Nie widze juz perspektyw

Wszyscy znajomi w moim wieku dooklola rozmawiaja tylko o swoich mezach, zonach dzieciach albo co niektorzy slubach, a ja czuje sie jak 5te kolo u wozu, bo jestem jeszcze wolna chcialabym spotkac tego jedynego ale jeszcze to sie nie stalo, od poltora roku przestalam chodzic na randki,. umawiac sie z kimkolwiek, bo czuje ze i tak nie ma to sensu bo wszyscy w moim wieku zaznacze to rozwodnicy z bagazem, albo nieatrakcyjni zgorzkniali starzy kawalerowie, mam 31 lat jestem mloda duchem i wygladem na te przynajmniej kilka lat mniej, ale nie chce mi sie juz szukac, nie mam ochoty a chcialabym bardzo miec rodzine wyjsc za maz za rok najlepiej i miec dziecko, wiec nie mam pojecia co robic

jedno dziecko to za mało

Miałaś już faceta ?

no pewnie ze mialam, bylam w 3 zwiazkach po kilka lat, no ale nie wyszlo p.s. tak naprawde marzy mi sie dwojka:p

to obniz swoje wymagania i nie skreslaj tych zgorzknialych starych kawalerów bo za chwile Ty bedziesz taka sama

kolezanko, moze po prostu malo atrakcyjna jestes i zaden cie nie chce :o

wiesz po prostu nie masz szczęścia ja np. wyszłam za mąż w wieku 23 lat, ale z kolei nie mam szczęścia do pracy, mąż też (zarabia mało), ja bezrobotna, na dziecko póki co nie mamy szans....

kolezanko, moze po prostu malo atrakcyjna jestes i zaden cie nie chce ---> mam dwie znajome brzydkie jak noc albo i gorzej, szczęśliwe mężatki :-P

Wymaganie obnizylam i to bardzo, tylko nie chce wygladac u boku tego zgorzknialego kawalera jak jego corka, chcialabym podobnego do siebie, mam powodzenie gdziekolwiek nie pojde ale w wiekszosci zajeci a wolnych jest malutko bardzo NIE mieszkam w polsce i nie widze na codzien polakow wiec jest mi trudno

bylam na chatach ostatnio dostalam zdjecia "bysi" napakowanych i szczesliwych cwaniakow ja chce po prostu zwyklego przecietnego i normalnego, nie lubie zbyt ladnych facetow takich srednich

no to randkuj az wkoncu trafisz na tego odpowiedniego. siedzac w domu na d***e marudzac nic nie zdzialasz.

..tylko ze ile razy mozna sie parzyc kiedys w koncu trzeba sobie dac spokoj, wlasnie to moj problem ze ja juz dalam sobie spokoj dzieki za rady

Z takim podejsciem polecam kupno kota, na starosc jak znalazl :) albo krokodyla jesli odwazna jestes.

Czasami trzeba sie pogodzic ze swoim losem pechem czy jak to sie nazywa, ja nawet jak weszlam na ten chat to nie z zamiarem znalezienia sobie kogos tylko z ironia i tym ze i tak mam to gdzies ......ide sobie kupic kota na weekend

Jak juz kupisz to dbaj o niego.

mam tak samo. Jestem w podobnym wieku co ty. Dalam szanse facetowi, ktory mi sie nie podoba, nie moj typ, nic do niego nie czuję, ale poza tym to fajny gość... w pewnym wieku juz chyba nie ma sensu marzyc o jakims ksiecu z bajki :(

Ostatnio brzydka panna z mojej wsi wyszła za mąż w wieku 35 lat. I zasrała fejbuka zdjęciami ze ślubu :o

idiotko z 15:21 a wzięłaś pod uwagę, że on też ma uczucia? i co ?bawisz się nim? kretynka :O

tak, bawię się a co?! mną też się bawili, jeden mnie zwodził 3 lata a w końcu i tak wybrał swoją matkę a nie mnie :O życie to zabawa więc się bawię :P