Mój pies ugryzł dziecko CO MI ZA TO GROZI

Cześć. Jestem w totalnym dołku i potrzebuje rady co zrobic i informacji co moze mi groIc za to ze mój pies, ugryzł dziecko? U weterynarzy jest zapisany na mnie, w ksiazeczkach też na mnie i wszystkie dokumenty dotyczące jego są wystawiane na mnie!! On nigdy nie ugryzł dziecka. Psem zajmuje się moja matka, pod warunkiem, że będe na niego łozyc i leczyc w razie potrzeby, szczepic itd na swój koszt.. Dzisiaj dowiedzialam sie o tej sytuacji i że mają dowód, że to naprawdę mój pies. Matka dostała wezwanie na policję, z tego względu iż ja nie mieszkam w rodzinnym miescie. Jutro mam sie stawic do weterynarza z psem. Miał wszystkie szczepienia, przeciw wsciekliznie tez. Matka powiedziała, że dowiedziała się na policji że mój pies złapał to dziecko za rękę i toczy się przeciwko mnie postępowanie karne. Dodam, że nie mam ubezpieczenia. CO MI MOŻE GROZIĆ? mogę iść za to siedzieć? :( jestem załamana!

Jakie karne... Jak dziecku sie nic nie stalo to nic Ci nie zrobia, moze grzywna ewentualnie. A jak powaznie uszkodzenie ciała to juz gorzej.

dowiedz sie najpierw jak doszlo do tej sytuacji bo jesli ten pies byl na smyczy i dziecko do niego podeszlo to gowno ci moga zrobic. Jesli pies jest niewychowany i agresywny to moga go wam odebrac.

mam nadzieje, ze mocno nie pogryzl chodzi sie z psem kilka razy do weterynarza na obserwacje czy nie ma wscieklizny i placi sie za to, ale jak to jest zgloszone na policje i jest to mocne pogryzienie to nie wiem

Matka powiedziala ze pies uciekł babci ze smyczą jak chciała go na spacer wziac i ze jakas baba zrobił zdjecia i tylko tyle. Nawet nie mogą powiedziec co to za babsko. Mój pies nigdy nie skrzywdził nikogo! lubi się bawić :(

Policja powiedziala ze złapał 9-cio letnią dziewczynkę za ręke. Tylko tyle wiem

moj sie kiedys wyrwal i polecial na psa sasiadki przy okazji ja troche zahaczyl w noge ja dobrowolnie chodzilam do weterynarza mimo, ze byl szczepiony , bo chcialam miec spokojne sumienie

idz do weterynarza , zaplac za obserwacje, a jak dostaniesz wezwanie to bedziesz miala dowod , ze pies nie ma wscieklizny przynajmniej tyle, bo kobieta pewno sie wystraszyla, ze dziecko dostanie serie bolesnych zastrzykow

Napisala ze pies szczepiony.

ale jak pies ugryzie , to trzeba go obserwowowac przeciez szczepi sie raz w roku

Mialam taka sytuacje nic ci nie grozi!!!!!

No raz w roku ale przeciez ma papiery kiedy był szczepiony! Też miałam taka sytuację, nic się nie stało w sumie.

Durne psiary, ręce opadają.

pies jest mój ale nie jest pod moja opieka... czy to jakas roznica?

Nie ma już dawno bolesnych zastrzyków. Nowe leki są bezbolesne, małe dawki (ja miałam 4 zastrzyki), nakłucia w ramię. Tężec bardziej boli.

ale po co dziecko ma brac , jezeli pies nie ma wscieklizny, chyba , ze na tezec

No przecież, że nie musi brać jak pies nie ma wścieklizny. Napisałam dlatego, że od lat pogryzienie przez psa kojarzy się z "serią bolesnych zastrzyków", a to już dawno się zmieniło. Mnie akurat pogryzł pies bezpański i nie chciałam ryzykować.

jak matka będzie uparta to będziesz miała sprawę w sadzie i dostaniesz grzywnę, tyle

Co za sytuacja-twoj pies,ale w innym miescie zajmuje sie nim twoja matka,ale byl z babka :O Takze malo jasne,ale przestancie wypisywac,ze zastrzyki sa niebolesne,a wogole to niepotrzebne,bo pies nie-bezpanski !

Dzwonił do mnie jakiś adwokat i powiedział, że albo zapłacę 10000 zl odszkodowania albo wytoczą mi proces i zostane skazana na minimum 5 lat więzienia :(

A ktoś zrobił zdjęcie(żeby mieć dowód) jak ten pies złapał dziewczynkę za rękę?Bo może chodzi im tylko o kasę.

W takiej sytuacji wszystkiego sie wypierać, byc nie ugietym. To nie twój pies i nie wiesz czyj ja pogryzl. Nawet jak bylo 100 świadków, wszystkiego aie wupierac.

jest to wykroczenie, nie zachowałaś należytych ostrożności przy trzymaniu psa, taki możesz mieć zarzut, przy dobrowolnym poddaniu się karze dadzą karę grzywny w wysokości 50 zł, wniosek będzie skierowany do Sądu i rozpoznany na posiedzeniu na którym nie musisz być, do domu dostaniesz odpis wyroku, a po jego uprawomocnieniu wezwanie do zapłaty, mogą też być naliczone koszty sądowe dziękuje :)

aaa i najważniejsze, nie figurujesz w rejestrze jako skazana, jeżeli pracodawca będzie kiedyś chciał zobaczyć twoją kartę karną to, to nie będzie wykazane :)

w ogole nic ci nie grozi ! zdarza sie ze trafi czlek na bydle mimo iz stara sie wychowac pies jedynie moze zostac poddany obserwacji a i to nie ,bo to nie nasze sluzby martw sie jedynie o dziecko aby nie pozostawilo to doswiadczenie zlego wspomnienia

własciciele swoich psow... za pogryzienie przez psa grozi art 157 kk art 217 kk art 445 kc art 444kc. Pies pogryzł mnie i pani zaplacila mi odszkodowanie 15 tys złotych plus pokryła koszty adwokata koszty biegłego koszty leczenia blizn i zadoscuczynienie . Razem pania kosztowalo to 18,5 tys zł. Brała kredyt i zalowała ze nie zapłacila jak proponowalismy ugode. Psa jej odebrano. Tak tez pilnujcie mocno swoje dzieci ;-) skonczyly sie czasy odszkodowan w kwotach 1 tys....

i bardzo dobrze, że się wzięli za psiarzy. Weźmie taka stara baba psa wielkości do pasa do bloku, nie wychowa i pies tylko terroryzuje podwórko.

konkretnie chyba odpowiadasz z tego: art. 157 § 1. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 2 lub 3, jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia nie trwał dłużej niż 7 dni, odbywa się z oskarżenia prywatnego. § 5. Jeżeli naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwał dłużej niż 7 dni, a pokrzywdzonym jest osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na jej wniosek. art. 77 Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, lub art. 217 kk plus uśpienie psa

Oby tylko pieska nie uśpili ( (chyba , że to jork albo shi tzu albo inny agresywny mały gnojek) , jeżeli pies jest normalny to wystarczy, że powiesz - dziecko sprowokowało

przez psa grozi art 157 kk art 217 kk art 445 kc art 444kc. Pies pogryzł mnie i pani zaplacila mi odszkodowanie 15 tys złotych plus pokryła koszty adwokata koszty biegłego koszty leczenia blizn i zadoscuczynienie . Razem pania kosztowalo to 18,5 tys zł. Brała kredyt i zalowała ze nie zapłacila jak proponowalismy ugode. Psa jej odebrano. Tak tez pilnujcie mocno swoje dzieci oczko.gif skonczyly sie czasy odszkodowan w kwotach 1 tys.... --- no to teraz patologiczne matki będą wiedzieć co robić by wyłudzić kasę :O jak tylko jakiś bachor podejdzie do mojego psa to będę go kijem odpędzać :O :O