Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zrob pierwszy krok kobieto

Polecane posty

Gość gość

Ok, ciagle to slysze i staram sie ale sporo facetow mnie po prostu brzydko mowiac olalo. Tydzien temu napisalam do kolegi, ktory lubi mnie i flirtowalam z nim czy wybralby sie ze mna na kawe a on ze spoko tylko to jest "spotkanie". Czyli dal mi do zrozumienia, ze to nie randka. Przykro mi, poniewaz ani moja propozycja nie byla ciagnieciem faceta do oltarza a on spanikowal i szybko uciekl z rozmowy. Takze nawet nie bede sie fatygowac na to spotkanie... Jestem sympatyczna osoba podobno, ladna i zadbana kobieta.. na pewno brakuje mi pewnosci siebie i po takim zawodzie jest mi bardzo przykro. Wiec jak tu robic pierwszy krok skoro ogarnia Was faceci panika? Kawa to nic zlego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo facet albo idzie´´na kawe´´albo na kawe.widocznie nie jestes w jego typie i wybral kawe a nie´´kawe´´.kobieta moze sie z kims spotkac na kawe tak poprostu,facet tylko jesli ma w tym interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki. Pewnie nie jest zainteresowany mna i postawil sprawe jasno. Nie bede sie wybierac nigdzie, odpisze, ze nie mam czasu i tyle. Bo tylko bym sie glupio czula jesli bym poszla. Nikogo na sile do mojego towarzystwa nie chce zmuszac. To upakarzajace wrecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla niego bo potraktowalas go jak meska k****. zdaj sobie sprawe ze pojscie na kawe to kazdy placi za siebie (5 zł za plastik na dworcu) czyli w skrocie kawa to oplata w jedna strone. mysl dalej polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie lubi cię aż tak jak ci się wydaje, a to że zrobiłaś "pierwszy krok" nie zobowiązuje faceta do przychylności, faceci nie są takimi odmóżdżonymi tłumokami jak kobiety, żeby się jarać każdą propozycją :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postu z meska k***a absolutnie nie rozumiem, co ma piernik do wiatraka. Cos Ci sie chyba pomylilo. Kawa nie musi byc kawa a piwem czy alkoholem, po prostu by sie zobaczyc. Nic mi sie nie wydaje ale widocznie na tyle brakuje mi faceta, ze juz nie wystarcza mi cierpliwosci. Moj blad. Urazony sie przez to nie poczul, wrecz przeciwnie a ze mnie nie chce, coz trudno. Zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'spotkanie' = kawa jest dla niego nieistotnym dodatkiem, chcialby byc zaproszony na randke z kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×