Ludzie którzy nie wierzą w Boga to patologia

taka prawda

nie mozna sluzyc Bogu i mamonie

Czyli jestem patologia :)

a ja wierzę w boskiego siusiaka, też patologia????

wiara w Boga,czy wiara w kosciół? bo akurat kler uzurpuje sobie prawo do reprezentowania Boga,choć on o to ich nie prosił zdaje się

a moje zdanie to Zyj i Pozwol Zyc.kto wierzy to wierzy,kto nie to nie.troche tolerancji ludzie.

ludzie, ktorzy nie wierza w boga, to ludzie, ktorym intelekt nie pozwala na wiare w byty nadprzyrodzone. co do uczuc wyzszych, to akurat nie wiara w boga decyduje o tym ,czy sie je ma, czy nie. poczawszy od epoki oswiecenia (jesli mowa o tym, czy ktos jest swiatly), kiedy zaczal rozwijac sie swietcki humanizm i swiecka nauka, niektorym ludziom przestalo byc potrzebne wierzenie w istoty nadprzyrodzone, gdyz w/w dziedziny rozwiazuja wszystko tu na ziemi.

zauwazylem,ze ludzie wierzacy czesciej atakuja ateistow niz ateisci wierzacych.kloci sie to z moja logika,przeciez religia nakazuje szacunek do drugiego czlowieka.ja jestem ateista ale nigdy jeszcze nikogo nie zwyzywalem z powodu wiary.

Też zauważyłam, że ci wierzący mają za mało w sobie tolerancji.Ogólnie pierwsi atakują a jak im odpowiedzieć, to narzekają n niewierzących.Ogólnie mają klapki na oczach i patrzą tylko z własnej perspektywy, naginaja wszystko do własnych teorii.

Maciek wieży w dmuchaną lalkę :D

Też maam podobne odczucia do tej ossoby powyzej.:D

Taka z rożnymi otworami :D

Maciek za to uwaza ze moze byc katolikiem nie wierzac w milosc, posuwajac 11 kobiet bez sakramentu slubu z zadna i nie chodzac do kosciola w czasie wakacyjnych wyjazdow. Tacy najchetniej pouczaja innych.

ateista przynajmniej uczciwie przyznaje ze ma wszystko w duupie.przynajmniej sa mniej zaklamani.

ateista nie ma nic w d., a juz na pewno nie wszystko. ateista jedynie nie wierzy w zadne byty nadprzyrodzone, ale manie lub nie manie czegos w d. to juz nie jest kwestia wiary w boga lub jej braku.

"prawdziwy" katolik - modli się pod figurą a diabła ma za skórą... niestety...

Rozwiazujac kwestie wiary - ładne podsumowanie :)

a ja wierzę w Boga ale nie w księdza - bo ten drugi - jest gorszym grzesznikiem ode mnie...

Ja też wierzę w boga ale nie w kościół :)

O to bóg :D http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Lataj%C4%85cy_Potw%C3%B3r_Spaghetti