Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do osób mieszkających w blokach

Polecane posty

Gość gość

czy słyszycie w swoim mieszkaniu odgłosy z innych mieszkań? chodzi mi np. o rozmowy, tupanie, stukanie itp. czy jest to bardzo uciążliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszy się ale zupelnie nie zwraca się na to uwagi. Wręcz lubię gdy za ścianą coś się dzieje, nie mam wtedy poczucia osamotnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak non stoper slyszymy ,cos puka stuka drapie kloca sie parki lub bzykaja,echh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słyszę, ale mi to nie przeszkadza, chyba że wiertarka :D ja lubię tętniące życie wokół siebie, lubię ludzi,lubię jak się śmieją, rozmawiają itd powiem tylko że gdzie byś nie mieszkała będą hałasy tylko inne każdy się przyzwyczaja do swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaniliia
kochany audycje radiową można codziennie nagrywać w dole radio maryja w górze nałogowy alkoholik do tego zapachy z wyciągów słychać s...e po rurach, spuszczanie wody spokój w dzień, jak wszyscy się rozejdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tupanie, stukanie tak ale słabo, rozmowy nie większość ludzi długo mieszkających w bloku odruchowo ciszej chodzi i mówi gorzej jak wprowadzi się ktoś kto tylko w domku mieszkał, jest bardzo głośny, nawet rozmowy jego czasem słychać i to zrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakotama
kiedyś nocowałam u mojej mamy, w domu na wsi gdzie się wychowałam, i nie mogłam w nocy spać bo topole szumiały, żaby za głośno kumkały i pies łańcuchem dzwonił hehehe a tu gdzie mieszkam( w bloku) nie zwracam uwagi na samochody, ludzi wrzeszczących itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko slychac niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie kulturalni cicho i spoko. Jak hołota ze wsi, co nigdy w bloku nie mieszkała to głowa mała wrzaski, krzyki, rozmowy, gwar jak na targu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakotama
nie wiem czy to wynik taniego budowania, mieszkałam w Italii w domach z kamienia, grube mury itd a na górze było słychać prawie każde słowo jak ktoś mówił na dole, taka akustyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoś ma kilkuletnie dziecko nad tobą to masz tuptusia, dzieci są strasznie r****iwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ocenzurowało mi :D barany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat zle porownanie. to tak jakbys prownala do stali w hali i powiedziala ze przenosi dzwiek. kamien ma lita strukture, a bloki buduje sie z betonu komorkowego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alamakotama
zbereźnik tu już nie chodzi o porównanie złe czy dobre, ale narzekamy na nasze bloki, ze dziadowskie, że wszystko słychać, ale mieszkałam też w apatramentowcu, gdzie klatki schodowe wyłożone marmurem, ale jak italianiec darł japę za ścianą to było słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie slychac praktycznie wszystko poza odglosaami roochania. ludzie w moim bloku chyba nie maja zadnych potrzeb :D:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej mnie wkurzajaą takie niezadowolone paniusie i stetryczeli panowie,którym to przeszkadzaja odgłosy w blokach....tacy powinni budowac sobie domek pod lasem z daleka od innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, słychać, jak leją wodę do wanny, jak się kłócą, rozmowy głośniejsze jakieś słychać, szczekanie psa, ale najbardziej w.k********.a.j.ą.c.e do tej pory były odgłosy jęczenia z łazienki sąsiada, domyślam się że walił konia, i tak kilka tygodni z rzędu, a ja akurat mam pokój koło jego łazienki, potem się uspokoiło na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AsSSsIeEk
Słychać dużo. Ale dzięki temu można np. podsłuchać sąsiadkę jak Cię obgaduje 5 min po wyjściu od niej :D Awantury różnorakie też słychać dobrze :D Ale to raz na jakiś czas W łazience najbardziej słychać. Ale ogólnie jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w nocy slychac nawet jak ktos sika w wc, spuszcza wode, doslownie wszystko dla mnie tragedia mieszkalam w bloku 18 lat, teraz w domku od kilku lat i niema porownania tu jest milion razy lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słychać. U mnie: a) po lewej stronie - alkoholik i jego żona rzucająca od godz. 7 rano k*****i, c*****i itp. b) po prawej stronie zwyczajna rodzina z dziećmi c) bezpośrednio pode mną laska, która ma sponsora i bzyka się co drugi dzień od godz. 22.00 - latem, kiedy okna były pootwierane słuchał jej cały blok Ale ja to akurat lubię i nie przeszkadza mi to w ogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w bloku z wielkiej płyty, mało słychać... więcej dźwięków dobiega zza okna raczej. czasem jakis pies zaszczeka u sasiadow, to slychac, jest tez na gorze mloda niewyzyta sasiadka, czasem jak uprawia sex, to słychać dziwne dzwieki, ale to jak sie juz samemu siedzi cichutko, np lezy w lozku. Ogolnie, jednak ona jakas jebnieta, zachowuje sie jak baba w p***olu. Wiec to norma nie jest. Rozmow itp nie slychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 11:07:59 a nie pomyślałeś że facet ma kamienie w przewodzie moczowym i je po prostu rodził, i że to nie był głos podniecenia a bólu no ale młodzi takich rzeczy jeszcze nie wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchać tylko jak jest głośniej - jakieś imieniny i ludzie rozmawiają podniesionym głosem, głośną muzykę, wiertarkę czy wbijanie gwoździ. Odgłosów życia codziennego nie słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×