Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy na emigracji śmieją sie z nas

Polecane posty

Gość gość

zauważyłyście??? ja juz nie moge czytać tych bredni... wciąz tylko piszą jaka u nas bieda, jak my możemy tu żyć, jakie to jesteśmy zaściankowe, staroświeckie... ostatnio któraś tu napisał że że Polki nie wychodzą z noworodkami na spacer bo takie są zacofane, przed chwilą przeczytałam dlaczego w PL dzieci chorują: "Nie choruje,ale my nie mieszkamy w polsce i tak jak inni mamy zdrowe podejscie,nie przegrzewamy,nie dajemy ZADNYCH syropow na odp***osc" xxxxxxxxxxxxxxx przeciecz to jest śmieszne po prostu! zastawiam sie z czego to wynika?? tutaj w ogóle chyba większość pisze tych z emigracji... jakieś opuszczone, stęsknione, pozbawione przyjaciół i rodziny... sfrustrowane że w PL im nie wyszło... dają tu upust swoich złości, nerwów itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież wiadomo ze w PL i w niemczech, Anglii itd sa różne mamy, nadopiekuńcze i mające dzieci w nosie, taka smao jak i biedni i bogaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tobie aż tak bardzo nudzi sie w niedzielny poranek? idz do kościoła, obiad przygotuj, dziećmi sie zajmij, a nie wojny na kafe zaczynasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że kraj w którym się mieszka, raczej nie ma niczego wspólnego z tym czy matka jest zacofana/staroświecka. Każda z nas wie najlepiej jak wychowywać dziecko. Może nie wszystkim do końca wychodzi, czasem się przedobrza, ale nie robimy tego w złych zamiarach. To nadopiekuńczość, a czasem jakieś głupoty zasłyszane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjacil mam i to wiecej niz wpl sfrustrowana czym????? ze mam piekny do , mza 2 dzieci??? ni pienisadze?? ty chyba jests sfrustrowana a fakt w przedszkolach choruja tylko polskie dzieci, bo sa pr\zegrzewane i zaantybiotykowane sfrustrowana mozesz byc ty, may mamy pieniadze i mozemy wychowac dzieci a ty musisz na nianie zap***alac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie zauważyłam... a śmieją się? to dobrze bo śmiech przedłuża życie i pewnie im system emerytalny padnie a wtedy my się pośmiejemy jezyk.gif a tak na serio, jadowitość nie jest zależna od narodowości i jak ktoś jadowity wyjedzie na zachód to myślicie że mu kły odpadną? w Polsce są jadowici ludzie którzy wszystko wiedzą najlepiej, ale za granicą ich też nie brakuje. a tak pozatym to trendy za graniczne czy Polskie to dla mnie obojętne bo wszystkie dzielę swoim rozumem i jak są głupie to olewam. i dla przykładu WEDŁUG MNIE: głupota Polska - wszechobecna czapka /po co???/ głupota zagraniczna - te zakatarzone przedszkola /no bez przesady, jak ktoś jest chory to niech nie roznosi zarazków, blee/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sory, ale jak ktoś jest d..a wołowa to czy w Polsce czy zagranicą roboty nie znajdzie. Poza tym uważam, że od czegoś trzeba zacząć. A nie od razu od pensji za kilkanaście tysięcy. Najpierw pokaż co potrafisz, potem pogadamy o lepszych warunkach finansowych. Zgadzam się, że w Polcse zarobki są słabsze niż zagranicą, ale jak ktoś ma wiedzę i potarfi ją wykorzystać to z pewnością może i tu żyć na przyzwoitym poziomie. Ogólnie to nic nie mam do tych co wyjechali. Ale większości niestety bardzo szybko odbija. Zapominają języka, po kilku miesiącach mówia z akcentem i " u nas w...". Katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zauważyłam coś takiego. A najśmieszniejsze jest to, że te mamy tak się utożsamiają z kulturą i zwyczajami danego kraju, że bluzgają na polskie obyczaje, z których notabene się przecież same wywodzą. Zachowują się niektóre jak by same były Irlandkami czy Angielkami czy Niemkami, a to zwykłe Polki i bluzgają na te polskie mamy, na to, jak się w Polsce robi i że za granicą u nich nie ma takiego czegoś i że u nas średniowiecze i zacofanie. Ale pamiętajcie - mamy, które tak robicie, że jesteście nadal Polkami i tego nie wypiszecie z rodowodu, chocbyście nie wiem jak chciały zaszpanować swoim bytowaniem za granicą. To oczywiście słowa kierowane tylko do niektórych, bo nie wszyscy emigranci tacy są.Są też normalni, którzy nie wstydzą się swej polskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koi
no ja sie nie bnoszez polskoscia bo nie ma z czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka tego  tematu
z nikogo sie nie smieje a w druga strone, owszem - natrafilam juz na chamskie komentarze kim jestemy z mezem, zyjac w obcym kraju ( robole bez honoru, niezaradni wiec musieli spierniczac z wlasnego kraju itd). Wiec jest nas 50% na 50% - wysmiewaja sie też mamy z Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze komus w polsce nie wyszlo i musial jechac za kasa robic u obcokrajowca raczej nie oznacza ze jest lepszy, wrecz przeciwnie. ja jakos nie musze zbierac ogorkow u niemca i podcierac d*p starm angielkom zeby miec piekny dom, meza, 2 dzieci i pieniadze (jak to wyliczyla ktoras). zadna praca nie hanbi, ale zalosne jest to wywyzszanie sie "bo ja mieszkam w UK". ale warto tez dodac co tam robisz zeby miec te 2000 £, czyli w przeliczeniu "na ichne" wielki chooy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ha ha ha no bo
bo macie w tej waszej polszy jeszcze zacofany tok myslenia:D Nawet ruskie mamy nie sa tak zacofane jak te w polsce. Wam mozna kazdy kit wcisnac,kazda reklame w tv wierzycie jak w boga. Ksiadz na ambonie krzyknie latem.ubierajcie dzieciom czapy i szaliki i co zrobicie?no ubierzecie,bo pan ksiadz powiedzial:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uderz w stol...... :D Cos w tym jest, prawda moje mile? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, ze w Polsce panuje zacofanie i ciemnogrod. Tego sie nie widzi, mieszkajac tam. Ale taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka tego  tematu
dokladnie to napisalam, ze mamy z Polski wysmiewaja fakt, ze ktos zyje na emogracji, I nawet z gory wiedza jakiej pracy sie Polacy podejmuja0 czytaj najgorszej. Moj maz jest inzynierem , ja nie pracuje i mmay bardzo duzo kasy. Ale marzymy, zeby wrocic do Polski bo oboje tesknimy. Ani to zaszczyt ani hanba, ze teraz jestesmy emigrantami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciiii
polacyw polsce sa tak 20 lat do tylu za np.niemcami. W krajach rozwinietych trabi sie glosno,ze witaminy i te leki bez recepty nic nie daja baa nawet szkodza,niektore powoduja raka a wy to zrecie tonami jak jacys lekomani!i jeszcze dzieciom podajecie:D za 20 lat do was to dojdzie,ze to ma szkodliwy wplyw na zdrowie. Tyle reklam lekow to nigdynigdzie nie widzialam co w polsce,a trzeba byc glupim by w nie wierzyc.Apteki otwarte dzien i noc od pn do niedzieli,jedna stoi przy drugiej i w nich pelno ludzi. Zastanowcie sie nad swoim tokiem myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciiii
czytam np.ze hanba jest jezdzic z dzieckiem na rowerze do przedszkola.Jezu! W niemczech mamy,ktore posiadaja dobre auta i tak w pogodne dni wola wsiasc na rower jechac do pracy,do przedszkola odwiezc dziecko-dla zdrowia!i to kobiety,ktore wbiurach pracuja,lekarze,bankowcy. W pl to hanba:D:Dbo wszyscy mysla ze nie masz prawka ani auta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego Niemki sa takie piekne i szczuple hehe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka tego  tematu
to dlatego, że Polska jest krajem bogacącym sie i leczymy jeszcze swoje dawne kompleksy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka tego  tematu
mieszkam w Niemczech i to jest od dawna mit, ze niemki sa grubymi, zaniedbanymui babami. Naprawde.Chociaz nie dbaja tak o ubiór czy makijaż jak Polki, ale to normalne kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość j
Czytając o tych głupich matkach polkach mam wrażenie ze mieszkam za granicą!!!! :) Ja i moje koleżanki nie nakładamy dzieciakom tony ubrań nie nakładamy czapek (dzisiaj 8stopni nałożyłam ale sama miałam ochotę nałożyć bo zmarzłam na spacerze) moje dziecko w lecie biega na bosaka po błocie jazdę rowerem z siodełkiem też uwielbiamy. A może mamuśki z zagranicy przyjedzcie do tej zacofanej Polski bo coś Wam tam na emigracji rozmazuje się obraz naszego kraju. i najśmieszniejsze ledwo wyjechały i już piszą u nas (za granicą) u Was (w Polsce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobre:Dniemki wcale nie sa grube:Dza to coraz wiecej polskich dzieci wyglada jak hipopotamy. No jasne,ze nie kazda mama polka jest zacofana.Jest spora grupka normalnych matek,ale ta przepasc miedzy normalna mama a ta zacofana jest ogromna. PS.gosciu wyzej mieszkam od 10 rz zagranica,w polsce mam czesc rodziny.Jestem w polowie polka,wiec moge chyba mowic u nas i u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,bo to jest prawda ja nie twierdze ze wszystkie mamy mieszkajace w Polsce sa zacofane itp...Ale z moich obserwacji rowniez moge wyciagnac takie wnioski,ze Polsce jeszcze daleko do zdrowego podejscia do zycia jesli chodzi o wychowywanie dzieci.Sama mieszkajac w Polsce wychowywalam dwojke dzieci druga dwojke urodzilam juz w Anglii i uwierz mi,ze podejscie do niektorych rzeczy zwiazanych z wychowaniem i traktowaniem maluchow zmienilo sie u mnie o 180stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwolilabys swojemu dziecku o tej porze roku gdzie temp.w dzien wynosila 16 stopni kapac sie w morzu? I to polnocnym morzu,bo ja wychowujac dzieci w Polsce nigdy w zyciu bym im na to nie pozwolila,zaraz chore by byly,a tu moje maluchy wychowywane troche inaczej wczoraj sie kapaly zreszta nie tylko wczoraj,one sa wlasnie w ten sposob hartowane i obce sa nam roznego rodzaju grypy,anginy czy inne jakies chorobska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj chcialaby się większość z was ze mna zamienić. Oboje wyksztalcenie wyższe, praca w Irl w zawodzie, bardzo dobre zarobki, kilka razy w roku wakacje zagranica. Żadnych klopotow, martwienia sie o kase o cokolwiek. Na pewno nie powielamy stereotypów ze na zmywaku za marne grosze, poniewierani. A jeśli chodzi o wychowywanie dzieci to uzywam swojego rozumu. Łącze Polskie i irlandzkie sposoby. Czesc polskich jest ok, czesc irlandzkich. Dzieci wogole mi nie chorują. Czasem tylko katar, my tez Malo chorujemy ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech sie smieja smiech to zdrowie;)nie do konca jest tak ze sie smieja.nie mierz wszystkich jedna miara.moje obydwie siostry mieszkaja w UK i co z tego powodu maja sie smiac z polskich matek?tu nie wyszlo to wyjechaly w poszukiwaniu lepszego jutra;p mi tam dobrze w pl i mysle stad wyjezdzac.i tak samo z emigrantek sie nie smieje bo niby z czego?a co do wychowywania dzieci-kazda matka ma swoj rozum czy to polka czy angielka albo francuzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i najśmieszniejsze ledwo wyjechały i już piszą u nas (za granicą) u Was (w Polsce)" to może powiedz jak mają pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem skad te uogulnienia, ja jestem na emigracji i nie smieje sie z Polek w PL, bo raczej nie ma z czego. Sama zylam w PL i uwazam, ze Polki w PL maja raczej przerabne i raczej moze byc ich zal i nie ma sie z czego smiac. Z drugiej strony, te wyscigi, pokaz sie a zastaw sie, wesela na 150 osob, zarcie przeterminownych parow, ale pokazywanie sie jaka to jestem pani bogaczka, gdy sie idzie do zwyklego warzywniaka, no i te wszechobecne wpierdalanie sie w nie swoje sprawy, zagladanie wszedzie, nawet do lodowki i "naprawianie" czyjegos zycia, bo chce sie dobrze, to jest codzinnosc Polek w PL, potem wiele z nich wyjezdza na emigracje i robi to samo tutaj, dlatego ja zadnej Polki nigdy za prog swojego domu nie wpuszczam, ciesze sie, ze uwonilam sie od tego pedu, pogoni za szczurzym zyciem bogaczki z latami na d***e, od tej chorej mentalnosci wsciubiania nos w nie swoje sprawy i od klechow na kolendzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie to trzeba współczuc zycia a nie śmiać sie, bo nie ma z czego. Ja wspolczuje mieszkania z tesciami czy rodzicami na kupie. Ja mam swoich na odleglosc i jestem przeszczesliwa. Koszmar jest jak jestem na urlopie w Plale to max 2 tyg da sie przezyc. Nie wyobrazam sobie przez to wszystko przechodzic na codzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i same powiedzcie czy to nie sa szczyty debilizmu tematy typu:czy i jak podajecie dziecku kakao. czy to nie swiadczy o infantylnosci matki,ktora zadaje tego typu pytaniaalbo zwiazane z ubiorem:jak ubrac dzis dziecko! I nie dziwcie sie,ze sie z was inni smieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×