Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jak ktos zabil w sobie milosc

Polecane posty

Gość gość

moze ja na nowo ozywic? Zabil bo zostal zraniony, odrzucony, musial wyjechac i sie rozstac. Czy juz nie ma szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frńciszka
to tez bylo. zieeeeeeeeeeeew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej ej no i co z tego, ze bylo. Nudna sobota moze ktos sie zlituje i podyskutuje;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej samej osoby czy do kogos innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tej samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zabilas tej milosci. dalej go kochach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, ja jestem raczej po drugiej stronie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
ujmę to tak, na swoim przykładzie. nie da się zabić miłości, można jedynie pójść po rozum do głowy, zmądrzeć i nie wracać do czegoś, co nie było dla nas dobre. mój ostatni facet...zrobił wszystko, żeby się mnie pozbyć, po prostu. znudziło mu się. ja go kochałam, kocham i jakaś część mnie kochać będzie zawsze. życzę mu dobrze, bo to dobry facet, tylko jakiś taki pogubiony, niepewny, zalękniony emocjonalnie. chciałabym, żeby życie mu się układało, żeby poznał w końcu kobietę, z którą spędzi więcej niż pół roku, która mu się nie znudzi, która go szczerze pokocha, będzie dla niego wsparciem i dla której on również straci głowę. ale być z nim nie mogę. on się nie zmieni dla mnie, nigdy nam nie wyjdzie, jeślibyśmy się zeszli, to znowu zrobiłby mi to, co zrobił już wcześniej. nie ufam mu, nie umiałabym wierzyć. ale tego, co czuję nie zabiję ja, on, ani nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak ktos zabil to da sie na nowo ozywic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Mysle ze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to duuuupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie nowy testament, ok? Trupy zostają martwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jedenn
zabijam Wiolę w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma! Chcesz żeby ktoś cię pokochał drugi raz, z c***a spadłaś? ;-) Wprawdzie każdy zasługuje na drugą szansę... ale u innej osoby, szukaj szczęścia gdzieś indziej a nie pogrywaj sobie z czyimiś uczuciami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie pogrywalam i z c***a nie spadlam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×