UK nie szukajcie pracy tam gdzie juz pracuja Polacy tylko wyzysk

wiem ze znalezc takie miejsca jest coraz trudniej bo jest tu nas mnowstwo jednak radze omijac ogloszenia na polskich portalach ktore daja Polacy ja juz sie przekonalam i omijam z daleka moja sytuacja jest taka ze wyjechalam z Londynu na rok czasu teraz wrocilam szukam pracy jest naprawde ciezko co z tego ze mam referencje b. dobry angielski z desperacji zadzwonilam na kilka ogloszen z polskiej strony i co wyzysk !!!! zapraszaja na jakies probne dnie i co sie okazuje pracujesz za darmo starasz sie dajesz z siebie wszystko a na koniec odpowiedz ze oni musze przetestowac nastepne osoby i jesli nikogo lepszego ode mnie nie znajda to sie odezwa to jest chore a najgorsze jest to ze manager nie obserwuje cie tylko polega na opinni jakiego polaczka ktory zdaje relacje jak ktos pracowal to prawda co tu pisza na tym forum Anglia juz jest skonczona nie ma tu zadnej przyszlosci drogo, przeludnienie i 50 osob walczy o posade sprzedawcy czy kelnera

tylko nie POlaczka - POlaczku nie podoba się ??? wracaj do POlski - płemieł tsuk mówi że kryjzys już minął

pieeeknie jest w UK wlasnie siedzimy imprezujemy zarelko pyszne sie robi zarobil kazdy swoja dobra tygodniowke co ty pipczysz dziewucho ?! he? ludzie nie sluchajcie pipczenia takich jak ona :D

Ona ma racje!

Racja. Mam referencje, znam angielski, posiadam doswiadczenie i? Nie ma pracy!!!!

do Muna ile masz na tydzien 250 tak? ale kasa !! nie zaszalejesz zbytnio z taka wyplate juz od dawna wiadomo ze 70% Polakow na wyspach zarabia 6,19 lub 7/8 na godzine to nie oszukujmy sie przy wysokich kosztach zycia to jest naprawde malo

z agencji dali mi raz prace w fabryce, poszłam, a tam 3/4 Polaków, teamleaderki oczywiście same Polki, 2 dni popracowałam i to na tyle tej pracy :O i co to miało być w ogóle,dobrze, że mi agencja chociaz zapłaciła, ale i tak czekałam ponad miesiąc na czek, bo oczywiście w UK w banku nie chcieli mi założyć konta, bo nie miałam stałej pracy i nie mieszkałam pół roku tam. to jakiś żal

ale jak sie prawde pisalo na forum ze w Anglii sie robi coraz gorzej , ze juz jest ciezko z praca, ze stawki sa zanizone z powodu ogromnego naplywu imigrantow ze jest ciezko awansowac czy wybic sie z minimalnej to niektorzy zaprzeczali ze to nie prawda ze w uk jest dalej duzo pracy a koszty zycia nie sa wysokie jak ktos nie wierzy to prosze bardzo przyjedz i sie sam przekonaj na wlasnej skorze

Otoz to. Jesli ktos jest tu od dluzszego czasu i w miare sie ogarnal to mozliwe, ze sobie radzi, ale tez nie sadze by byly z tego jakiek "kokosy", bo jednak zarobki te same, co kiedys, a koszty zycia meeega duze. A nowi? Nie maja szans, bo co z tego, ze moze i jakas tam praca jest? 90% z nich jest tymczasowo, na pol statu i myslicie, ze da sie za to zyc? Chyba jedynie zaplacic za maly pokoj, a co dalej? Za co jesc? Za co oplacic bilet, telefon, ubranie itd.? Wierzcie sobie nadal w te pieprzone bajki i brednie o cudownym zyciu w Anglii, tylko sie potem nie dziwcie, ze musicie spac na ulicy!!! Eldorado sie tu dawno temu skonczylo!

Macie pecha, trzeba bylo przyjechac kilka lat temu, to bylibyscie juz usadowieni a tak pretensje mozecie miec tylko i wylacznie do siebie. Nie wierze ze osoby z doswiadczeniem, referencjami i dobrym angielskim nie moga znalezc pracy przez dlugi czas. U mnie w pracy kelner i barmanka rzucili robote i znalezli nowa od reki. On mial probny dzien w innej restauracji i go przyjeli a ona znalazla dwa part time'y w roznych miejscach. Wiem jak wyglada szukanie pracy w przypadku wielu ludzi, widzialem tez cv jakie ludzie przynosili. Niestety dominuje niechlujstwo, bledy w pisowni, sciemnianie na temat znajomosci jezyka i kwalifikacji. Ludzie nie odbieraja telefonow z zaproszeniem na interview, spozniaja sie. Konkurencja jest duza to fakt ale warto tez pomyslec czy aby na pewno sposob w jaki szuka sie pracy jest wlasciwy. Bredzicie z tym przyjmowaniem rodowitych Anglikow. U mnie w pracy takowych mozna policzyc na palcach reki, mamy ludzi z calego swiata i nie wszyscy mowia dobrym angielskim. Tu gdzie pracuje licza sie glownie kompetencje i doswiadczenie oraz motywacja do pracy. Mielismy jednego obiboka, dlugo nie zagrzal miejsca.

Nie bierzesz pod uwage tego, ze sa tu mlode osoby, ktore jak piszesz pare lat temu jeszcze np.sie uczyly i nie mialy szans wyjechac do Anglii w czasach, gdy bylo tu mnie ludzi i wiecej pracy? Ja np.w 2004 roku mialam zaledwie 13 lat...

ja np aplikuje na ogloszenia z popularnych portali internetowych i nikt do mnie nie zadzwonil z zaproszeniem na interview ale z polskimi stronami juz koniec nawet tam nie zagladam bo wyzysk chyba daja ogloszenia po to zeby miec ludzi za darmo bo jak dajmy na to zadzwoni 10 osob i wszystkim zaproponuja dzien probny to maja przez 10 dni pracownikow za darmo i o to tu chyba chodzi

no i proste. nie godzić się na pracę za darmo. ja tobie pracę - ty mi zapłatę. to chyba oczywiste :O

Ja w tamtym roku aplikowalem o prace, tez za niewiele ponad minimum. Mialem w sumie ok.15 rozmow i dopiero wtedy mi sie udalo. Nie mialem doswiadczenia, jedynie ogolne pojecie, wszystkiego musialem sie nauczyc. Wasz problem jest taki ze aplikujecie tam gdzie tych polaczkow wyzyskiwaczy jest najwiecej a wiec sklepy, magazyny etc. Oni wiedza ze o takie prace aplikuja osoby ze slabym angielskim, bez kwalifikacji i malo rozgarniete, czyli tacy ktorych latwo wyciulac. Zrobcie jakies kwalifikacje i poszukajcie pracy biurowej w profesjonalnej firmie to od razu zobaczycie roznice a Polakow to na palcach reki bedziecie mogli policzyc

6.50 za godzine to chyba maja nowo przyjezdni. u mnie w firmie pomocnik zarabia 8.5 na godzine, stolarze maja po 150 dniowki, inni nawet wiecej. 100% zalogi to polacy, fajni smypatycznie ciezko pracujacy i kochajacy budowlaneke ludzie.

150 f minus podatek dodaj jeszcze to

ludzie wy piszecie nie na temat bo budowlanka to tylko praca dla facetow a tutaj na tym forum wiekszosc piszacych to kobiety a zreszta nie od dzis wiadomo ze facetowi latwiej znalezc prace bo moze isc na budowe, do magazynu,fabryki ,sklepu , hotelu, do restauracji,na myjnie, do sprzatnia takze a kobieta nie da rady z********ac na budowie ani na magazynie np przy zaladunku czy rozladunku towaru

17:53 co ty bredzisz kobieto nieszczęsna? faceci do niczego się nie nadają i w niczym nie są lepsi - to opresyjny patriarchalny system pełen przesądów i stereotypów głosi że kobiety nie mogą być lepszymi budowlańcami, górnikami albo kierowcami ciężarówek :O

Prawda! Dzwonilam dzis o prace ze strony londynek.net, praca jako kelnerka 5 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu i uwaga, 125 funtow tyg na reke...!

to ja autorka tematu tak jak pisalam wyzysk i oszustwa na takich stronkach jak londynek itp pojawiaja sie tam oszusci ktorzy podaja wysokoplatne numery dzwonisz na ten numer nikt nie odbiera a potem sie okazalo ze zostalo pobrane 5 funtow za polacznie ktorego nikt nie odebral!! dodatkowo OSTRZEGAM przed ogloszeniem sales assistant na Edgware Road ktore pojawia sie regularnie co tydzien biora dziewczyny na dzien probny codziennie nowa dziewczyna kaza wysprzatac caly sklep 2 pietra rozpakowac nowa dostawe a i tak nikogo nie zatrudniaja pracuja tam 2 Polki wredne i zarozumiale siksy manager to Tina tak samo wredna gruba Angielka mnie i moja kolezanke spotkalo to samo w tym sklepie to sciema !!!

a wiecie co mnie dziwi, że mój chłopak w zeszłym roku wyjechał do Anglii, na początku miał tam jakieś prace w magazynach,fabrykach, a po 4 miesiącach dostał prace w dobrej firmie jako sprzątacz i barman,mimo, że nie miał w tym doświadczenia i teraz ma kontrakt.., chyba miał wielkie szczęście.

twoj chlopak pracuje w 1 firmie jako sprzatacz i barman ?? cos mie sie nie chce wierzyc bo albo sie sprzata albo sie stoi za barem to niby jaki ma contract cleaner and barman ???

nie wiem, po prostu pomaga przy organizacji spotkań i przyjęć jakichś biznessmenów no i po zakończeniu też przy sprzątaniu

19:47 To zacznij szukac na normalnych stronach gdzie oglaszaja sie uczciwi pracodawcy a nie jakies firmy krzak. Widocznie z angielskim u ciebie cienko skoro szukasz pracy na polskich stronach.

Dokladnie. I nie pisz o desperacji, bo kazdy wie, ze na polskich stronach za granica pracy szukac nie warto.

Autorko, Ameryki to Ty nie odkrylas, zawsze tak bylo, ze swoj swojego na emigracji wyj***e!!! Nie od dzis to jest

Autorko, Ameryki to Ty nie odkrylas, zawsze tak bylo, ze swoj swojego na emigracji wyj***e!!! Nie od dzis to jest

Swoją drogą serdecznie polecam do skorzystania ze strony internetowej http://ladekzdroj.co.uk/ Można tam znaleźć ogłoszenia o pracę dla Polaków, którzy mieszkają w Anglii. Zaryzykuję stwierdzenie, że wszyscy znajdą coś dla siebie.