Seks na pierwszej randce

Co sądzicie o seksie po pierwszej randce?

miałam. dzisiaj jest moim mężem.

Zdarza się nawet najlepszym

owszem, dziś 13 lat ze sobą, 11 małzeństwa :D:D

ja dalam na czwartej :D na zlosc bylemu wiec sie nie liczy

To, że kobiety które robią to na pierwszych randkach póżniej są z tymi facetami, to normalne, wynika to z prostego faktu, że same przed sobą nie chcą wyjść na latwe (społeczne programowanie) i robią wszystko, żeby później z tymi facetami być - niekoniecznie świadomie. Oczywiście są kobiety, które nie są zaprogramowanie społecznie, lub wychowywały sie w innych warunkach i nie mają takiego problemu. Np moja koleżanka z rosji, wogóle nie uważa, że r******e sie na prawo i lewo to coś złego :]

czynię to przed randka czy też sie liczy?

Ale to chyba do autorki tematu to pytanie

Ta głupia p***a chuuja wie:D

Seks na pierwszej randce to jedyna opcja, mam już zbyt dużo lat, żeby pozwalać sobie na marnowanie mojego cennego czasu

To wszystko zależy od podejścia. Jeśli chodzi tylko o zaspokojenie popędu, to jest okej. Jeśli o coś więcej, to lepiej najpierw postarać się o to, żeby ktoś stał się dla nas przyjacielem. Najważniejsze, żeby nie skrzywdzić kogoś i siebie angażując się w znajomość, która potoczyła się zbyt szybko.

Owszem, właściwie to nawet randka nie była :P . Już 2 lata razem. I -Slavery- wcale nie dążyłam do tego, żeby na siłe z nim być, to miał być tylko seks. Wyszło jak wyszło ;)

Normalka