tampon

czy stosując tampony, ale tylko tampony już od jakichś trzech lat można nabawić się w końcu infekcji bo mam przeczucie, że leczę się z infekcji własnie przez tampony.

przestań ich na jakis czas używać i będziesz wiedziała, czy masz słuszne podejrzenia

Żeby nie nabawić się infekcji przez używanie tamponów należy przestrzegać zaleceń w ulotce tj. umyć dokładnie ręce przed zaaplikowaniem tamponu oraz zmieniać go maksymalnie co 8 godzin (ja zmieniam maksymalnie co cztery godziny) nawet jeżeli nie został do końca zużyty, że tak powiem.

Na infekcję wpływają różne czynniki np. tampony tak ale także to, że wraz z krwią wypłukujesz te właściwe bakterie mlekowe z pochwy; złe nawyki higieniczne, stres, zażywane leki i jeszcze wiele wiele innych rzeczy. Ja używam tampony sporadycznie wtedy gdy na prawdę muszę bo mam presyspozycje do łapania infekcji więc praktycznie po każdym okresie, a szczególnie wtedy gdy używałam tampony to invag dopochwowy idzie w ruch i jest o.k.

U mnie tampony powodowały podrażnienie, czasem takie podrażnienie kończyło się infekcją. Stosuje je nadal ale rzadziej. Zmieniam je średnio co sześć godziny, przy zmianie smaruje tampon i okolice intymne provag żelem, który zawiera kwas mlekowy, dzięki niemu łagodzi podrażnienia i odświeża, mi takie rozwiązanie pomogło. Żel kupisz w aptece bez recepty.