kolezanka sie na mnie obrazila i od soboty sie do mnie nie odzywa

dlatego ze skrytykowalam artykul do ktorego link mi podeslala. ona mowi ze wszystkiego sie czepiam i wszystko krytykuje, ale przeciez jak mi sie cos nie podoba to nie bede mowila ze jest super. ona chyba zbyt personalnie bierze wszystko.

No to poczekaj aż sama się odezwie

napisalam jej tylko ze skoro wszystko co ja napisze jest zle bo od razu zarzuca mi czepianie sie, marudzenie etc., to chyba nie mamy o czym gadac.

no to nie macie

jej przeciez tez nie wszystko co ja pisze sie podoba, wiec czemu do mnie ma pretensje ze racze miec wlasne zdanie i je mowic glosno?

naucz sie najpierw prawidlowej polszczyzny:-O to bedzie ci latwiej sie dogadac z kolezanka:-O

pisze prawidlowo :O tylko bez polskich znakow

ja mojej przyjaciolce z ktora mialem isc na wesele powiedzialem ze sukienka w ktorej idzie jest niestosowana na slub tylko na wyjscie na plaze;/ juz 5 miesiac sie nie odzywa i i oczywiscie na wesele nie poszla. czasem szczerosc nie poplaca, ale w sumie nie zaluje - skoro zakonczyla przyjazn o taka glupote, nie byla jej warta.

Straszne ma problemy ta koleżanka :/ przecież nieraz mi znajomi podsyłają coś co albo mi się nie podoba albo się nie zgadzam z tym, to co, nie mogę własnego zdania mieć, i ma mi się wszystko podobać to co im, nie można podyskutować? Na tym przecież rozmowa polega, nie?

wszystko zalezy od sposobu powiedzenia, moze bylas chamska? najlepiej wklej rozmowe to ocenimy

na tym polega rozmowa, ale ona zazwyczaj jak mialam inne zdanie to twierdzila ze sie czepiam, marudze i tak dalej. ale przeciez jak jest zarzucony jakis temat, to chyba po to by sie wypowiedziec? twierdzi ze ja krytykuje za wszystko, a wcale tak nie jest.

To na wesele pewnie poszedłeś sam :D Ale bez kitu, nieraz widzę jak panny na weselach ubrane są tak że się "ssaki leśne" nie powstydziłyby ubioru, żenujące to jest, szczyt bezguścia :o

nie ma sensu wklejania rozmowy. czasem dosadnie cos napisze ale akurat wtedy nie, poza tym moja uwaga nie byla skierowana do niej tylko to byla krytyka artykulu, bzdetnego strasznie swoja droga.

Może była chowana po amerykańsku, tam się zawsze wszystko podoba i wszystko jest super seksi krejzi kul, ale my - Polacy - lubimy ponarzekać, taka cecha nasza narodowa :) Niedawno znajoma wyjechała do ju es ej i mi narzeka przez skype że jej brakuje tych polskich "k***a ja p******ę jak jest do d**y" :D

"ona mowi ze wszystkiego sie czepiam i wszystko krytykuje" o a jest tak? może faktycznie za często krytykujesz i się obraziła, i uznała, że nie ma sensu nic ci podsyłać bo wszystko negujesz? o nie znam was i nie wiem jak to było, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

nie, to nie ten typ :D tez nienawidze takiego slodkiego popiardywania... :D

No ale jakby stwierdziła poważna osoba że nie ma sensu podsyłać to by po prostu nie podsyłała, a nie przestała się odzywać, w końcu jak przyjaciółka to na pewno nie było między nimi tylko rozmów o linkach z neta, nie?

ale ja nie krytykuje jej :( jak mnie ktos o cos pyta, to wyrazam swoje zdanie, ale zawsze wychodze z zalozenia (i to tez mowie) ze ostatecznie kazdy ma swoja glowe i ja, zapytana, moge powiedziec co mysle, ale to nie moje zycie. ona raczej zbyt osobiscie bierze krytyke tego co jej sie podoba, czy to wlasnie jakis artykul, czy to piosenka, tak to odbieram.

hyhy, u mnie byla ostatnio kuzynka ze stanow, po tygodniu mialam dosc tego jej zachwycania sie doslownie wszystkim, od k***a plytek na podlodze w galerii jak pieknie dobrane i ulozone, po psie g***a na chodnikach, centralnie wszystko bylo piekne i super, i ona wszystko "ja lubie to" :o

w********m jej ojca, może dlatego się nie odzywa :(

Wszyscy mi mówią że zrzędzę jak stara baba niedopchana, wiecznie niezadowolona, nie akceptują tego ze mam inne od nich zdanie i coś mi się nie podoba :-O A z jej ojcem to był tylko stosunek oralny a nie seks, żaden powód do obrażania :-(

Jak dalas d**y jej ojcu,to nie dziwne,ze sie obrazila

AGggggggggggaaaaaaaaaaaaarrrr nabama AAAA zzzzv óóóóó ł EEeeerrrererererererererer bbzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzłóóó ex

Raz w dvpke

to nie pedal

nadal jest sfochana i mi pisze "bez odbioru"

to problem na poziomie ciąży pozamacicznej w kolanie