Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana załamana

zdradza

Polecane posty

Gość załamana załamana

Zacznę od tego, że nigdy nie sprawdzałam mężowi telefonu. Ale dwa dni temu chciałam coś obliczyć w kalendarzu, leżałam na łóżku, a mój telefon się ładował i nie chciało mi się wstawać. Mąż był obok, więc zapytałam czy mogę skorzystać z tel. Włączyłam kalendarz, liczę dni i doszłam do października a tam wyróżnione dni: 3 październik ROCZNICA, 4 październik SPOTKANIE. 5 października ROCZNICA. Więc się pytam z kim ma te rocznice, mąż się zmieszał, nie wiedział co powiedzieć. I zaczął się tłumaczyć, że on nie wie kto mu to wpisał, że to nie on. Że to pewnie ja i teraz go wkręcam. Ale jak nie ja, nie on, to kto?? Dla mnie odpowiedz jest jedna. Albo on albo ona. Jestem załamana, nie wiem co mam robić. Całą noc przepłakałam. Co ja mam teraz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaa
o kurcze :( współczuję Ci bardzo. najgorsze chyba, że tak się zmieszał co...to jest podejrzane. bo wiadomo, samo się nie wpisało. skoro to go zestresowało tzn, że coś jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WInxxx
nie załamywałabym się , że od razy zdradza Cię. pilnuj go między 3-6 października, obserwuj. Może to nie oznacza od razu kobiety. Jak długo jesteście po ślubie? macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
no właśnie. Samo sie nie wpisało. A on nie potrafi mi tego logicznie wytłumaczyć. Pytam się, Ty to wpisałeś. NIE. dawałeś komuś tel? NIE. to kto to wpisał. NIE WIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaa
zastanów się najpierw, czy on ma czas na zdradę? nagdodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko- niezależnie o czym to świadczy to nie załamuj się! pamiętaj, że jesteś dużo warta i nie możesz teraz się dołować. Ja wiem, że to tak jakby się życie waliło... U mnie było podobnie, ja odkryłam mejle, wypierał się .. Potem znalazłam sms, flirotwał z koleżanką z pracy. Na szczęście chyba wiedział, ze nic nie wymyśli. Płakał, ja płakałam. To bardzo trudne było. Minęły 2 lata, on teoretycznie oświecony, odmieniony, wie już co jest ważne w życiu. Ja nadal czuję się kiepsko czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
czy ma czas? hmm kiedyś zadzwoniłam do jego firmy bo nie mogłam się do niego dodzwonić a to coś ważnego było. powiedzieli mi że go nie ma w pracy. A mówił później że był...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaa
no to czeka Cię z nim poważna rozmowa. mąż ma konto na portalu społecznościowym? musisz teraz poszukać jak najwięcej dowodów. Nadal jest szansa, że to nie chodzi o kobietę.. ale nie duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
dokładnie tak sie czuję. jakby mi się życie zawaliło. A boli jeszcze bardziej, bo mamy 4-miesięcznego synka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaa
autorko. być może nie chodzi o kobietę, mój mąż np to kiedyś powiedział mi że jest w pracy a był na kręglach z kumplem. nie powiedział mi, bo uważał że sie wkurzę. i takie wychodziły rózne głupoty- nie powiedział, bo się nakręcił że ja nie pozwolę i w ogóle. Faceci są beznadziejni. 4miesięczny dzidziuś? nie, no twój mąż nie może być aż takim pajacem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz dobrze sprawdzić sytuację. teraz cały czas go mieć przy sobie żeby nie miał czasu na nikogo innego. i zobaczysz, czy jest przez to nerwowy. Obserwuj, szukaj dowodów. sprawdź historię na komputerze. A już po tym wszystkim porozmawiaj szczerze z nim i powiedz, że chcesz znac prawe a nie żyć w fikcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
a te rocznice? dlaczego nie potrafi tego logicznie wytłumaczyć?? to nie są imieniny, czy urodziny, tylko rocznica, dzień przypadający dokładnie w rok, dwa, trzy itd. lata po jakimś fakcie, zdarzeniu. a my nic nie świetujemy w październiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
rozmawiałam, wypiera sie wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rzeczywiście brzmi dziwnie.. najgorzej, że on się sam nie umiał wytłumaczyć. a nie może on miec jakiś wstydliwcyh rocznic? np nie wiem.. zerwania palenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellaa
nie pozostaje Ci nic poza tym jak teraz być czujną i go obserwować. zwłaszcza jego telefon, czy nie chodzi z nim do łazienki, czy zostawia na stole. wiem, ze pewnei załamuje Cię to.. ale ułozy się, zobaczysz. ważne żebyś wiedziała na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
on nie pali, raczej nic sie nie wydarzyło w październiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on się wypiera, ale widział chyba po Tobie że dla Ciebie to nie koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
on był nawet tak bezczelny że zaczął mnie wkręcać, że to ja mu wpisałam żeby się pokłócić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bronił się... A jak się czujesz ogólnie? kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
w odpowiedzi na to pytanie mogłabym się pół godz śmiać...z żalu, z tęsknoty...czy czuję się kochana....NIE . czuje sie jak zapchajdziura, jak cos co moze byc ale nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
powiedziałam mu wczoraj że dopóki nie przypomni sobie kto to wpisał w jego kalendarz, ma mnie nie dotykać. jego odpowiedz: OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze zrobiłaś! pokazałaś mu, że jest nadal coś nie tak.nie wiem jaki on ma charakter, jak się zachowuje w konfliktach, czy wychodzi z inicjatywą? A jak Twoja sytuacja bytowa? mogłabys sobie pozwolic żyć bez mężą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nic zdradza cię.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
wiem, tzn podejrzewam że mnie zdradza. żeby wiedzieć i żeby odejść muszę mieć dowody. Bo będzie z siebie robił ofiarę losu, że coś mi się w głowę dzieje a on jest niewinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
mogłabym sobie pozwolić, z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. mam jeszcze rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
wiecie co, właśnie sobie przypomniałam, że półtora roku ktoś puszczał do niego sygnałki z numeru prywatnego, o różnych porach dnia. czasami był miesiąc przerwy, czasami przez 3 miesiące codziennie. oczywiście on nikomu nr nie dawał i on nie wie kto to dzwoni. Ile ja sie go naprosiłam żeby poszedł do salonu plusa i zablokował takie połączenia. dopiero jak urodziłam i sygnałki zaczęły budzić dziecko w nocy, postawiłam sprawę na ostrzu noża, i z wielką łaską mnie posłuchał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbieraj dowody, to jedyne co możesz teraz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana załamana
serce mnie boli, gdyby nie małe dziecko to bym się położyła i nie wstawała. a październiku w tamtym roku byłam w pierwszym miesiącu ciąży :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z niego burak.. bardzo Ci wspolczuje. zbieraj dowody i rzuc go w cholere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×