jestem przewrażliwiona czy on trochę przesadza

poznałam faceta, młodszy ode mnie, on ma 20, ja 23, poznaliśmy się w necie, gadamy na skype, piszemy ze sobą, jest fajnie, mogłabym powiedzieć, że się zauroczyłam, ale nie biorę tego na poważnie, bo jeszcze się nie widzieliśmy na żywo, więc nie wiem czy faktycznie jest tak super jak jest teraz. on natomiast chyba trochę świruje, miesiąc gadki przez neta, a on mi co chwilę sypie tekstami typu: "chyba się w tobie zakochuję", "chciałbym żebyś ze mną mieszkała", "kiedyś ci się oświadczę" itp, wysyła mi masę smsów i wiadomości, dodam znajomego na fb to zaraz mam wiadomość w stylu: "jestem zazdrosny", nie odpiszę mu 30 minut to zaraz: "już nie masz na mnie czasu"... jak trochę ochłodzić jego zapędy? :o

Nie pakuj sie w ten związek, facet ma nierówno pd sufitem i jest mega zaborczy będziesz gorzko tego zalowac

albo jest napalony i chcę ciebie tylko przelecieć albo jeszcze niezbyt dorosły.

no napalony to jest i to też kolejny problem, bo chyba liczy na to, że ja do niego przyjadę i pierwsze co zrobię to dam się przelecieć. dlatego też między innymi odkładam to spotkanie, bo coś mi mówi, że to kiepski pomysł. dzięki ;)