Niektórzy ludzie wszystko mają załatwione

Znam taką jedną dziewczynę, nie jest ona zbyt mądra. Ale o studia się nie musiała martwić bo poszła na płatne, rodzice jej pomagali. Potem prace jaj załatwili, dom też miała po babci. I sobie tak beztrosko żyje a inni nie mają tak łatwo i o wszystko muszą starać się sami. Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe.

Win swoich rodziców o to ze jesteś biedakiem

no cóż takie życie. Ja na ten przykład umówiłbym się z Tobą a nikt mi tego nie załatwi :(

Ale takie osoby o beznadziejnych charakterach, nie mają grama ambicji i sobie tak trwają. To mnie wkurza. A Faceci wolą właśnie takie kobiety.

ja tam wolę Ciebie :) serio :)

No, tak jest niestety. Ja też tak mam. Jedyne dziecko, oczko w głowie... Studia, dom, pomoc w organizacji własnej (mojej i męża ) firmy, zorganizowanie ślubu, wesela, teraz odkładają na konto naszemu dziecku - ich wnuczkowi. My też małemu odkładamy. Chcemy mieć tylko jedno dziecko, ale, żeby miało tak dobrze jak my. Mąż też jedynak i też rodzice wszystko by mu dali. Zawsze mówię, że całe życie zależy od tego, gdzie się urodzisz :( Ech, no jak wśród biednych, głodujących, to ciężko coś zmienić :(

niektorzy ludzie mloda damo maja tez wiele cech ktorych na pewno nie chcialabys poznac... tak wiec nie zawsze zloto co sie swieci, mimo ze na pierwszy rzut oka trudno odroznic.

Nie cierpie takich zawistnych osob jak autorka. Materialistka. A nie pomysli,ze zdrowia,szczescia, milosci nie maja zalatwione. Urodzilam sie w dosc bogatej rodzinie gdzie nie bylo grama milosci, przeplakalm kilkanascie lat....pozniej poznalam chlopaka, biednego,ale dobrego. Nikt mi go nie zalatwil a jest moim najwiekszym darem od losu. Ale dla was liczy sie tylko hajs, dom,mieszkanie, slubna 300 osob itp itd :(

Ale moi rodzice nie są biedni. Ojciec ma sporo kasy, własny biznes rozkręcał jeszcze w latach 90 - tych ale i tak w niczym mi nie pomógł.

Nie tylko ta materialna strona się liczy, wiem że te niematerialne wartości są istotne i dla mnie bardzo ważne, nawet najważniejsze. Nie o to mi chodziło że tam materialna strona jest najważniejsza. Wiem że te wartości niematerialne są istotne i dla mnie bardzo ważne i w sumie najważniejsze. Wkurzają mnie jednak tacy ludzie którzy wszystko maja podstawione pod nos.

życie nie jest sprawiedliwe