lubicie puszyste kobiety

lubicie? czy wolicie szczupłe?

Szczupłe, proporcjonalne, z krągłościami w wiadomych miejscach:);-)

czyli tradycyjnie

Co to wg. Ciebie oznacza puszyste? Prosze podaj konkretny przykład.

grube. nie ciężko się domyślić.

wstaw przykładowe zdjęcia

http://www.fakt.pl/Puszysta-na-wybiegu-Zdjecia,artykuly,83991,1.html

Grube to moze być szerokie pojęcie. Ja na przykład mam 180/105 a Ty?

Jestem gruba i to bardzo i nikt mnie nie lubi, więc grube nie może się podobać i ludzie nie lubią czegoś takiego.

Szczupłe jet piękne! Grube jest cudowne, piękne i pożądane. Ja tak mam;-) Uwielbiam miękkość kobiecego ciała. To moje spełnienie. Chuda na raz. Gruba na zawsze.

Jestem gruba i tylko starsi panowie po 50 mnie podrywają. Ale chyba im się nie dziwię.

A może to jest to, że chude już były w ich życiu, a o grubszych marzyli? Dzieci odchowane, żona nie chętna bo klimakterium. Ale może jest tak jak Ty myślisz.

Te o których mowa są bardzo gorące i jest kawał ciała co prawdziwego chłopa powinno tylko cieszyć.Mnie zawsze :)

Teraz przyznać się , że się lubi grube to jak strzał w kolano . Niestety społeczeństwo nie akceptuje skrajności .

Puszyste, błechehehehhee Kto tak nazywa grube baby, chyba one same. Przychodzą takie baby i nie wiesz czy na bajerkę, czy mają ochotę cię wpierrdolić. Wypierrdalj na zdrowie i urodę, zrób coś z sobą kobieto a nie wciskasz zakompleksionym stulejarzą, że grube jest piękne.

Grube mają ci którzy nie potrafią zdobyć szczupłych ładnych,chyba że taka utyje po ślubie to zonk :o Ogólnie rzecz biorąc grube nie jest atrakcyjne/

"Czyli tradycyjnie", nie tradycyjnie, tylko normalnie. I dobrze wiesz jakie będą odpowiedzi, ale przyłazisz, bo nuż coś się zmieniło i faceci nagle będą się oglądać za kobietonami.

Ja nie jestem szczupła, nigdy nie byłam, zawsze miałam konkretne udo, pupę, trochę brzuszka... Ostatnio nawet urósł mi biust, może dlatego że biorę tabletki. Ale to akurat nie ważne. Zawsze chciałam być chuda. Zawsze. Jednak trafiałam na takich mężczyzn, którzy... och, no uwielbiali mnie! Kawałek ciała! :) Mam 170 wzrostu i ważę 74 kg, jakoś u mnie się to fajnie rozkłada że więcej mam w pupce i udach czy biuście, a jednak wcięcie w talii również jest :) Ale tak jak mówię, jestem dość konkretna, i to przez kochanych facetów stałam się pewna siebie :))

Grube jest piękne i pożądane. Przyznanie się do tego jest pewnym wyznaniem ryzykownym... ale już moi znajomi się przestali śmiać. Wiedzą i sami proponują... A ja kocham grube.

Jestem gruba i niekoniecznie musicie mnie lubić czy mam się wam podobać. Tu nie o to chodzi, są różne gusta i guściki. Wiem tylko , że nie wchodzę tą swoją grubością do waszego życia i zasługuję na uczucie jak każdy człowiek . To jest akurat niezależne od wyglądu. Czy gruby czy szczupły , uczucia , emocje i potrzeby ma takie same.

Jeden lubi większe ciała inny mniejsze ciałka.Ja akurat jestem wiotka jak trzcina,ale codziennie na ulicach,gdziekolwiek widzę setki tych przy kości kobiet,dziewczyn.Wcale nie są same a wręcz przeciwnie u boku przystojniaków są.Więc nie ma co się przejmować,jeden ma mniej,drugi ma więcej.Jeśli ktoś się źle czuje w swej skórze niech się odchudza ale z głową a jeśli dobrze,to dobrze.Byleby zdrowie było a reszta jest do przejścia.W zdrowym ciele zdrowy duch :)

Jeden lubi większe ciała inny mniejsze ciałka.Ja akurat jestem wiotka jak trzcina,ale codziennie na ulicach,gdziekolwiek widzę setki tych przy kości kobiet,dziewczyn.Wcale nie są same a wręcz przeciwnie u boku przystojniaków są.Więc nie ma co się przejmować,jeden ma mniej,drugi ma więcej.Jeśli ktoś się źle czuje w swej skórze niech się odchudza ale z głową a jeśli dobrze,to dobrze.Byleby zdrowie było a reszta jest do przejścia.W zdrowym ciele zdrowy duch :)

Faktem jest, że przyznanie się, że lubi się grube kobiety jest dla większości uwłaczające czy nie wiem jak to nazwać, ale jest na pewno pewnego rodzaju ujmą. Również nie wątpię, że pulchne kobiety mają powodzenie wyłącznie u starszych mężczyzn.Zastanawia mnie jedynie czy jest wielu mężczyzn, którym tusza nie przeszkadza w nawiązywaniu znajomości. A tak na marginesie jeżeli ktoś ma napisać coś obraźliwego na okrągłe kobitki to niech nie wchodzi na post. Konstruktywna krytyka jeśli już ludzie...

prawda jest taka ze jedni lubia bardzo szczuple, innym nie przeszkadza wiecej cialka, a jeszcze inni wrecz uwielbiaja rubensowskie ksztalty :P dzis widzialam otyla dziewczyne, naprawde wielka mysle ze 100kg miala z calkiem przystojnym facetem, szli trzymajac sie za reke :)

a jeszcze inni oglądają się za innymi chłopakami.

chyba rubinsowskie, skojarzenie z telewizorem jest bowiem bardziej przyswajalne dla dzisiejszej młodzieży.

A tak poza. "Bajerka" co to za słowo?! Nikt nie oczekuje tutaj ogólnego uwielbienia bo zawsze znajdzie się ktoś kto uzna, że jesteś paskudą i odwrotnie.... Ale odrobina samokrytyki nikomu nie zaszkodzi. Tak jak powiedział jeden z gości Jeśli źle się ktoś czuje to się odchudzać ale z głową. Bo zdrówko najważniejsze kochani.

gość Jestem gruba i to bardzo i nikt mnie nie lubi, więc grube nie może się podobać i ludzie nie lubią czegoś takiego. Wiesz wiele zależy od tego jak się zachowujesz. Powinnaś czasem zapomnieć o innych i zaszaleć nie zważając na zdanie ludzi. Jestem pewna, że wtedy znajdziesz znajomych. Tylko rozmawiaj z ludźmi :)

Widzisz, nie grypsujesz, to nie rozumiesz. Pucuj się do frajerstwa, bo nikt tu się z tobą waflować nie będzie.

"gość Jestem gruba i to bardzo i nikt mnie nie lubi, więc grube nie może się podobać i ludzie nie lubią czegoś takiego." Wiesz wiele zależy od tego jak się zachowujesz. Powinnaś czasem zapomnieć o innych i zaszaleć nie zważając na zdanie ludzi. Jestem pewna, że wtedy znajdziesz znajomych. Tylko rozmawiaj z ludźmi :)