Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tata T

Nic nie daje na dziecko i mam pytanie powazne

Polecane posty

Gość Tata T

Na serio jestem facetem i pisze głównie z tego względu,że mpja była przesiadywała tutaj jak jeszcze byliśmy razem. I znam te forum,bo duzo razy pokazywała mi jakieś tam problemy czyjes. I teraz do rzeczy- z moja bylą nie bylismy malżeństwem, mamy jedno dziecko, które ma 3 lata. Gdy mały miał 2 lata odeszła ode mnie. Z dzieckiem zamieszkała u swoich rodziców. Powiedzała, że poda mnie o alimenty, ja sie tylko zaśmiałem, i powiedziałem, że grosza nie zobaczy. Z tego wszystkiego dosłownie pluneła mi w twarz i powiedziała, że w d***e ma moje pieniądze i żebym s********ł. Ucieszyłem sie, bo jak zachciała odejsc to niech jej rodzice teraz dają. Mieszkala u mnie nie musiała płacic rachunków żadnych. Jedynie płaciła wszystko za małego, cxyli ubranka,pampersy, leki, szpital też raz sie trafil to sama zaplacila za swoj nocleg w szpitalu. Uważałem, że jeżeli ja opłacam największe rachunki to niech też sie o coś martwi i równiez płacic. Minąl rok i nie podała mnie o alimenty, jak myslicie czy moze jeszcze to zrobic? Z małym widuje sie czesto, zabieram do sklepu, kupuje picie, jakieś paróweczki, lizaki, bułki do zjedzen-ia. Moim zdaniem i zreszta moich znajomych to jest wystarczające i w razie nawet rozprawy to nie zasądzą alimentów, bo wliczą to w poczet tych alimentow. Zbieram za kazdym razem paragony w razie gdyby podałą mnie o alimenty. Co jeszcze mozna zrobic oprocz paragonów? Proszę o poważne odpowiedzi od normalnych matek i ojców. Nie zawsze to ojciec jest winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz sobie, że dziecko potrzebuje tylko paróweczki czy lizaczka ?? ojooj dobrze, że ja nie mam takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa powyżej a czy ty uważasz, że facet ma obowiązek płacić na dziecko jak nie wiadomo gdzie ta ksa się rozejdzie jak nie mieszkają razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no facet przeginasz serio zapytaj swojej mamy ile kosztowalo ja wychowanie Ciebie ile pieniedzy a przede wszystkim nerwow zmartwien milosci a ty piszesz o bulkach parowkach i lizakach powiem ci tak twoja ex ma wieksze jaja jak ty ! wychowuje dziecko sama nie upominajac sie o jakikolwiek grosz ! sam od siebie powinienes posylac dziecku alimenty i regularnie dbac o kontakt z nim o ile je kochasz jesli nie to starcza alimenty i zyj swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krazownick aurora
na pewno nie jest twoje :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co dziecko jest winne, że ma głupią matkę ?? To że ona ma coś z głową to nie znaczy, że dziecko trzeba zaniedbać..czasem kupić mu lizaka i po problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że pełno takich ojczulków na świecie, powinni takich kastrować:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krazownick aurora
ja tez uwazam ze karmienie dziecka samymi lizakami to dobry pomysl :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tsaaaa.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co sie tu dzieje
A dlaczego Twoim zdaniem gościu matka tego dziecka jest głupia? Dobrze zrobiła, że zwiała od pajaca. Też bym nie chciała od takiego człowieka śmierdzącego grosza. Każdy normalny FACET chociaż by się pokazał i dawał normalnie kase, aż nie wierzę w to co czytam, że są tacy ludzie jak autor. Na własne dzieci żałują tfuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet rozbawiłeś mnie :D jesteś żenujący, myślisz, że paróweczki i lizaczki pokryją koszty utrzymania dziecka? Dlaczego nie poczuwasz się do pokrycia połowy kosztów utrzymania dziecka? Rozstając się z jego matką rozstałeś się również z dzieckiem? Idź do psychologa i ustaw sobie w swojej małej główce, że żałując na alimenty tak naprawdę nie dopierdalasz matce dziecka tylko uderzasz we własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakiś k***s złamany, ja na miejscu jego ex bym dziecka nie pokazała hu*jko*wi. Utrzymywała dziecko sama on tylko płacił rachunki, ciekawe ile to miałeś nadwyżki na rachunkach tatusiu. 2 lata zmarnowała kobitka na takiego d*pka bez honoru, ku*r*wa gdzie ci mężczyźni, to jakieś dno bez jaj- paróweczki, lizaczki hahahaha paragony....weź panie się nie poniżaj idź stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny to ta babka z Anglii, sama sobie odpisuje a teraz już zakłada tematy prowokacje. Zobaczcie na stylistykę, ortografię i interpunkcję. Nie wierzę żeby dużo osób zaczynało zdanie od " I "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata T
Nie uważam, że muszę pokrywać część kosztów utrzymania, jakiego utrzymania? Ile takie małe dziecko zje, czy zużyje wody, prądu, gazu? To ona odeszła, tak chciała i powinna wiedzieć, że tym samym pożegnała się z jakąkolwiek pomocą finansową z mojej strony. Poszłą do rodziców, więc niech utrzymują, jak miała tak źle. Ona wiecznie powtarzała jak to ma źle, że na nic ją nie stać i tak dalej i tak dalej, ileż można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to wszystko, nawet jeśli ona jest winna rozpadowi związku, wyprowadza się z nieznanych dla Ciebie pobudek, to chyba jesteście dorosłymi ludźmi i kłócić się możecie owszem, ale w sprawie dziecka zawsze powinniście być jednomyślni. Osobiście uważam że Twoim honorem jest zapewnić matce dziecka połowę kosztów utrzymania, a zachowujesz się tak jakby zabrała Ci zabawkę a skoro jej nie masz na stałe to nie masz zamiaru za nią płacić, to Twoje dziecko! bez względu na to czy z nim mieszkasz czy nie powinieneś je utrzymywać i jak dla mnie nie podlega to jakiejkolwiek dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata T
Wierzcie lub nie, nie jestem żadną babką z Anglii, w ogóle kto to jest i o co chodzi? A jakieś kupowanie różności dla dziecka to już się nie wlicza w poczet utrzymania? Mam opłacać jej rachunki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jejku jak ja sie ciesze, ze nie mam takiego s*******a jak ty za meza, tylko mam takiego kochanego meza, ktory o nic nie pyta, daje kase na mnie i dzieci, i ja o nic nie musze zebrac... Kocha mnie i dzieci, nawet sobie odejmie od geby, ale dziecko musi miec... Normalnie az go ucaluje slodko jak wroci z pracy. Niektore kobiety to maja przerabane, a niektorzy faceci mysla, ze dziecko zyje powietrzem, potem jak bedzie stary dziad potrzebowal opieki to sobie o dziecku przypomni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co "facet" dla mnie jesteś zwykła p***a do faceta to ci daleko. Dlaczego jej rodzice mają utrzymywać twoje dziecko. To nie oni je zmajstrowali. Ja bym na miejscu matki twojego dziecka pozwala cie o alimenty. Sąd miałby z ciebie pośmiewisko jakbyś wyskoczył z tymi swoimi rachuneczkami za paróweczki :D przy okazji by ci dop*******ł alimenty skoro z własnej woli nie poczuwasz się do płacenia na własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jednym słowem szok
Ja pier**** nie jest ci wstyd przed rodziną byłej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na drugi raz wsadz chooja miedzy drzwi ! nie bedzie alimentow ani wydatkow i po klopocie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oplacam rachunki to niech ona tez sie martwi,kazalem zaplacic za pampersy i szpital.....:O ja p*****le to ja sie dziwie ze ona wogole pozwala ci dziecko widywac.kawal chooja jestes,zamiast dziekowac ze ci dziecko urodzila ty gnoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolenniczka konkubinatu
no skoro nigdy nie płaciłeś na dziecko to nie wiesz ile moze zjeśc :) Dziecko potrzebuje ubrań, butów, leków jak jest chore, ewentualnie jakis witamin, jedzenia, zabawek. Weź no się drogi "tatusiu" zastanów, co w ogole piszesz- bo to są brednie. Matka nie utrudnia Ci kontaktów z dzieckiem, więc o jakiej winie Ty piszesz?? Uważam, ze powinieneś jej płacic co najmniej 400zł miesięcznie! A nie zbierać paragony na lizaki- no błagam Cie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata T
Moi znajomi, najbliżsi sami są mojego zdania, wręcz są dumni. Sami niektórzy są po rozwodach i muszą tyrać na dzieciaki, a byłe sobie tylko ciuszki wiecznie kupują, za co się pytam? Oczywiście za alimenty od tyrającego ojca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te T ru cha łeś , spłodziłeś , to łuż na dziecko bo to Twój psi obowiązek . Dziecko się na świat nie prosiło . Koszty utrzymania to nie tylko papu i ubranie . Zresztą co tu gadać takich jakty nap ierda lałbym po pustych łbach aż trochę rozumu by do nich wpadło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a byłe sobie tylko ciuszki wiecznie kupują, za co się pytam? Oczywiście za alimenty od tyrającego ojca!" no jasne za te 400 zł alimentów żyja jak królowe :D nie osłabiaj mnie :O pewnie same pracują to sobie ciuchy kupują, mają chodzić w workach pokutnych? "Sami niektórzy są po rozwodach i muszą tyrać na dzieciaki," Ja p*****le, gdzie są prawdziwi mężczyźni, honorowi, opiekuńczy? To są ich dzieci? Czy Ty nie kochasz własnego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojej siostry były
jest identyczny. Nic nie płaci na dziecko. Myśli że jak kupi dziecku lizaka to świat zbojował. Rzygać mi się chce jak tylko go widzę. A siostra też nie podała o alimenty, bo nie chciała go widzieć w sądzie, powiedziała, że woli sama utrzymywać dziecko, niż przeryczeć całą rozprawę z powodu debila. W sumie racja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wcale nie jesteś babką z Anglii. I nie zakładasz durnych prowokacji. I nie odpisujesz sama sobie na innych tematach. I nikt normalny tak nie napisałby jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz zobaczyć ile średnio kosztuje dziecko to zamiast lizaka kup mu kilka ciuchów i buty.A może kurtkę na zimę? Albo przynajmniej porządną zabawkę (nie d*perelę ze sklepu po 5 zł). A to będzie tylko kropla w morzu potrzeb. idzie zima.Kurtka plus buty to wydatek min. 150zł.A to tylko na 1 sezon bo za rok będzie za małe. Spodnie, bluzki... Smyk nie dość że szybko z tego wyrasta to jeszcze bardzo niszczy... Sama odzież to duże koszty.A leki? Ja przez durny katar i lekki kaszel dziecka musiałam zostawić w aptece około 100zł. Przedszkole? Kolejne 400zł. Jedzenia, prądu, gazu itp nawet nie liczę.Pampersy?Jak używaliśmy to szło na to około 200zł. Mleko modyfikowane - 100zł/mc. I tak w kółko. Dziecko to większy wydatek niż możesz to sobie wyobrazić.A o alimenty można cię pozwać w każdej chwili. Ja mamę pozwałam sama - jak skończyłam 18lat.Głodowaliśmy bo ojciec uniósł się honorem że niby on się nie będzie prosił o kasę na mnie i brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że to prowo, bo swiadomie żadnen by się nie podłozył na takim forum, ale jesli nie to nie masz typie prawa nazywac siebie "tatą" jesteś zwykłym ch u j e m i sk u r w i e le m i nie dziwie się, że cie laska w d**ę kopnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupe se tą kase wsadź
prostaku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×