Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc swiadek

JAKO ŚWIADEK Z SĄDZIE

Polecane posty

Gość gosc swiadek

witam, mam pytanko w zwiazku z tym,ze nigdy nie bylam świadkiem w zadnej sprawie:) po 1 czy bede całą rozprawe na sali, czy na korytarzu i poproszą mnie kiedy trzeba po 2 czy po złożeniu zeznań moge juz isc do domu, czy mam zostac na sali do końca nie smiejcie sie ,że zadaję takie pytania, ale nie mam kogo sie zapytac a nie chce sie wygłupic dzięki za info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy od jawności sprawy. Ja uczestniczyłam jako świadek w sprawie niejawnej. Na salę zostałam poproszona wtedy, kiedy musiałam zeznawać - wcześniej czekałam na korytarzu. Po złożeniu zeznań wyszłam z sali i poszłam do domu. Prawda jest taka, że tylko w Annie Marii Wesołowskiej masz wyrok na miejscu :) W normalnym życiu na wyrok sądu czeka się parę miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
ok, a jak sie wchodzi to jak to się zaczyna? tak jak u Wesolowskie?:) trzeba sie przedstawic itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
a jak mam sie dowiedzieć, czy to sprawa jawna czy nie jawna(chodzi o podział majątku m-dzy byłymi małżonkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak przedstawiasz się normalnie i potwierdzasz mówisz prawdę i tylko prawdę. Później mówisz wszystko co wiesz w sprawie. Wcześniej jednak powinnaś zostać poproszona do prokuratury w celu złożenia zeznań - te same zeznania powtarzasz na sprawie w sądzie. Generalnie nic strasznego, ale wiedz że adwokat strony Ci przeciwnej będzie bardzo męczył i starał się zapętlać Twoje zeznania, tak aby sprawdzić czy kłamiesz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
po co do prokuratury? to sprawa majatkowa:) a ja sie nie zamotam, bo chodzi o 2 kwestie, na ktore mam papiery bankowe wiec spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
i dla jasnosci to nie moja sprawa majątkowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam dwa razy świadkiem (zupełnie u obcych ludzi,chodziło o dziecko).....i za każdym razem było inaczej,mimo że te same osoby to ....zmieniły się sędziny. I rozprawa. Świadkowie na zewnątrz - zostałam wywołana. Musiałam dać sędzinie dowód osobisty i ona mnie się pytała o dane.Jedna ze stron zażyczyła sobie bym wypowiedziała przysięgę że będę mówić tylko prawde itd,zostałam pouczona co mi grozi za fałszywe składanie zeznać. Sędzina mało przyjemna :o Kiedy przestali mnie maglować to kazano mi wyjść na korytarz i czekać na koniec....więc czekałam jakieś 2 godziny bo tyle się "kłócili" dwie strony (rodzice dziecka). A potem nagle w3ezwali mnie że zostałam zwolniona i moge iśc do domu.Zupełnie nie rozumiem po co czekałam na tym korytarzu. II rozprawa,u tych samych ludzi.Ale inna sędzina. Znów trzeba się przedstawić,pokazać dowód.Powiedziałam co wiedziałam i wtedy sędzina mnie zwolniła .Tu równiez czekałam na korytarzu aż mnie zawołają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc swiadek
dzięki bardzo Potwor z bagien:) wiesz, moze "gość"od prokuratury myslał,ze to sprawa karna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zwykle siedzi sie na korytarzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj przepraszam, ja pisałam o swoim przykładzie. A sprawa, w której zeznawałam była sprawą karną. Przepraszam za wprowadzenie w błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość świadek ----> Nie ma za co ;) Ogólnie zależy ...od sędziego. Na I rozprawie była sędzina "A" i aż się bałam,taka była zołza :D A na II była inna i totalny luzik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×