Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubię alkoholu

Wesele bez alkoholu

Polecane posty

Gość nie lubię alkoholu

Za 3 miesiące nasz ślub, chcemy urządzić wesele prawie bez alkoholu - tylko szampana przewidujemy na pierwsze toasty. Większość naszych znajomych i członków rodziny to abstynenci. Tylko co z tą mniejszością,wypada ich potraktować bezalkoholowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszel2013
wiesz, a stanie się coś jak postawisz na stołach wódkę albo chociaż wino? Kto będzie chciał to nie wypije, a kto będzie chciał to się skusi. mniemniej jednak jak w ogóle nie będzie alkoholu to też się nic nie stanie ale nie wiem jak się będzie bawiła ta mniejszość nieabstynencka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie dawała wódki ale postawiła na jakieś wina, likiery itp. Kto chce, wypije, kto nie, to nie. Niektórzy ludzie nie potrafią bawić się bez alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam na weselu abstynentów,alkohol stał na osobnym stoliku,wódka,wina ,koniaki,kto chciał to se podszedł i nalał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na takie wesele nie poszla, bo to jest brak szacunku dla gości. co z tego, ze Ty nie lubisz alkoholu? wesele robi sie dla gości, a jeżeli choć troche zalezy Ci na gościach to powinnac zadbac o to, aby kazdy byl zadowolony...jeśli część gości byłaby wegetarianami to tez calkowicie zrezygnowalabys z miesa? raczej nie, wiec w kwestii alkoholu uszanuj równiez gości, którzy są normalnymi ludźmi i lubią się pobawić przy drinku lub lampce wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korg tyros 52
Grałem kilka razy na takich weselach, tylko, że goście jezdzili do sklepu po alkohol. Nie powiem jakie komentarze słyszałem od gości w stronę P. M, ale na pewno nie były one miłe i nie sądzę abyś też chciał je usłyszeć. Dlatego taka rada. Poza tym wydaje mi się, jak się zaprasza gości to uwzględnia się również ich gusta i potrzeby. Przemyśl to czy warto ryzykować. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra bez alkoholu to wiocha, a po 2 moi drodzy, wesele robia dla siebie nie dla znajomych bo to jest ich slub, a to czy wezmiecie alkhol czy nie to jedynie i wylacznie wasza sprawa, nie patrz na innych, to twoje wesele i twoje zarcie i picie, ty jestes kierownikiem. pozdr;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry obyczaj mówi, że jak sie zaprasza gosci to dba się o nich a nie tylko o kopertę. Ja jak przyjmuję gości to podaje to co oni lubią. A Na wsi jest wszystko, zapamiętaj to sobie ty IDIOTO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiadryewa
Jeżeli wesele robi sie wyłącznie dla siebie to nie zapraszaj gości i nie dziel sie z nikim szczęściem - baw sie sama!!!!.Jak ci nie zależy co goscie o tobie powiedzą to twoja sprawa, ale czy warto byc takim sknerą dla kilku butelek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slub jest dla siebie a wesele jest dla gości.I bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uznaję tą zasadę : ślub dla młodych wesele dla gości Uważam że najgorsze co może być to nie zatroszczyć się o swoich gości jak trzeba. Nie pijesz - ok. Ale dlaczego inni mają sie zamienić w kaktusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Postaw na wina, łagodne likiery, może owocowe nalewki. wesele bez wódki może być udane. Przed paru laty byłam na weselu, gdzie na stole stało wyłącznie czerwone wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie p*****l, jak reklamujesz wina to to napisz a nie pisz głuot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka lat temu znajomi mojej kuzynki mieli wesele bez alkoholu- żadnego i podczas wedela ukradli im z domu wszystkie prezenty. Przypadek? nie sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w najlepszym przypadku uznają,że jesteście sknery do kwadratu,a w najgorszym.... lepiej nie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysza_87
Według mnie wypada raczej wino postawić. Raczej goście pozostający w mniejszości mogą poczuć się...co najmniej dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wódka na weseluu musi być. Inaczej to nie wesele a przyjęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałem okazję grać na kilku takich weselach i myślę że nie mam tutaj żadnej reguły. Na jednym z takich wesel w tym roku było wino i piwo, więc pomimo tego że Młodzi uważali je za bezalkoholowe to do końca tak nie było :) grałem też na taki gdzie nie było w ogóle nic. Zabawa była, goście tańczyli i się bawili ale brakowało w tym (przynajmniej niektórym osobom) luzu i takiego pozytywnego nakręcenie. Jest też jedna rzecz, która łączy wszystkie bezalkoholowe wesela - zawsze nieoficjalnie ten alkohol goście sobie organizowali, albo chodzili do auta, albo pod stolikiem, albo za lokalem :) Bardzo trudno tu o kompromis, bo z jednej strony goście powinni uszanować decyzję Pary Młodej co do braku alkoholu, z drugiej strony preferencje pary młodej niekoniecznie powinny być wszystkim siłą narzucane. Wybór i tak należy do PM Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem alkoholiczką ale gdyby ktoś zaprosiłby mnie na wesele bez alkoholu uznałabym to za skąpstwo i nie przyszła. To tak jakby ktoś urządził wesele bez jedzenia bo chce żeby goście się nie obżarli i tylko stawiasz chleb ze smalcem i ogórki kiszone tak jak w przypadku alkoholu sam szampan i nic więcej. Uważam, że będzie to źle odebrane. Jeśli większość osób nie pije i wiecie o tym to zakupcie mniej wódki, win czy innych trunków tylko dla tej grupy która przewidujesz że będzie piła. Ci co są abstynentami pić nie będą a ci co chcą się napić to też żeby mięli taką możliwość. Zastanów się nad tym bo goście którzy piją alkohol mogą z sobą przynieść swój i wtedy będziesz mieć minę :/ To wstyd jak gość przynosi swoją flaszkę. Inni jak zobaczą zaczną wyjeżdżać do monopolowego i potem po weselu zobaczysz jak się rozejdzie że goście wyjeżdżali po swój alkohol. Także zastanów się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien byc alkohol, dajcie chocby samo wino, to bardzo niegrzecznie nic nie dac. bylam na takim weselu wszyscy byli zniesmaczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam na jednym weselu i jednym sylwestrze osoby organizujące do tej pory się chwalą jakie to super wesele zrobili.... ale ze strony gościa który lubi pobawić się przy alkoholu ( w czasie wesela wypijam 3-4drinki) powiem, że stypa była:P Zaraz po oczepinach 90% się zmyła. Mało kto się bawił z sylwestrem było to samo, 10minut po 12 większośc się zmyła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym niektórzy zwłaszcza panowie potrzebują się rozluźnić, żeby wyjść na parkiet:) samo wino to też porażka, ja np nie tykam zróbcie stolik, gdzie będzie wino, wódka, ew likiery i każdy będzie mógł sobie wziąć co trezba i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary wyga weselny
Ona nie chce kupić alkoholu bo by się mogło okazać, że tych "abstynentów" jest jednak o wiele mniej ;] Jeśli macie jakiś krąg AA to się w nim bawcie, ale tylko w tym kręgu, jeśli robicie wesele dla normalnych ludzi to brak alkoholu to dla mnie wiocha i ściema, bo dzisiaj stacji benzynowych i sklepów nie brakuje, na bank część z gości się tam przeniesie, ja bym tak zrobił, nie jestem alkoholikiem ale wesela bez alkoholu sobie nie wyobrażam, nie ten wiek, padł bym z nudów ok 20 ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś alkohol musi być wkońcu to wesele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żenua... "wesele dla gości", i skacz se wokół nabzdyczonych cioteczek i skacowanych wujaszków, którzy bez wódy i wina (albo wermutu, bo wytrawne wino to "oCHyda" :p ) nie wyobrażają sobie "zabawy". Żal.pl po polsku... To jest dzień MŁODYCH, w efekcie dlatego coraz częściej urządzane są tylko skromne obiady poślubne. Przynajmniej nie trzeba latać wokół nabzdyczonych gości, którzy wpadli nażreć się i nachlać za kopertę (albo i bez niej) i łachę odstawiają, że raczyli się pojawić... A podaj im pomidorową albo grzybową zamiast rosołku, to krzyk i obraza!! Osobiście uważam, że takich "gości" powinno się mieć głęboko w nosie :P I tak będą gadać, psioczyć i marudzić, choćby się ich ptasim mlekiem napoiło i komarowym sadłem nakarmiło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty powyżej nie chciałbym być gościem na twoim weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie zyjemy w takim kraju, społeczeństwie że wódka na weselu musi być. I moje zdanie jest podobne, po co ktoś ma komentować, narzekać. Poza tym rozluźnia i dodaje odwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwnie tak jakos bez akoholu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szampan to jedyny alkohol, ktory mozan pic do WSZYSTKIEGO. Mozesz go dac po prostu wiecej. Dla mnie i mojego meza np wodka moze nie istniec, i tak jej nie pijemy. Skoro wiekszosc to abstynenci, daj po prostu o wiele mniej alkoholu. jJk czytam o tym, ile wodki na glowe ludzie pzreznaczaja to strach mnie ogarnia- starsznie chlejace spoleczenstwo mamy. Bylam na weselu bez wodki, szczerze mowiac nawet tego nie zauwazylam. Dla mnie liczy sie fajne towarzystwo i dobra muzyka i zabawa,a potrafe sie swietnie bawic bez alkoholu. Ale winko do kolacji bym jednak podala,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×