Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto kroi wędliny nożem

Polecane posty

Gość gość

w domu? Tak na fali wątku o ekspedientkach. Kupujecie sery i wędliny w kawałku? Ja zawsze krojone. Nie umiem pokroic idealnie równo jak maszyna w sklepie, poza tym zawsze zostają piętki. Krajalnicy nie mam i miec nie będę - zagraca niepotrzebnie kuchnię, więc po co kupowac, skoro w sklepach mogą pokroić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wedliny kroje sama, bo kupuje w kawalku lub calą swojską:) sery zaś kupuje juz pokrojone, paczkowane lub plastry na wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy, jaka wędlina i ile kupuję. Jak do 20 dkg, to krojoną. Ser zazwyczaj kupuję w kawałkach, paczkowany. Często potrzebuję wiórki - do sałatek, na pizzę. Kanapki rzadko u mnie jadamy. Nie jadamy kanapek, wędlinę jemy w formie ruloników albo na talerzyku z warzywami lub w formie paseczków w sałatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapki rzadko u mnie jadamy. Nie jadamy kanapek, to jadacie rzadko czy wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanapki rzadko u mnie jadamy. Nie jadamy kanapek, to jadacie rzadko czy wcale? xxx Nie napisałam "wcale", napisałam "rzadko" - np. jak zapraszamy gości albo jak wypatrzymy jakiś ciekawy rodzaj chleba w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam krajalnicę, bo nie umiem chleba kroić ;P A nie lubię kupować krojonego, bo szybko schnie Więc wędliny kroję krajalnicą. Bo mi nie pokroi w sklepie baba wędlin, których nie zamierzam tam kupować. Są obleśne ;P Sama sobie robię wędliny :) Nic mi kuchni nie zagraca, krajalnica stoi w szafce. Zagracają gadżety, których się nie używa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko heinz
Jak kupuje malo,na teraz to kupuje krojone. A jak na dluzej,zeby polezalo,albo swojskie z malutkiej wedzarni to zawsze w kawalku i sama kroje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to wygoda robi z ludzi... Krojenie chleba czy wędliny przekracza nasze zdolności manualne. Przerażające to ;) Żeby nie było piszę też osobie, bo też wolę kupić krojone niż samej ciapać, ale to chyba z lenistwa ;) 15 lat temu nikt o chlebie krojonym nie myślał nawet. Nasze dzieci poucinają sobie palce przy smarowaniu masłem chleba jak nic... No chyba, że już wymyślą "smarownicę" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez wole krojone.moj maz woli w kawalku bo wtedy moze ukroic sobie na kanapke plaster 2 centymetrowy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co w tym przerażającego? Czy to, że teraz pranie wrzucamy do pralki zamiast prac ręcznie tez cię przeraża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to w tym przerażającego (co było napisane refleksyjnie), że sami doprawiamy sobie drugą lewą rękę. I tak jak napisałam, ja tez korzystam z tych udogodnień. Jednak wiedziałam, że któraś się uczepi zamiast załapać, że to żartobliwe. Pralka? To wygoda nieumniejszająca "zdolnościom", bo trzeć na tarze potrafi każdy, a ukroić równo kromkę chleba już niekoniecznie. Jak dla mnie różnicę widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje paczkowane pokrojone wedliny bo te ktore lubimy nie sa w kawalku. chleb za to zawsze kupuje caly, taki jeszcze cieply z chrupiaca skorka. Mysle ze duzo ludzi ma po prostu kiepskie, tepe noze i stad ta popularnosc krojonego chleba. Moja tesciowa jak do mnie przyjechala to pierwsze co zrobila to przeciela sobie palce bo nie wiedziala ze noz jest taki ostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
paczkowane wedliny to najwiekszy szajs jaki moze byc:D SMACZNEGO :D ........................ to oczywiście sarkazm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie to wędliny nie sa w kawałku?:D przeciez kazda jest w kawału a potem krojona:D idiotka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×