Która opcja rocznego urlopu lepsza

Po porodzie chciałabym skorzystać z rocznego urlopu. Myślałam, ze bardziej opłaca się opcja 80 proc. pensji przez cały okres, ale koleżanka przekonuje mnie, że lepiej zdecydować się na pełnopłatne cztery miesiące (plus dodatkowy macierzyński, plus urlop wypoczynkowy z dwóch lat) i dopiero ten 60-procentowy zasiłek. Czy któraś z mam ma to dokładnie przeliczone? Co się bardziej opłaca?

nic sie bardziej oplaca, wychodzi na to samo tępa jestes czy jak?

Jak idziesz na roczny to musi trwać nieprzerwanie, nie możesz przerwac go urlopem wypoczynkowym. To w ogóle pierwsza sprawa. A to która opcja się bardziej oplaca to chyba bez znaczenia.

Ktora opcje nie wybierzesz i tak bedziesz miala tyle samo kasy. A macierzynski mozesz dopiero wziasc po wychowawczym

to czy najpierw idziesz na 100% a potem na 60%, czy od razu na 80% jest bez znaczenia, Ja jestem mamą I kwartału i wyboru nie miałam, z własnego doświadczenia wiem, że lepiej by było od razu 80%, bo potem ciężko się przyzwyczaić

Nie ma opcji, by po 26 tygodniach urlopu płatnego 100% iść na urlop wypoczynkowy, a potem na kolejne 26 tygodniu urlopu rodzicielskiego!!! Musi być ciągłość, czyli 20 tygodni podstawowego+ 6 tygodni dodatkowego+ 26 tygodni rodzicielskiego. Jeżeli po 26 tygodniach pójdziesz na wypoczynkowy, to rodzicielski Ci przepada, no chyba, że w okresie gdy Ty będziesz na wypoczynkowym, to mąż będzie na rodzicielskim i wtedy po wypoczynkowym możesz po mężu przejąć dalszą część rodzicielskiego

Chyba raczej odwrotnie, wychowawczy może wziąść po macierzynskim, nie mieszaj dziewczynie w głowie!!

Dziękuję za odpowiedzi, szczególnie te bez obraźliwych epitetów ;)

ja też się nad tym zastanawiałam. Niby lepiej cąły czas 80%, bo masz ten sam dochód cały czas. Ale z drugiej strony myślę sobie, ze na początku na pewno będzie więcej potrzeb, wyprawka, szczepienia itd. Potem może być ciut łątwiej finansowo. Sama nie wiem, na co się zdecydować.

A tego rodzicielskiego nie można przerwać w każdej chwili? Ja myślałam, żeby wziąć jednak opcję 100 proc. plus 60 proc., a jak będę widzieć, że nie dajemy finansowo rady to wrócę do pracy, ale nie wiem, czy tak można. Aż boję się zapytać, bo może powinno mnie oświecić w momencie zajścia w ciąże i wszystkie przepisy powinnam mieć w głowie, żeby ktoś mnie nie posądził, że jestem tępa? ;)

proponuje ci iść do ZUSu :) tam cię oświecą, tj mnie ;)

Rodzicielski możesz przerwać w każdym momencie i wrócić do pracy o ile oczywiście masz trwającą w tym czasie umowę o pracę.

www.rodzicielski.gov.pl tam znajdziesz sprawdzone informacje.