Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyciowe wybory

kobieta powinna miec wybor cc czy sn

Polecane posty

Gość zyciowe wybory

ostatnio, jak mowie, ze nie chce rodzic naturalnie, bo to nie dla mnie meczyc sie tyle godz, a w dodatku od jakiegos czasu wsrod znajomych slysze, ze porod naturalny przyniosl komplikacje- to mnie patrza z wielkimi oczami, ze jakas nienormalna jestem. moja sasiadka jak rodzila dziecko, to zle odebrali jej porod i jej syn obecnie ma nienaturalnie wykrzywiona reke w nadgarstku. jemu pomoze juz tylko operacja, a nie rehabilitacje. ale to jest kropla w morzu...moim zdaniem kobieta powinna miec wybor, czy chce rodzic sn, czy cc albo w jakiej pozycji chce rodzic. w dodatku powinna miec prawo do planu porodu. powiedzialam sobie, ze jesli bede w ciazy, a lekarz nie bedzie widzial potrzeby zrobienia mi cc, to mam na oku prywatna klinike, w ktorej chwala sobie porody cc. oczywiscie wszystko wiaze sie z kosztami, ale kobieta powinna miec wygode, a nie byc traktowana jak krowa w rzezni. czy sa takie jak ja tutaj? jak reagowalyscie na dziwne komentarze innych, gdy mowilyscie, ze chcecie cc? bo mnie wysmiewaja, ale ja odpowiadam, ze obcy ludzie nie daja mi pieniedzy na dziecko, wiec to moja sprawa, co robie. w ogole twierdze, ze kobiety ktore mialy sn nie powinny kpic z czyichs wyborow. czasami mam wrazenie, ze robia tak z zazdrosci, bo same nie mialy wyboru albo pieniedzy na cc. sa tez takie, ktore chca tego- kwestia gustu. nie wazne, czy sn, czy cc- powinnismy miec zagwarantowany spokoj i wygode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowe wybory
to patrza na mnie* sorry, szybko pisalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miała wybór ,to wybrałabym poród sn .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
ja mialam cc w prywatnej klinice i nast. razem tez chce tak samo:) kobieta zawsze ma wybor:) jesli lekarz nie widzi wskazan do cc moze urodzic w prywatnym szpitalu, ale nie kazda stac wydac na to 4 tys(ja tyle zaplacilam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłabym i ja ten temat założyć nic dodac nic ująć, mam te same poglądy, tyle, ża z planów porodu nie zamierzam sie nigdy nikomu tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież masz wybór i nie musisz się się nikomu tłumaczyć. mnie nie obchodzi co sobie sąsiadki myślą, zresztą nie chodzę i nie opowiadam, bo to moje prywatne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rodziłam z wyboru sn, ale po 2 godzinach (sic!) lezenia z 10 cm rozwarciem i konania z bólu skonczyło sie cc, bo dziecko mialo wysokie proste ustawienie główki. Powiem tak: nigdy juz w zyciu nie zdecyduje sie na sn, bo to, tak jak piszesz - rzeźnia (mimo, że mialam znieczulenie, to potem przestalo dzialac i lezalam 2 h z pelnym rozwarciem bedac nastrzykiwana oxytocyną... koszmar. Cesarka byla super, na nastepny dzien rano sama juz chodzilam i zajmowalam sie dzieckiem, bolało o niebo mniej niz poród (a z opowiadan kolezanek wiem, ze ominal mnie i tak najwiekszy hardkor jakim jest szycie krocza), poza tym sa na to srodki przeciwbolowe, wiec te 2 dni bolu mozna bez problemu zniesc. Ze szpitala wyszlam w 3 dobie zupelnie sprawna. Karmie do dzis (14 miesiecy) Wiadomo, ze kazdy ma inaczej, ale ja sobie bardzo cenie cc i tez uwazam, ze kazdy powinien miec wybor, bo to jego cialo, jego dziecko i jego sprawa. A jak sie slyszy o tych kalekach, ktore bylyby dzis zdrowe gdyby w pore wykonano cc, to az sie we mnie gotuje. Moja wlasna siostra jest przykladem 4,5 kilowego dziecka ktore utknelo duza glowka w kanale rodnym i dzis jest przepiekna, zgrabna, madra i fajna dziewczyna, ale cale zycie boryka sie z lekkim niedowladem spowodowanym porazeniem przy porodzie :( i to dzieki zlym decyzjom lekarzy i zmuszaniu do rodzenia sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze cc to wcale nie jest az tak droga ,bez przesady :) Po drugie ja z wlasnego wyboru chce sn.Komplikacje po cc tez sa i tez do najprzyjemniejszych nie naleza.Znam osobiscie babke ,ktorej uszkodzili dziecko przez cc(nie bede sie rozpisywac),znam tez dziewczyny ktorym blizny ropialy i nie goily sie ,pekala matka i cala masa innych spraw.Nie dalabym sie pokroic bez powodu.No i ta blizna ,nie nie i nie.Ale nie obchodzi mnie jak ktos sie sam decyduje na krojenie,wybor nalezy do kobiety.Jesli chce to niech ma ta cc ,proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam zadnej kobiety i dziecka,ktore mialy po cc komplikacje,za to po sn znam kilka kobiet i dzieci,ktore mialy komplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
.Nie dalabym sie pokroic bez powodu.No i ta blizna ,nie nie i nie xxxxxxxxxxxxx a Ty wogole kiedys widzials blizne po cc??? czy zw swoich wyobrazeń piszesz? bo moja jest prawie niewidoczna:D a pod bielizna czy nawet niskim bikini wogole jej nie widac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jednak wiekszy procent kobiet rodzi naturalnie ,dlatego i przypadkow z komplikacjami wiecej.Ale jesli porownywac statystyki to sn jest w danym momencie porodem najbezpieczniejszym.Nie znasz kobiet to poszukaj poszperaj w internecie chociazby ,masa tego jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialam blizne tak sie sklada ,ze nawet nie jedna.I wszyscy tu mowia ,ze jest niewidoczna ,tylko ja jakos slepa nie jestem.Tak jak mowie, gdybym cc miala z musu nie z wyboru ,to ok.Ale sama bym sie na nia nie decydowala ,ale to wola kazdego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoniewiemJA
Ja na porodówce spędziłam 17 godzin.Nie dałam rady urodzic sn i zrobiono mi cc. Jednak gdybym miala rodzic drugi raz to wybrałabym sn. Tylko szukałabym szpitala gdzie mozna poprosić o znieczulenie przy porodzie. Uważam ze cc powinno być tylko w sytuacji które zagrażają zdrowiu matki czy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
to zalezy jak Cie z szyja za free w szpitalu to nie ma czego wymagac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
zszyją*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma czego wymagać? jak twoje dziecko będzie miało operacje to powiesz im ze maja zrobic byle jak bo to za freee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wybrałam cc i w większości koleżanki wręcz same polecaly zemym sobie zalatwila cesarkę,tyle tylko ze mnie się udało za darmo w państwowym szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
wiem o co Ci chodzi i Ty na pewno wiesz co ja mialam na myśli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123mama123
a z dentysta jak masz, zrob na nfz i zrob to samo za kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowe wybory
powiedzialam swojemu facetowi, ze jak bede w ciazy to skads musimy wziac te 4 tys na cesarke. nawet patrzylam na prywatna klinike i padlo na salve w Lodzi. tez mamy blizej...oczywiscie, ze sn i cc powoduja jakies komplikacje. przykladowo: moja mama urodzila mnie juz x lat temu, a niedawno wyszly jej komplikacje po porodzie naturalnym. zle ja zszyli i pod blizna w kroczu zaczela zbierac sie ropa (endometrioza). po moim urodzeniu miala to juz chyba 3/4 raz czyszczone, a raz nawet z tego powodu miala operacje. wtedy pamietam, ze mialam kilka lat, bo pamietam sytuacje, jak moja mama lezala w szpitalu. a teraz minelo ladnych pare lat i znowu to samo:/ inna sytuacja: moja kolezanka rodzila w zeszlym roku drugie dziecko- sn. juz przy pierwszym porodzie miala pozniej problemy nietrzymania moczu, czy obnizala jej sie szyjka. przy drugiej ciazy to samo i jeszcze lekarz postraszyl ja troche, a mimo to cc nie miala. oczywiscie po drugim porodzie znowu miala to samo. tak ja zszyli, ze na d***e nie mogla siedziec. chwali sie sn za szybkie dochodzenie do siebie, a ona miesiac dochodzila do siebie, gdzie niektore kobitki po cc szybciej zdrowieja. jezeli godzimy sie na sn, to powinni nam zapewnic jakies opcje typu znieczulenie, czy bez znieczulenia, a tak to daja "glupiego jasia", ktory nie pomaga u wszystkich. pamietam, ze dawniej mialam robiony zabieg i dostalam go i nic na mnie nie dzialal... oczywiscie sa tez kobiety, ktore chwala sobie sn, bo przeszly to super i tez tak samo sie czuly. ale jak to przewidziec? jak tez przewidziec jak beda traktowac w szpitalu i jakie warunki beda? nie wiadomo jaki lekarz tez bedzie na dyzurze chociaz z opowiadan wiem, ze duzo zalezy od poloznej...na dwoje babka wrozy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W cywilizowanym państwie czyli w Niemczech kobieta ma taki wybór. U nas niestety rzeźnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o statystyki to g... prawda, ze więcej komplikacji jest poi cc tak naprawdę. W statystyki są brane cc RATUJĄCE ŻYCIE!!! nie tylko te na życzenie. Prawdziwe statystyki mówiące o porodzie zwyczajnym sn i o cięciu zaplanowanym (nieważne czy na zyczenie czy np z przyczyn źle ułożonego płodu) mówią, że cc jest DUZO BEZPIECZNIEJSZE!!! Wiadomo, ze cc ratujące życie nie zawsze to życie uratuje, bądź np mogą być różne powikłania przez "cięcie na szybkacza". Do tego zły stan matki, lub powiedzmy problemy z krzepliwością- te wszystkie przypadki wkładają do jednego wora ze zwykłym cc planowanym i przez to wygląda to jak wygląda. A często jak dobrze wiecie same powikłania są przez wielogodzinny poród sn, ale że zakończony jest cięciem to powikłania zalicza się do cc. Także nie pierdaczcie bzdur, bo aż żal was czytać. Ja sama wybrałam cc dwukrotnie. Jak słyszałam jak kobiety na porodówce ryczą jak zwierzęta, jak błagają o znieczulenie albo piszczą tak, ze a skóra cierpnie to ja bardzo dziękuję za poród naturalny. O dochodzeniu do siebie też wiele kobiet bzdury wygaduje. Nie ma wcale reguły, że po sn szybciej się dochodzi szczególnie jeśli chodzi o pierworódki. Ja po cc na 4tą dobę byłam z córką na spacerze (!) zaś moja siostra po sn przez 3 tygodnie siadać nie mogła. W szpitalu też widziałam kobiety po sn, które ledwo do kibla dochodziły, siedzieć nie mogły, mielonka z krocza i ogólna masakra. I niemało takich było raczej wyjątkami były te biegające "kafeterianki" zaraz po zejściu z porodówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powyzej to racja. u mnie wystarczy, ze uslysze krzyk, piski itp ogladajac TYLKO program o porodowce powoduje ciarki, a co dopiero rodzic...moje znajome mowily, ze ten bol sie zapomina...eh...ciekawe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×