zdradziłam swojego faceta

Zdrada po normalnym facecie nie spływa. W moim przekonaniu facet który zdradził jest taką samą szmatą jak zdradzająca kobieta.

a ile jeśli lat wszyscy jeśli wolno spytać? Mieszkasz z obecnym? byłoby to możliwe żebyś wróciła do byłego?

Przyjmij że karą za to będą "tylko" wyrzuty sumienia, nie mów mu, kochaj go i nie zdradzaj więcej!

a powiedzcie mi co sądzicie o kobiecie która jest w związku z męczyzną ale poznaj innego, zakochuje sie w nim, po czasie zrywa z obecnym bo dochodzi do wniosku ze wszystko sie juz wypaliło i to nie ma sensu, po czym związuje sie z tym nowo poznanym?? (ale oczywiscie nie doszło do zdrady, zero seksu) tez uwazacie ją za szmate ?

ja uważam, że takie sytuacje się po prostu zdarzają, ż człowiek się zakochuje

"Przyjmij że karą za to będą "tylko" wyrzuty sumienia, nie mów mu, kochaj go i nie zdradzaj więcej!" życzę żeby twój partner kierował się tą samą zasadą jak/jeśli zdradzi, zobaczymy jak się będziesz czuła gdy przypadkiem się dowiesz.

ja mam27 lat mój obecny 30 a ex 31

A czujesz coś do byłego?

Jeśli zrywa i nie zdradziła wcześniej to oczywiście szmatą nie jest, wtedy postępuje uczciwie

wszystko do mnie powróciło, jak go zobaczyłam

Hm, to musisz to wszystko poważnie przemyśleć. Ja jestem w sytuacji opisanej przez Ciebie powyżej.

Z samego poszanowania partnera jak i własnego - powinnaś mu powiedzieć. Nie jest to łatwe i jest duża szanse że się rozstaniecie ale zachowasz się przyzwoicie przynajmniej na tym etapie.

to uwazaj zebys nie popełniła takiego błedu jak ja Z nikim innym nie zdradziłabym swojego chłopaka, to taka wyjątkowa sytuacja, co nie zmienia faktu ze zachowałam sie okropnie

Nie pozostaje mi nic innego jak przyznać sie do zdrady, do miłości którą darze byłego, i odejść

Jeżeli kochasz byłego i on Ciebie to nie pozostaje nic innego jak odejść. Szkoda tylko, że on będzie tak bardzo cierpiał :(

Wiem i to jest najgorsze :( tym bardziej ze chłopak jest we mnie bardzo zakochany i to widać. szkoda mi tego 1,5 roku który spędziłam z nim bo było naprawde bardzo dobrze i jest mi żal odejść

odejdź od niego i nie mow dlaczego

a dlaczego rozstałaś sie ze swoim byłym skoro kochaliscie się, na to wychodzi ?

szczerze to zazdroszczę Ci że sie zdobyłaś na taki krok.Tylko mu o tym za żadne skarby nie mów. Znasz powiedzenie "czego oczy nie widzą...." a Ty jesteś bogatsza o nowe doświadczenie. Ja też o tym myślę ale póki co nie mam na to jeszcze odwagi.Mężczyźni niech się też starają :-)

rozstalismy się przez głupie nieporozumienie, bylismy oboje zbyt dumni zeby sobie spokojnie wszystko wytłumaczyć i tak zostało na 5 lat. On wyjechał za granice ja zostałam tutaj i tak sie toczyło życie

dziewczyno a czego Ty mi zazdrościsz?

zazdroszczę ci bo mam czasami ochotę sprawdzić i przekonać się jak to bedzie z innym mężczyzną

chcesz poznać smak zdrady? skoro tak to powiedz swojemu chłopakowi zeby CIe zdradził ciekawe czy wtedy bedziesz sie tak cieszyć

zdradzić z ciekawości i zapłacić za to deprechą, super perspektywa ... gratuluję pomysłu

mówisz tak jakbyś poznała już ten smak, a z tego co pamiętam to sama zdradziłaś więc skąd możesz znać ten smak?

to było ironiczne tak ja zdradziłam i żle sie z tym czuje, ale nie zrobiłam tego z premedytacją. Ty za to chciałabyś zdradzic z ciekawosci, wiec skoro tak to moze i z ciekawosci chciałbyś byc zdradzona

widzisz bo tak naprawdę mój obecny facet jest jak dotąd moim pierwszym i jedynym, on zaś miał przede mną kilka dziewczyn tylko nie chce nic na ten temat mówić

no i co z tego ze jest twoim pierwszym i jedynym? to własnie o to chodzi, nie sztuką jest mieć wielu partnerów. Prawdziwym szczęściem jest miec jednego jedynego, oddac sie jednemu męzczyźnie i być z nim.

mimo wszystko w jakiś sposób jestem jednak zazdrosna o te dziewczyny :-(

Egoistycznie powiem, że jak czytam takie tematy doceniam to, że nie miałam nigdy takich dylematów. ­ BTW, Jak Cię dziecko wkurzy to co, zabijesz je kiedyś bo Cię "poniesie"? Dobrze Wam się układało i to s**********ś. Pij teraz coś nawarzyła.