Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety są bardziej płytkie niż faceci nic im więcej poza wzrostem i przystojną

Polecane posty

Gość gość

buzią nie potrzeba by się zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skurcz Mac Kwacz
widzialem kolesia ktory utopil sie na plytkiej wodzie swego czasu ja rozumiem ze mozna nie umiec plywac ale do cholery mozna sie juz doczolgac do brzegu na takiej plyciznie... sadzisz ze mial skurcz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuba__Rozpruwacz
Kasa lezy w bankomatach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znów się zaczynają jakies osobiste żale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domorosły filozof
A ja bym nie powiedziała że są bardziej płytkie, raczej że równie płytkie. Ciężko jednoznacznie rozstrzyc która z płci jest bardziej powierzchowna i nastawiona na odpowiednie bodźce wzrokowe. Tym bardziej, że u obu płci znajdziemy osobniki, które próbują być ,,ponad" typowo zwierzęce postrzeganie drugiego człowieka. Ogólnie człowiek jako gatunek ma wspisaną w swoją naturę gapienie się, taksowanie wzrokiem, ocenianie urody, figury, szerokopojętego potencjału biologicznego innych. Faworyzowanie ładnych, zakochowanie się w atrakcyjnych fizycznie nie jest domeną jednej płci a całego gatunku. Tak na dobrą sprawę w głębi mózgu wszyscy jesteśmy płytcy czy tego chcemy czy nie, bo tak zostaliśmy zaprogramowani przez naturę. Od tego nie da się uciec, bo to jest w nas samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domorosły filozof
*rozstrzygnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet w tej chwili tu pisze po
Domorosly filozofie ty p*****lo dzien dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domorosły filozof
Ty się ze mną witasz czy obrażasz? A może witasz się po to by obrazić? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domorosły filozof
A może obrażasz po to by przywitać? A można było powiedzieć ,,dzień dobry" bez niemiłych słów, ale co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×