Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podoba mi sie ale cos jest nie tak

Polecane posty

Gość gość

Podoba mi sie. Swietnie mi sie z nim rozmawia. Jest pelen ciekawych pomyslow. Chodzaca encyklopedia, z wizja na zycie, bardzo poukladany, rodzinny, szarmancki, zawsze dobrze ubrany i dobrze wygladajacy. Do tego swietny w lozku. Po prostu, ideal. Moglby miec kazda kobiete a ja taka szara myszka. Mowi, ze jest we mnie zakochany na zaboj, ze nie przezyl jeszcze nigdy czegos takiego a ja glupia unikam go jak ognia. Chce go ale kazda proba kontaktu z jego strony w jakis sposob mnie boli. Ostatnio zapytal czy kogos mam na boku. Nie mam nikogo. Nie wyobrazalabym sobie tego ale nie jestem w stanie mu wytlumaczyc dlaczego go powoli usuwam z mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casualty_of_society
tak to jest jak sie wchodzi z komplexami w nowy zwiazek. zrob porzadek z poczuciem wlasnej wartosci, bo inaczej zawsze sie bedziesz bala, ze 'ktos taki' cie zostawi, bo jak inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce go stracic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pierdoły piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, ,ja nie mogę, jakie głąby tu piszą????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szara myszka ,chyba ty masz żle w główce poukładane,zastanów się co piszesz,dobrze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jednej strony go nie chce stracic z drugiej boje sie ze to wszystko jest zbyt idealne. On mnie zwalil z nog. Poznalismy sie na wakacjach. Od pierwszego dnia, spedzilismy razem reszte urlopu. Oprocz niego nic innego nie istnialo. Pozniej sie kochalismy. Dla mnie to byl pierwszy raz od ostatniego faceta (rok). Zdziwilo mnie ze normalnie nie jestem taka szybka a jemu jakos udalo sie mnie rozgrzac do czerwonosci. Jak z zadnym innym facetem, z nim bylam na to od razu gotowa. Nie moge o nim myslec. Mam duzo rzeczy na glowie i jak tylko o nim pomysle to juz wieczor stracony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez spotykam sie z jedna kobitka - sporadycznie niestety:/ niby wszystko fajnie widac jej zaangazowanie ale ucina kontakt. Mam dylemat czy ma mnie jednak w d***e czy ma podobne podejscie do ciebie...nie zmienia to fakty, ze bardzo tym zniecheca:/ chyba odpuszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem ostatnio w zwiazku z taką kobieta jak Ty. Niby wszystko pięknie ładnie ale zaczęły budzić się w niej kompleksy, mówiła mi ze zasługuje na kogos lepszego. Ja zaprzeczalem ale ona i tak wiedziała swoje i wkońcu ze mną zerwała, choć wiedziałem ze coś do mnie czuje i tak jak w Twoim przypadku szybko zdecydowała się na sex ze mna( dla niej to był pierwszy raz). Teraz nie mamy kontaktu, ona pewnie stara się wyleczyć z tych kompleksów a ja za nia strasznie tęsknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bedziecie umieli pokochac kogos poki sami siebie nie pokochacie. Rozumiem, ze mozna zrezygnowac z milosci przez odleglosc, przez jakies skrzywienie emocjonalne, ale zrezygnowac przez kompleksy to naprawde porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wez tu zrozum kobiete:/ ja to po prostu odbieram jako zabawe moimi uczuciami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×