Mój facet ma małego penisa

:( wiem, ze nie jestem z nim dla fiuta ale po prostu seks jest kiepski eh

rzuć go

zostaw tego siusiaczka, seks to jeden z głównych fundamentów związku, jak jest kiepski i nie daje satysfakcji to wczesniej czy później go zdradzisz, i nie zaprzeczaj, ze nie nie nie ma takiej opcji, bo to głupie gadanie. Poszukaj sobie kogoś kto cie zaspokoi :)

A ty maż mały mózg :D

a ty nie maż słownika ortograficznego:D

Kup sobie wibrator :) 100% satysfakcji seksualnej :)

no bo widzisz, nie popuscilas w pore, zeby nie przylepil ci latki latwej. Glupio zrobilas, zdazylas sie zakochac a on wtedy gacie zsunal. Wiec apel do kobiet - dawac max na 2 randce, albo chociaz do orala ukleknac. Wtedy wiecie na czym stoicie albo nie stoicie.

Czyli lepiej być d****ą ? :)

d****a to ta co rozklada nogi przed kolesiem, ktorego imienia nawet nie zna, po dyskotekowych z******ych kalem kiblach, napruta jak swinia. Druga randka jest ok :)

2 randka :D no Raczej puszczalska :)

no dobra, ustepuje, ale potem nie placzcie ze zakochalyscie sie w kolesiu z malym ch*jem "tak mi z nim dobrze tylko ten seks taki c*****y". Przepraszam za brzydkie slowa, z rana nie wypada.

To ile on ma ?

wlasnie, my tu gadu gadu, ale bez konkretu.

no i właśnie dlatego nie ma co się prowadzac za rączki po pół roku żeby potem nie ryczeć, że facet fajny ale seks do bani