie, czyli to jedyne rozwiązanie, cholera znowu trzeba będzie zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POdziwiam twoj staz malzenski naprawde. I zycze Ci jak najlepiej. mlodsze dziewczyny (a znam multum takich przyapdkow), zenia sie i zaraz po kilku latach rozwodza zabierajac mezowi wszytko co do cnt i jeszcze go cigaja na alimenty. Znam nawet kilka samobojstw. niektore z was maja to wyzssane z mlekeiem matki. Jak mowielm nie oceniam Ciebie bo nieznam, znam tylko przypadki jak opisalem wyzej. A od K.. niczego nie zalapaie bo uzywam gumki. Szybciej zalapie cos od kolezanki poznaaj w barze (zwlaszcza polki) niz od taki k..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rozwodzie raczej nie ma mowy, pół życia spędziłam z tym facetem i tak jak napisałam, mamy 2 dzieci które trzeba razem wychować i w drodze jest koleje nie planowane, wspólne plany i cele, mamy także mieszkanie w Polsce, to on nie zawsze okazywał się uczciwy, ale to moja decyzja, a wracając do sprawy, to wśród dokumentów hipotecznych jest jeden podpisany przez kogoś innego podającego się za mnie w czasie w którym jeszcze oficjalnie tutaj nie byłam i z adresem gdzie nie mieszkałam, i tutaj można powiedzieć mąż mnie oszukał, oczywiście ten dokument świadczy na moją niekorzyść i mówi o tym że w razie problemów pożyczkodawca ma prawo mnie z domu usunąć po wcześniejszym powiadomieniu, o jego istnieniu dowiedziałam się przedwczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jak napisałam wyżej moim głównym celem jest to żeby ten dom spłacić i zostawić po śmierci dzieciom, w sytuacji jednak gdyby coś się stało mężowi, nie mam prawa do nieruchomości ani prawa żeby dalej spłacać nie wiem jak jest jeżeli chpdzi o syna za 2 lata skończy 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes zona to majatek jest tez Twoj ,w UK wszystko jest 50 na 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaaaa, akurat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może za wiele lat jak dom będzie spłacony i bedzie należał do męża to wówczas, ale mi chodzi o sytuacje że teraz kiedy jeszcze jest hipoteka i prawnie należy do banku w razie czegoś ja nie mam prawa do dalszej spłaty, bank poprostu zabierze, a co z kosztami remontu, do tej pory wymieniliśmy wszystkie okna zrobiliśmy łazienke, teraz pora na ogrzew gazowe i kuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrantka anka
Ogolnie dom jest tej osoby, na ktora jest kredyt zapisany, ale warto sie przejsc do prawnika, bo jestescie malzenstwem. Macie life insuarance? to by sie bardzo przydalo, gdyby cos sie mezowi stalo. Jak kredyt jest nie splacany bank zabiera dom i wystawia na sprzedaz. I nie wazne, czy widniejszesz na kredycie czy nie, tak sie dzieje, gdy ktos kredytu nie splaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie bardzo przydatne informacje dla osób zainteresowanych kupnem, my mieszkamy w okolicach Londynu dom był kupiony 2 lata temu za 130 tys, wkład 20 tys plus ok 3000 dod. kosztów związanych z całą procedurą, kredyt jest na 25 lat, tak więc kawał czasu stąd moje obawy, jest to najlepsze rozwiązanie na zamieszkanie bo po co komuś płacić większe pieniądze jak można spłacać swoje, u nas rata to ok 600 funtów plus opłaty, nie podoba mi sie że mąż wziął wszystko na siebie a teraz żeby sprawe odwrócić będzie na pewno to się wiązało z dodatkowymi kosztami niemałymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne dla banku najważniejszą sprawą jest bieżąca spłata kredytu, będziemy musieli wybrać się do prawnika, bo przede wszystkim chodzi mi o sytuacje że na wypadek gdy mąż nie będzie mógł spłacac czy moge kontynuować ja lub syn za 2 lata będzie miał 18 lat, żeby to nie przepadło tylko zostało w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karammmba
Fajny watek. W moim przypadku to ja kupilem dom. Nowy oddzielny w free-of-islam location. Kilka dni przed zawarciem zw malzenskiego kupilem w Polsce dzialke i tam tez postawilem niezly domek. Z tego co wiem zonka lada moment bedzie skladac pozew rozwodowy. Wiem tez ze jej cwiercinteligentne kolezanki utwierdzaja ja w przekonaniu ze polowe bede jej musial oddac tego z Polski i oczywiscie tego z Anglii. To drugie dopiero zaczalem splacac. Mozecie pomyslec jaki ze mnie cham, ale w tym przypadku sam pracowalem na wszystko. Moja malzonka poki co jest zajeta szukaniem powodu do skoku na kase. Kiepsko jej idzie, bo zawsze ja dobrze traktuje i nigdy krzywdy slabszemu bym nie zrobil. Autorce watku jedynie powiem, ze facet ma leb na karku i po prostu sie zabezpieczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki masz łeb na karku, taki chojrak z ciebie a z takim gó/wnem się ożeniłeś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce watku jedynie powiem, ze facet ma leb na karku i po prostu sie zabezpieczyl xxx czyli okradzenie żony z oszczędności i kupienie za te pieniądze domu na jego nazwisko uważasz za uczciwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak jest z długami małzonka w uk ???? ja nic nie podpisywalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×