Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cZY DO KONCA ZYCIA BEDZIE SIE PAMIETAC 1 MILOSC

Polecane posty

Gość gość

1 chlopaka.? dlaczego mimo ze mam juz swoja rodzine, z bylym nie jestem juz 7 lat mysle o nim dosc czesto.??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
kazda milosc bedzie sie pamietac jesli byla prawdziwa za wyjatkiem tych ktore musisz wygumowac z pamieci zeby nie zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 chlopaku mialam jeszcze 2 ale o nich wogole nie mysle a o 1 ciagle. podgladam go na facebok. a nie jestem jakas malolata mam 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że istnieje coś takiego jak "prawo pierwszych połączeń". 123 każdy w nas kto się kiedykolwiek zakochał nosi w sercu pamięć o tym pierwszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co sie hajtalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ja napisalam ze mam meza. od 4 lat mam partnera i 2 lwtnie dziecko. dobrze jest miedzy nami. jest dobrym czlowiekiem. ale byly byl inny taki troszke trzepniety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
nie ma zadnych praw... "Pewien młodzieniec chwalił się że ma najpiękniejsze serce w dolinie. Chwalił się nim na rynku i zebrał się ogromny tłum by je podziwiać bowiem było w swym kształcie perfekcyjne. Nie miało żadnej skazy, było przepiękne, gładkie i błyszczące. Biło bardzo żywo. Chłopak krzyczał na cały głos że nikt nie ma piękniejszego serca od niego i wszyscy mu potakiwali bowiem jego serce było idealne. Jednak w pewnym momencie jakiś strzec z tłumu krzyknął: Dlaczego twierdzisz że twoje serce jest najpiękniejsze skoro moje jest o wiele piękniejsze od twojego. Młodzieniec bardzo się zdziwił słysząc te słowa a potem spojrzał na serce starca i się zaśmiał. Serce starca biło bardzo żywo, być może nawet żywiej od serca młodzieńca ale było to serce poorane rozlicznymi bruzdami, serce w którym było wiele brakujących kawałków. Wiele tez w nim było kawałków które do tegoż serca nie pasowały. Było to serce brzydkie które w żaden sposób nie mogło się równać z nieskazitelnym sercem młodzieńca. Chłopak zapytał się dlaczego starzec uważa że jego serce jest piękniejsze skoro wszyscy widzą, że nie jest ono nawet w części tak piękne jak jego własne serce. Wtedy starzec rzekł, że w życiu nie zamieniłby tego serca na serce młodzieńca. Powiedział też aby młodzieniec spojrzał na jego serce i wskazując na blizny rzekł. Widzisz te blizny i brakujące kawałki. Nie ma ich tu dlatego, że ofiarowałem je z miłości dla wielu osób a niesie to ryzyko bo często się zdarza, że sami ofiarowujemy uczucie dla innych , ale oni nie dają nam nic w zamian. Stąd te blizny bo choć dałem im cześć swojego serca, oni nie dali mi nic. Jeśli natomiast spojrzysz uważnie dostrzeżesz, że wiele kawałków do mojego serca niezupełnie pasuje. Są to kawałki serca innych, które oni mi ofiarowali i które znalazły stałe miejsce w moim sercu. Dlatego moje serce jest piękniejsze od twojego. Natomiast te bruzdy, które widzisz zrobili ludzie nieczuli, ludzie, którzy mnie zranili. Wtedy młodzieniec spojrzał na starca, zrozumiał i zapłakał. Potem wziął kawałek swojego przepięknego serca i ofiarował go starcowi, a starzec zrobił to samo. Padli sobie w ramiona i rozpłakali się po czym odeszli razem w wielkiej przyjaźni. Młodzieniec włożył część serca starca do swojego serca w miejsce brakującego kawałka który dał starcowi. Ten nowy kawałek pasował tam, choć nie idealnie, co zmąciło doskonałą harmonię serca młodzieńca. Nigdy jednak wcześniej serce młodzieńca nie było tak piękne jak w tym momencie i młodzieniec dopiero teraz to zrozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce pamiętać. Kocham, ale nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem
Jest pamięć krótka i długa ,dobrze gdy obie funkcjonują .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelner z Rewala
Poprosiłem Pana Boga, aby odebrał mi mój ból. Pan Bóg odpowiedział - nie... ból nie jest dla mnie abym go odbierał, ale dla Ciebie abyś go oddał. Poprosiłem Pana Boga, by moje ułomne dziecko stało się zdrowe. Pan Bóg odpowiedział - nie... jego duch jest zdrowy, a ciało jedynie tymczasowe. Poprosiłem Pana Boga by dał mi cierpliwość. Pan Bóg odpowiedział - nie... Cierpliwość jest owocem ciężkiej próby, nie jest przydzielana ale wypracowana. Poprosiłem Pana Boga by dał mi radość. Pan Bóg odpowiedział - nie... daje Ci Łaskę, a radość zależy od Ciebie. Poprosiłem Pana Boga by oszczędził mi cierpienia. Pan Bóg odpowiedział - nie... Cierpienie odrywa Cię od rzeczy przyziemnych i przyprowadza bliżej do mnie. Poprosiłem Pana Boga by dał mi duchowy wzrost. Pan Bóg powiedział - nie... wzrastać musisz sam, ja będę dbał o Ciebie, pielęgnował Cię byś stał się drzewem przynoszącym obfity owoc. Poprosiłem Pana Boga o wszystko, czym mógłbym się cieszyć w życiu. Pan Bóg powiedział - nie... daje Ci życie, byś mógł się cieszyć wszystkim. Poprosiłem Pana Boga by pomógł mi kochać innych ludzi, tak jak ON MNIE KOCHA. Pan Bóg powiedział - no wreszcie pojąłeś o co chodzi. Gdyby Bóg miał portfel, to nosiłby w nim Twoje zdjęcie. On przysyła Ci kwiaty każdej wiosny i wschód słońca każdego poranka. Kiedy chcesz mówić on słucha; a mówi do Ciebie nieustannie choć Ty nie zawsze słuchasz. Mógłby mieszkać gdziekolwiek, w całym wszechświecie, a wybrał Twoje serce. Nie widzisz jeszcze?!? Zrozum to: On za Tobą szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładna opowieść,ale może czasem lepiej mieć takie nietknięte serce, niż rozbite na kawałki, które ktoś rozrzucił i nie możesz ich poskładać, choćbyś nie wiem jak się starał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
Nigdy nie zapomne o moim pierwszym. 6 lat razem. Nie da rady wymazac go z pamieci... Zwlaszcza, ze rozstalismy sie jako przyjaciele i zdarza sie nam spotkac przypadkiem. Nigdy o nim nie zapomne, czasami o nim mysle, czasem mi sie sni, choc minelo naprawde wiele lat. W mojej pamieci zostanie na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tak...chociaż 7 lat to mało , biorac pod uwage cale zycie;) Ja tez 7 lat temu miałam pierwszego i do tej pory go pamiętam , mimo ze kontakt mamy naprawdę sporadyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie mamy kontaktu od rozstania. ja do tej pory pamietam jego numer telefonu. przez tyle lat go nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość autorkaTematu
Nr telefonu tez pamietam :D date urodzin, nr telefonu, nie wymaze tego z pamieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od neski
1 miłość jak kiedyś mi sie tam wydawało z biegiem lat umknęła gdzieś,,, 2gą będę pamiętała na pewno do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to chyba nieistotne, czy to była 1,2 czy 10. Chodzi o uczucie, jakim darzymy te osobę oraz wpływ jaki miała na nasze ówczesne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z nim wszystko co nowe posmakowalam. 1 seks 1 wakacje. byl dla mnie wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kelnerze, skąd Ty bierzesz tak przepiękne opowieści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z serwetek po klientach :D a tak serio - piękna ta druga kelnerze, dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×