Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iggaaa_aA

Toksyczna tesciowa

Polecane posty

Gość Iggaaa_aA

jestesmy w zwiazku pół roku mieszkamy ze soba prawie od poczatku, jestesmy szczesliwi, owszem zdarzaja sie klotnie jak w kazdym zwiazku. ostatnio uslyszalam co mysli o mnie jego mama: ze jestem niewychowana, ze jestem zlym czlowiekiem i ze popraostu nie pasuje do niego... powiedziala tez ze sie cieszy ze sie rozeszlismy. - wszystko to slyszalam przez glosnomowiacy... plakalam 2 dni... nie rozeszlismy sie.... on nie chce mnie zostawiac, ale ma tez dosc naciskania jego rodziny. ( ojciec sie nie miesza, bo sa po rozwodzie). on ma zmienne nastroje wiem ze jest mu ciezko. dogadalismy sie ze nic nie powiemy ze jestesmy razem... jak mam o to walczyc ? jest dla mnie wszystkim, nie wiem co mam robic... mysle czy by nie wyjechac na tydzien do swoich rodzicow. prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa? rozumiesz co oznacza to słowo? doucz się gimbusiaro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iggaaa_aA
wezme sobie do serca :) tylko ze gimnazjum mam dawno za soba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, ja mieszkałam z moją teściową przez pare lat, nawet nie potrzebny mi był speaker na telefonie, żeby usłyszeć, jaka ze mnie świnia. Naucz się olewac to, co ona mówi i myśl swoje. Bardzo rzadko się zdarza, że matka zgadza sie, że dziewczyna jest wystarczająco dobra dla jej syneczka-królewicza. Unikaj jej i tyle. Wizyty ogranicz do minimum. A tak na marginesie, to najpierw zrób z Twojego chłopaka męża. Póki co, teściowej nie masz. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iggaaa_aA
tesciowa powinnam umiescic w "". nie moge patrzyc jak ona meczy syna z mojego powodu, jesli odemnie odejdzie to obiecala mu pomoc finansowa i wiele innych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to suczysko z niej! Ale jeżeli on na to poleci, to szkoda czasu na niego. On teraz powinien jej powiedzieć, zeby nie mieszała. Ech, te mamcie z nieodcietymi pepowinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123gość
Ja też mam pieprzniętą teściową, ale guzik mnie to obchodzi, bo przez jej zachowanie nie odwiedzam jej, widuję ją może raz do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×