wymiana rur i kaloryferów administracja zawiadomila w ostatniej chwili

czy oni mogą tak robić? Czy to jest zgodne z zasadami współzycia społecznego? Pytam, bo nie mam jak przesunąć 5metrowego regału, wysokiego na 2metry z zawartością. Nie mam nawet miejsca na wypakowanie zawartości. :( Robią co chcą, wyprowadzają pieniądze, o remontach zawiadamiają w ostatniej chwili.

nie mam siły i czasu tego robić. To nie pierwszy raz, gdy roboty remontowe są ogłaszane w ostatniej chwili. Ludzie, którzy są we wspólnocie godzą się na wszystko, od paru lat są nierozliczone pieniądze za remont. A zarząd bierze kredyty i z zarządcą ma się dobrze.

Ale po co go przesuwać? Wystarczy tylko odsunąć to co jest na środku przy oknie - tam gdzie kaloryfer. Regał chyba nie stoi tam gdzie okno tylko co najwyżej bokiem opiera o rury z boku.

właśnie nie wystarczy, bo to jest ciąg regałów i wystaje parapet. Nie ma jak odsunąć ...i przylega do ściany okiennej i tej na jego tyle. Może uda się wypakować, ale panowie to będa przesuwać. Ja nie mam jak i nie mam siły.:( W dodatku nie mam gdzie wypakować rzeczy....nie będzie wcale miejsca na poruszanie się, nawet tunelu. Położę na stertę w workach to mi się spod ściany równoległej to zwali, bo to zawartość regału jest .... Zarządca stawia nas od lat przed faktem dokonanym, nie rozlicza się z wydatków, nikt nie widział dokumentów...

Jeśli to nie jest mieszkanie własnościowe, to niestety jesteś zdana na ich łaskę i niełaskę.

no to sami będą odsuwać. Jest tylko jedna możliwość odsunięcia tych regałów i mi to pasuje, nawet jakby mieli z powrotem nie chcieć dostawić