jestem głodna ale jest za późno by jeść

jestem głodna;-((( chcę bułkę posmarowaną majonezem, z dobrą szynką, z pomidorkiem i pieprzem. doskonałe połączenie albo taką z majonezem, jajkiem, solą, szczypiorkiem i ogórkiem kiszonym. mogą też być takie ciasta Amerykanki z Wedla, kakaowe;-) a Wam co przychodzi na myśl? oj, w sumei nie jadłam dziś wiele...więcej czekolady niż obiadu...miałam zjeść jogurt, zaniedbałam to. zapomniałam zjeść coś konkretnego, czaicie to???;-0

Ja tam jak jestem głodna to idę i jem, nawet jak jest 2 w nocy.

właśnie wj****am pół bochenka chleba i pastę z łososia i mam to w d***e

o jejku też tak często mam - ale wieczorem nie jem, katuję się wtedy jeszcze bardziej czytając książki kucharskie oczywiście ze zdjęciami

Ja jadam nawet o 3 w nocy,jesli nie idzie mi spanko.Uwielbiam jesc,wszycho:))

ja zjadłem zapiekanke, pizzerke i pije piwo :) razem ok 1000kcal i zaraz ide opie**rdolic cos jeszcze

ale wtedy w d*psko idzie tłuszcz, raczej nie wolno...a zresztą mamy kuchnię połączoną z pokojem, rodzice śpią i nie chcę ich budzić. pasta z łosoia jest cool, ale tłusta... w sumie nie powinnam się nad tym rozkminiać, jako, że żrę słodycze jak świnia. Nie powinno na mnie robić wrażenia jak tłusta jest pasta z łososia. kofffam!!! lubicie tartę francuską z warzywami i serem;-) /???

faceci to też mają inaczej...mogą sobie na to pozwolić, to takie niesprawiedliw,e baby prawie we wszytskim mają gorzej, nawet im nie wypada jesć ile chcą;-/

ale za to baby moga sie walić codziennie z kim tylko zechcą i to za darmo

W d*psko tluszcz idzie jak sie doprowadza organizm do tego, ze sie czuje glod, bo to powoduje, ze organizm zaczyna odkladac wieksze ilosci zapasow, jak tylko moze to zrobic, zeby miec co spalac w czasie glodu.

jeśli tłustego łososia nie popchniesz węglowodanem (chlebem, bułką ryżem etc) możesz wcinać nie utyjesz od niego

Myślicie że nie ma facetów na diecie? ja sam stosuję glódowki co 2 miesiące i staram się zdrowo odżywiać Ale fakt wyglądam ponadprzeciętnie ;-)

utyje tylko mniej. ale po co jesc o tak poznej porze bez sensu

kocham łososia! a co z tego, że kobiety mogą mieć seks, skoro obyczajowość im zabrania, bo nie wypada;-(( nie wiem jak to się stało, że zapomniałam zjeść coś porządnego, hmmm...same słodycze głównie jadłam.

jeść trzeba żeby nie iść spać o suchym pysku i w nocy obżerać lodówkę w napadzie wilczego głodu bez węglowodanów nie masz najmniejszych szans utuczyć się ani nawet zachować wagi - słowo harcerza.

ja piję kawę z mlekiem:D bo wcześniej nie miałam czasu sobie zrobić. mam nadzieję, ze będę mogła zasnąć mimo wszystko

może keidyś schudnę, zobaczę....będzie mi za ciężko a lubie bagietkę z camembert? ja niestety tak;-(

ja uwielbiam oscypki, w mikrofali sobie podgrzewam fajnie się rozpuszczają:P

no ale węglowodany to wszystko, np chleb, makaron...tak mi przykro, wszystko co lubię najbardziej ma najwięcej kalorii;-((( po samych owocach można dostać sraczki i zakwasić żołądek, a po sałacie miewam całkiem zieloną kupę i odbija mi się trawą;-/ nie ma to jak kanapeczka taka, jak opisałam wyżej;-(

oscypek + żurawina to jest to! tak samo jak bagietka i camembert z Lidla....Boże zwariuję;-( tak mi źle

cukier jest nawet w konserwach rybnych i kiełbasie (sic) trzeba być czujnym i nie kupować badziewiastych wyrobów.

Nie rozumiem takich akcji. Zjedz jajko czy cos, jak juz sie tak boisz tych kalorii, to jutro idz do roboty na piechote i spalisz. Ja jem kolacje zawsze okolo 22-23 i jakos nie tyje

no ale nie chcę budzić domowników, a jajko trzeba by gotować teraz. albo np. mcdonalds byłby teraz super;-DD pizzy jem sporo, ale mc od zawsze;-DD to takie sztuczne, ale to nic, kocham, ale rzadko tam jem, więc bez wyrzutów sumienia

mc donalds zamiast jajka a potem płacz że BMI w d**ę wlazło

oj toż tylko mówię, że mam ochotę, ale przecież, nie biegne i nie lecę , hahah

zarzuć tego łososia i spać możesz zagryźć ogórkiem

kk

nie mam ani jednego ani drugiego czekam do śniadania, wiadomo, ech....k u r e w s k i e życie, jak człwoiek mieszka sam to to jest ta zaleta, że idziesz, żresz i się nie martwisz, że ktoś zobaczy, że sie obudzi

uo

Fajny temat. :) Autorka narobiła mi ochoty na bułkę, ale teraz już jej nie zjem. Grzeję się pod kocem i nie chce mi się wstać. Poczekam do rana i zrobię sobie porządne kanapki, duże. :) Albo ugotuję jajka, bo nie jadłam dawno. Ogólnie to nie przejmuję się późną porą i jak mi się chce to jem. Nie tyję od tego. Przed 23. zjadłam jogurt, a godzinę temu poprawiłam go batonem.