i jak się czujecie na zielonej wyspie lemingi

bardzo fajnie się tu żyje prawda ? Szczególnie dobrze jest mieć dziecko - ogromny vat na wszystkie akcesoria dziecięce ( krzesełko do karmienia FP kosztuje u was ponad 500 zł w USA ten sam model w przeliczeniu na złotówki niecałe 200 zł ) ryży dał wam roczny macierzyński w dodatku niepełnopłatny bo wiedział od razu, że to będą o wiele mniejsze koszty dla okradanego przez niego budżetu, zresztą ponad 50 % z was po takim urlopie nie będzie już miało do czego wracać jeśli chodzi o pracę. Głosowałyście na zieloną wyspę to się męczcie lemingi, Polacy na całym świecie mają z was niezły ubaw :)

tylko gdyby nie ten roczny macierzyński w zyciu nie zdecydowałabym sie na drugie dziecko bo nie miałabym z kim go zostawić. a jezeli nie wrócę do poprzedniej pracy to płakac nie bede...zawsze cos innego sie znajdzie:)

niech zgadne, mieszkasz w UK :)

szczerze czuje się nie jak leming tylko jak szczur w kanale

Polacy na calym swiecie podcierajacy d**y starym germankom, nappierdalajacy na tasmach w Norwega i ciagnacy zasilek od Queen Elizabeth haha. gon sie wiesniaro, ja mam tu ful kasy i nie musze sie ponizac u obcych

jakim trzeba byc niedowartosciowanym tłukiem zeby zalozyc temat tylko po to zeby probowac ponizyc ludzi ktorzy nie zrobili tak jak ty czyli nie zyebali stad ponizac sie w kraju innym niz swoj. obojetnie w jakim kraju zapieprzasz to jego obywatelka nie jestes, nie przysuguja ci jego prawa ani nie dotyczy cie jego konstytucja. a ze sie cieszysz ze mozesz sobie kupic cos z FP za 65USD to gratuluje, musisz miec tam nizla bide bo ja jak mialam ochote to sobie go kupilam za 480zł i nawet mnie to nie interesowalo czy moze za oceanem maja taniej.

Może i autorka jest bezczelna i podła, że naśmiewa się z rodaków, którzy nie uciekli jak tchórze z Polski i mają przez to gorzej, ale w jednym ma rację - Polacy wybrali Tuska i PO i dzięki temu jest coraz gorzej, z tej zapaści w jaką on nas wprowadził już chyba się nie da wyjść

Niestety taka prawda. Zgadzam się z gościem wyżej.

A dlaczego uważacie, że człowiek za granicą się poniża? Poniżeniem jest pracować spokojnie za godziwe pieniądze i mieć spokojne, godziwe życie. Poniżeniem było podjęcie decyzji wyjazdu z Polscki do obcego kraju aby dać swojej rodzinie lepsze życie? Czy może poniżeniem jest żyć w obcym kraju, który traktuje Cię o niebo lepiej niż Twój własny kraj? W takim razie dobrze mi z tymi poniżającymi pieniędzmi, z uśmiechniętymi buziami dzieci, z pięknym domem, możliwością rozwoju, kształcenia nauki, wyjazdów, podróży...Życzę miłego i nie poniżającego życia za grosze, uśmiechu sfrustrowanego męża i przeszczęśliwych dzieci w plastikowych ciuszkach z Pepco.

wkurzacie sie bo prawda w oczy kole :D Proste. Taka jest prawda. Polska to kraj, z ktorego wiekszosc madrych ludzi wyjechala. Wyjechala tez oczywiscie czesc szumowin :D Szumowiny jednak wczesniej czy pozniej wroca do Polski, mlodzi, wyksztalceni, porzadni ludzie zostana w kraju, gdzie zyje sie normalnie :D Zamiast sie smiac, powinniscie plakac bo przyszlosc Polski rysuje sie w czarnych barwach :-(

oczywiscie, przez Tuska jest dziadostwo i to mega ale w*****a mnie to ze autorka sadzi ze mozliwosci jakie ma za granica sa nieosiagalne tutaj, bo to nieprawda. jednym sie ulozylo tak innym inaczej. skoro ja mam tutaj pieniędze, uśmiechniętą buzię dziecka, pięknym dom, wyksztalcenie i jestem na urlopie w cieplych krajach 2 razy do roku to w czym jestem gorsza od ciebie majacej to w obcym panstwie? bo nie rozumiem?

no wlasnie to ze wam nie wyszlo w pl nie znaczy ze wszystkim... zdanie o naszym rzadzie mam takie samo jak wy, dlatego myslac o przyszlosci pieniadze trzymam na lokacie w banku nie liczac na system emerytalny tego kraju i jetsem pewna ze lepiej na tym wyjde niz ryjac do 65 i czekajac na emeryture.

w tym kraju pieniadze maja chyba tylko bosowie mafii i ich zony, uczciwa droga za duzo nie zarobisz

niektórzy czują się całkiem nieźle. równie dobrze można spytać jak tobie się żyje jedząc makaron tesco value i łapiąc pluskwy w "przytulnym" mieszkanku w UK.. generalizacje, uproszczenia..

30.09.13 [zgłoś do usunięcia] gość w tym kraju pieniadze maja chyba tylko bosowie mafii i ich zony, uczciwa droga za duzo nie zarobisz xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx witam , milo mi i dziekuje za komplement ;p

że za granice wyjeżdżają głównie Ci którzy na nic nie mogą w kraju liczyć;) Jak ktoś się uczył, ma głowę na karku to wszędzie sobie poradzi. Dla mnie zagranica jest na wakacje, kocham Polskę i tu chcę mieszkać. A że do szkoły chodziłam i siedzenie nad książkami mnie nie bolało to żyje mi się dobrze tutaj;)

to przez komoruskiego i tuska rzadza nami zydzi i okradaja biednych Polakow

widzę po swoich znajomych którzy z nich wyjechali... I faktycznie w Pl mogliby liczyć tylko na pracę na kasie w biedronce

ten kto wyjechal kokosow tu nie mial- logiczne. ale emigranci nie powinni generalizowac tematu i mierzyc wszystkich swoja miara. to ze wy mieliscie tu bide nie znaczy ze wszyscy maja. kazde spoleczenswo chcac nie chcac jest KLASOWE i ci znajdujacy sie najnizej musieli szukac ratunku gdzie indziej, szanujemy to.

Mnie się żyje śweietnie. Mamy z męzem 19 tys miesięcznie netto podstawy (bez nagród) wiec nie odczuwamy żadnych niedogodności. Wlaśnie szukam hotelu w Krakowie z widokiem na Wawel na weekend :))))))

Polacy na świecie beda sie smiac? Nie wszytkim do smiechu. Wlasnie rozmawialam z kolezanka z USA, nie wie, czy od poniedzilku nie skonczy jej sie praca, bo republikanie kloca sie demokratami, przez co sa wstrzymane pensjie dla calej budzetówki, wiec padł blady strach. W tej chwili pracuja 4 dni w tygodniu, a za piąty nie maja płacone.Nie wierzysz, poczytaj amerykanskie gazety.

"Mnie się żyje śweietnie." szkoda, że pisanie w przeciwienstwie do życia juz ci nie idzie tak świetnie, ciekawe kto daje analfabetom tak dobrze platną pracę

"śweietnie" - o to Ci chodzi? Ja nie widzę błędu ortograficznego, a jedynie literówkę wynikającą z szybkiego pisania. Poczytaj sobie inne wątki to się przekonasz, czym jest błąd ortograficzny :) A co do rzekomych analfabetów - instytucje finansowe i urzędy centralne tyle płacą tym"anafabetom".

"ponizac sie w kraju innym niz swoj. obojetnie w jakim kraju zapieprzasz to jego obywatelka nie jestes, nie przysuguja ci jego prawa ani nie dotyczy cie jego konstytucja" Skad te wnioski? Ja akurat mam obywatelstwo kraju, w ktorym obecnie mieszkam. Co masz na mysli piszac o ponizaniu?

tak wlasnie myslalam ze zaraz sie znajdzie taka co oczywiscie ma obywatelstwo urojone zeby kontre postawic. ponizanie to zapewne z********anie jak murzyn za pieniadze za ktore nie pracowal by bezdomny w danym kraju. Polacy to najbardziej wykorzystywana grupa pracownicza w 90% krajach europy znanych z migracji zarobkowych, USA i Kanada to samo, tylko tam akuat teraz wszyscy maja duuuze problemy. proponuje poczytac statystyki, "Z zycia wziete" zamienic na jakis "Newsweek" albo inny "Wprost"

Dacotaaaaaaa a skad wzielas niby to obywatelstwo? kupilas sobie na bazarze? czy wyszlas za maz za byle kogo tylko po to zeby je zdobyc? gratuluje kariery haha.

przykro mi ale Neewsweek jakiś czas temu zmienił nazwę: na Lisweek, także bywa nazywany F**kweek, czy jest jeszcze chociaż 1 Polak, który czyta tego szmatławca ?? radzę sie nie przyznawać w towarzystwie

proponuje lekture wydan zagranicznych a zwlaszcza rodzimego amerykanskiego i chocby niemieckiego, polskiego rzeczywiscie niekoniecznie. za granica mieszkasz to i chyba jezykow obcych liznelas?

Pare komentarzy do powyszych postów 1. po kilku latach za granica ( studia i doktorat) można spokojnie otrzymać obywatelstwo, np w UK placi sie za egzamin, latwy w sumie. 2. Newsweek czytam , jest to jedno z nielicznych czasopism w Polsce na poziomie. 3.śweietnie to typowa literówka, bez znaczenia.

To, że mnie się żyje dobrze (mam mieszkanie, samochód i pensje wyższą niż średnia krajowa) nie oznacza, ze nie widzę syfu jaki jest wokół. I niestety tu kasjerka, sprzątaczka czy fryzjerka nie da rady przeżyć miesiąca a w UK bez problemu. I jeszcze na buty zostanie