Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskawww

co o tym sadzicie o co mu chodzi

Polecane posty

Gość kaskawww

mam faceta, spotykamy sie juz dosc dlugo, mielismy razem zamieszkac, wynajelismy mieszkanie, ale on przyjezdza tylko na noce... tak od kilku miesiecy i twierdzi ze przeciez ze mna mieszka. Malo tego, teraz mamy sie przeprowadzac, a on ciagle ma jakis problem, pomaga wszystkim tylko nie mi w przeprowadzce, mowi ze sie przeprowadzi, ale i tak dlugo nie bedzie tam mieszkac, jak ja sie denerwuje i mowie mu zeby mnie odwiozl do domu, to on zawsze mowi ok i mnie odwozi, nigdy nie powie ze chce zebym zostala, mowi ze mnie kocha, ze mu zalezy, ale nie potrafi nawet normalnie rozmawiac, tylko ciagle sie rozlacza... mowi narazie, nie mam czasu, daj mi spokoj, i ciagle tylko odwozi mnie do domu. nie wiem co o tym myslec i co zrobic, zeby to on za mna biegal, a nie ja kolo niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widzisz ze to kretyn to po co w ogóle chcesz z nim zamieszkac?? olała bym go i juz! a ze mowi ze cie kocha to wcale nie musi tak być, ja tez mogę powiedzieć ze cie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×