Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość novinka123

jak to przeżyć

Polecane posty

Gość novinka123

witam :) mam 24 lata i jestem w 6 tyg ciąży :D razem z moim narzeczonym jesteśmy bardzo szczęśliwi :D problem tkwi w tym, że siostra mojego narzeczonego też zaszła w ciążę... normalnie nam pozazdrościła i zrobiła sobie dziecko... od dwóch lat są małżeństwem i nic a tu nagle 3 dni temu oznajmiła, że spodziewa się dziecka... zawsze była w centrum uwagi, córeczka mamusi, robi wkoło siebie tyle zamieszania... i nawet teraz nie da mi się cieszyć moją ciążą, to miały być cudowne 9 miesięcy, moje i mojego narzeczonego, a ona jak zwykle ze swoimi buciorami się wepchała, bo znając ją będę wysłuchiwać tylko co u niej... jak to przetrwać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, chciałabym mieć takie wyimaginowane problemy, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krazownick aurora
najlepiej zerwij kontakty, to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najlepsze jest to, że jesteś dopiero w 6 tc i twierdzisz, że ona zdążyła zajść w ciążę, żeby zrobić ci na złosć- dorośnij dzieciaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
skad ja to znam.szwagierka jak sie dowiedziala,ze jestem w ciazy z miesiac sie do mnie nie odzywala(ona z mezem byla rok po slubie i nic).Twierdzila,ze to ona powinna byc pierwsza bo pierwsza wziela slub.2 miesiace nie minely od mojej nowiny i juz byla w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no,nie ma jak to "poważne" problemy :o ogarnij się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
wiem, bo jak tylko dowiedziałam się o ciąży, to powiedzieliśmy rodzicom, i teściowa jej wygadała... a my czekaliśmy na bobasa więc co trochę robiłam testy ciążowe i wiedziałam że się udało już na początku ciąży więc teoretycznie mogła nam zrobić na złość... tym bardziej, że widziała u mnie w łazience testy ciążowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno jesteś dopiero w 6 tyg! do porodu to masz hooooooo hooooo i jeszcze trochę. Życzę Ci wszystkiego dobrego ale różnie może być.... powodzenia! i nie wymyślaj problemów tam gdzie ich nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
wiem, że ludzie mają poważniejsze problemy, ale chyba po to jest internet i forum, żeby podzielić się z ludźmi swoimi myślami? więc gościu dziękuję za fatygę ale Twoje uszczypliwe komentarze spływają po mnie... szukam osób, które są lub były w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez się stuknij wariatko w głowie- zaszła w ciąże na złosc tobie- paranoja, a ciebie tak bardzo boli, że nie tylko ty będziesz w centrum zainteresowania? masz 24 lata, więc chyba najwyższy czas na odrobinę powagi, zwłąszcza że matką masz zostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
nie chodzi o to, żeby być pępkiem świata, ale o spokój w czasie ciąży... jej szczebiotanie przed ciążą doprowadzało mnie do szału, a co dopiero teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się z nią nie spotykaj, niestety z każdego kolejnego postu wyłania się obraz zadufanej w sobie dziewczynki, a nie dorosłej kobiety, dojrzałej do macierzyństwa- przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
tak to jest,ja Cie rozumiem bo mialam to samo.teraz dla odmiany jest zazdrosc,ze tesciowa zajmuje sie stale moja corka,ze wnuka nie widuja tak czesto(my mieszkamy z tesciami,oni osobno)co jest bzdura bo w kazdej wolnej chwili chodza.nawet na naszym weselu zrobili o to cyrk,ze tylko wnuczka sie liczy.zazdrosc i tylko zazdrosc i to wydumana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
ojjjj.. gościu chyba mało jeszcze wiesz o życiu... w każdym komentarzu mnie wyzywasz od najgorszych, a nie podajesz żadnych konkretnych faktów... jest siostrą mojego narzeczonego więc spotkań uniknąć się nie da. jak to mówią: nie dyskutuj z głupcem bo najpierw ściągnie Cię do swojego poziomu a następnie pokona doświadczeniem. żegnam pana/panią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjj a gdzie Cię tu ktoś wyzywa od najgorszych? Bo jakoś nie widzę??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
Martula tego właśnie najbardziej się boję... zazdrości i porównywania. oni mieszkają 100 km od nas, a my z teściami. i na pewno będzie: jak to małżeństwem nie jesteście i dziecko sobie zrobiliście, a bo mama wam pomaga to masz więcej czasu, a moje jest takie a wasze takie, moje umie to a wasze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
przestancie sie wyzywac,nie o tym temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie- gdzie zostałaś zwyzywana? bo to, że ktoś ci pisze kilka słów prawdy, że jesteś niedojrzała emocjonalnie, to nie jest wyzywanie i nie nazywaj mnie głupcem, bo największego w tym momencie robisz z siebie, a życie znam troche lepiej niż ty, gdybys je znała, to nie zajmowałabyś się takimi bzdurami dziewczynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
a teściowa sama wymaga opieki bo najmłodsza już nie jest. a po drugie kto im zabrania wziąć mamę do siebie. niech ją wezmą na tydzień, miesiąc czy ile chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
Martula jeśli mogę wiedzieć jakie masz relacje ze swoją szwagierką? i jak na to reaguje twój mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
novinka niestety bedzie zazdrosc,tego nie unikniesz,moja szwagierka mieszka niecaly km i jest afera a my tez mielismy dziecko przed slubem i o to jej chodzilo,ze oni PO SLUBIE powinni miec pierwsi,a kto im nie kazal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhhaha ja zaliczylam wpadke i moja ciotka 2 lata po slubie tez jej to nie pasowalo nie zabardzo sie odzywala i po naszym slubie oznajmila ze jest w ciazy termin ma za miesiac. dzieci beda z tego samego roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
ehhh życie... najgorsze jest to że obie jesteśmy w ciąży i jak nam hormony zaczną skakać to może być nieciekawie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
no właśnie, jak mi wypomni że przed ślubem zaszłam w ciąże to jej odpowiem, że to moje życie i nie ma prawa mi mówić co i kiedy powinnam robić. niech sobie robi co tam chce, oby się do mojego życia nie wtrącała i głupich tekstów nie rzucała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś nienormalna- nakręcasz sie na cos, co nie wiadomo, czy w ogóle będzie miało miejsce, już układasz co jej w razie czego odpyskniesz, ciesz sie ciążą a nie kip jadem, bo szkodzisz tym dziecku, poza tym mieszkacie 100 km od siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novinka123
jak na razie to wy mnie błotem obrzucacie. widzę, że tu nie można normalnie pogadać... Martula dzięki za poświęcony czas :) żegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupia jesteś. Pozatym to 6 tydz nie życzę ci źle ale mnustwo kobiet traci ciąże dlatego do 12 tyg nie ogłasza się wszystkim bo to jeszcze nawet nie ciąża. W 6 tyg jeszcze serca nie widać zazwyczaj i nawet lekarze ostrzegają ze może być puste jajo płodowe.Pozniej moga byc inne komplikacje a ty juz się wsciuekasz bo szwagierka tez jest wciazy, żebyś sobie nie wykrakala czegoś. Co ty myslalas ze wylozysz sie w lozku i juz od 6 tyg wszyscy beda skakac kolo ciebnie bo ty w ciazy jestes a tu zonk... Haha madra masz szwagierke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby jeszcze szczęśliwie obie donosiły te ciąże bo wiadomo jak to bywa. a potem będzie płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
novinka moje relacje juz teraz sa poprawne ze szwagierka,glownie pretensje mieli do tesciow ale oni naprawde,robia wszystko,zeby nie wyrozniac zadnego z wnuczat.to sie z czasem normuje najgorsze sa poczatki i u Ciebie sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula2402
a moj mezczyzna nie cierpi szwagierki od poczatku coz i tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×