Dziecko z autyzmem a kolejna ciąża

Mam dwie córki...starsza 8 lat (zdrowa) młodsza5 lat (autyzm) ostatnio męczy mnie myśl posiadania jeszcze jednego dzieciątka...ale tak strasznie się boję :(

a czy możesz mi powiedziec czy w ciąży brałaś jakieś lekarstwa, bo ja w ciazy z córka brałam d*phaston a potem do 37 tyg feneterol i mała tez ma problemy, nie ma autyzmu, jednak zachowania troche netypowe dla wieku i opóznienie intelektualne

Autyzm nie jest chorobą genetyczna i nie zależy od leków branych w ciąży!

leków nie brałam ale ciąża była dość nerwowa

Nikt nie wie skąd bierze się autyzm...a raczej choroby ze spektrum autyzmu

znam rodzine gdzie pierwszy syn ma bardzo głęboki autyzm a drugi jest zdrowy

wiem że raczej nie wiadomo co prawda tonie koniec świata i dziecko jest najukochańsze na świecie ale strach jest....

a zcy problemy mojej córki mogą byc efektem leków o jakich wcześniej pisałm, zaczęło się to ujawniać po 3 roku życia

ooo to już jakieś pocieszenie

wiadomo każdy chce żeby dziecko byłozdrowe

wiem jedno jakbym się na dziecko decydowała nie zaszczepie....nigdy w życiu, to od czasu szczepienia zauważyłam nie pokojące sygnały u dziecka, szkoda gadać

nerwy w ciazy chyba nie maja nic do tego ja mialam duzo nerwow i problemow w ciazy ale syn nie ma autyzmu a kiedy stwierdzono autyzm u corki?

Autyzm objawia sie najczęściej w 3 rż. Jest hipoteza że po szczepieniach sie ujawnia

ja w każdym razie pomimo lekkich problemów z córką, obecnie jestem w kolejnej ciązy i wierze że będzie wszystko ok, oczywiście moja córka to super pogodna dziewczynka, kochana, ładna sprawna fizycznie jednak ma problemy związane z nauka daleko odstaje od rówieśników i w sumie też nie wiemy co było podłożem,

Co to znaczy odstaje od rówieśników? Czy to potwierdzony autyzm przez psychologa i neurologa?

diagnoza jako taka jak córka miała 3,5 roku....coś podejrzewałam wcześniej ale pediatra gadał "taki jej urok" dobre to że autyzm jest raczej z tych lekkich na polu komunikacji...ma 5 lat ale niekomunikuje się...w badaniach u psychologa natomiast wypadła na 8 lat. ale właśnie jest bardzo zamknięta w sobie, nikt dla niej nie musi istnieć,brak komunikacji, nadwrażliwa na dotyk, czasem wybucha....ale poszła od maja do przedszkola specjalnego+terapia i z dnia na dzień widać postępy

kurcze tak mi się marzy synuś....

Przykro mi i szczerze współczuje. Cieszę sie jednak, że sa postępy! Nasi pediatrzy są niestety kiepsko przygotowani do rozpoznawania takich odchyleń. Podobnie jest z kłopotami logopedycznymi. Moja pociecha ma zaburzenia integracji sensorycznej, czyli intelektualnie jest ok, sprawna ruchowo, ale taka nad- lub niedowrażliwa na bodźce. Większość lekarzy w ogóle nie wie o czym ja mówie. Nawet niektórzy psycholodzy. Ja zobaczyłam to jak córka miała juz ok 1,5 roku, może 2 lat. Podjęłam walkę z wiatrakami...ale ostatecznie wygrałam!

właśnie kurcze Ci lekarze....ze starszą córką też miałąm problem (guza miałą) i gdyby nie moja determinacja i pierwsze badania prywatnie to kto wie....moje dziecko miało zaparcia, częstekrwotoki znosa, gorączkę co jakiś czas , przychodziło z przedszkola i szła spać a lekarz na to "bo się intensywnie" rozwija...poszłam na badania krwi a tam ob ponad 100 na usg i już wyszło aś kurde masakra....przychodnie oczywiście zmieniłam....teraz malutka z tym autyzmem....:(

Idę spać kobitki...dobranoc zajrzę tu jutro

doktor Cubała-Kucharska w Polsce wie chyba najwięcej o autyzmie. warto jej zapytać

Czy jeszcze jakaś mama ma autika i zdrowe dziecko jako następne?

znam dwie dziewczyny z bliźniakami- jednym autystycznym drugim zdrowym. z autyzmem nigdy nic nie wiadomo.

ja mam autystyczne dziecko, nie zdecyduje sie na drugie :( Cora potrzebuje duzo mojego czasu, czesto nie przespi nocy- nawet gdybym miala zdrowe drugie dziecko nie wiem, czy bym podolala. A dwoch autystow?

ja mam autystyczne dziecko, nie zdecyduje sie na drugie :( Cora potrzebuje duzo mojego czasu, czesto nie przespi nocy- nawet gdybym miala zdrowe drugie dziecko nie wiem, czy bym podolala. A dwoch autystow?

Kurcze cholernie ciężka decyzja, no nic drogie mamy zdrowia życzę i duuuużo cierpliwości :)

No niby nie ma odpowiedzi na to czy bedziesz miala nastepne dziecko z autyzmem czy nie, ale wiem ze mozesz siebie sprwadzic pod katem ilosci toksyn w organizmie I metali ciezkich. To punkt pierwszy, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to co powoduje autyzm ale sa pewne czynniki ktore wspomagaja rozwoj tej choroby tak np wlasnie zanieczyszczenie organizmu, a szczepienia tak na prawde sa gwozdziem do trumny bo maly organizm jest zatruty I szczepionka dzieki duzej ilosci utwardzaczy wspomaga chorobe. Wiec mozesz wykonac badanie pod katem metali, toksyn I candidy (grzyba) potem mimo wszystko zastosowalabym mocny detoks ktory oczysci organizm. Mozesz sie zbadac pod wzgledem genetycznym, czu kiedykowiek, ktokolwiek w twojej lub meza rodzinie nie mial autyzmu.

cześć ja mam odwrotnie: dwie córeczki, starsza z autyzmem, młodsza zdrowa, z tym że młodsza nie szczepiona.

no właśnie...ja jakbym się zdecydowała to na bank szczepić nie będę...Dziękuje drogie mamy za odpowiedzi