Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet jakby sie oddala

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy razem 9 miesiecy. Na poczatku spotykalismy sie 2 razy w tygodniu, teraz juz raz. On od pewnego czasu odpowiada na komunikatorach dosc zdawkowo. Pisze/mowi, ze kocha itd, a ja czuje chlod jakis, brak serdecznosci i prawdziwego zaangazowania w rozmowe. Mam wrazenie, ze to poczatek konca. Pewnie poznal inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaa88
niekoniecznie inna, moze po prostu juz cie nie kocha..mialam to samo, zerwal ze mna bo sie ' pomylil'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
'niekoniecznie inna, moze po prostu juz cie nie kocha' nie ma to jak wsparcie kafeterian :D zaufaj swojej intuicji - jesli czujesz, ze sie oddala to na pewno tak jest. pytanie co chcesz z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten stan ci minie. poprostu musisz pocierpiec. a jak to jest, ze on cie widział i nic nie nzagadnął. widzisz, wcale nie jest z niego taki wspaniały gośc. zostawił cie, cierpisz, a on nic. on nie jest wart takiego cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory, to wyzej było do oliiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oolaaaaaaaaa88
casu cos tam - Nie chodzi o wsparcie, kilka tygodni temu zalozylam temat i też sie zalilam, az w koncu wyszło co i jak... oddalał sie, z dnia na dzien, ja myslalam, ze wszystko w porzadku, ze jest dobrze...i pisalam jakby nigdy nic, mile smsy itd.. a On nie odpisywał, zbywał, jakby chcial tego uniknac, az w koncu powiedzial, ze nie chce ze mna byc, bo to nie jest to, czego oczekuje od zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
oolaaaaaaaaa88 - dlatego napisalam, ze trzeba zaufac intuicji. jezeli ktos sie oddala bardzo latwo to wyczuc. poza tym pewnie kazda z nas to przezywala, a potem doszlysmy do siebie - taka jest kolej rzeczy. ja mialam na poczatku roku dokladnie taka sama sytuacje jak ty, a teraz juz nawet o tym patafianie nie mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×