przyszłe mamy czyz drowo się odżywiacie

czy z czegos zrezygnowałyście? Co s włączyłyści do swojej diety? Czy może jecie tak jak dawniej (czyli zdrowo/ niezdrowo)? Ja staram sie jeść lepiej, hoc nigdy nie jadłam źle. Zrezygnowałam z kawy, wiadomo alkoholu, od czasu do czasu napiję sie trochę pepsi, jak mnie wielka ochota najdzie albo żoładek boli. Staram się jeśc więcej warzyw i owoców, choć różnie z tym bywa. Na pewno jem mniej miesa, bo coś mi nie podchodzi. I to moze niezbyt dobrze, bo mam trochę za mało żelaza

aha, do czasu do czasu podjadam bakalie

Ja prawie w ogóle nie jem mięsa, bo mnie odrzuca. Ewentualnie takie przeszmuglowane w sałatce czy gołąbkach ;) Staram się jeść rozsądnie, ale nie daję się zwariować. Jem i piję to na co mam ochotę. Oczywiście wybieram wodę i soki najczęściej, ale zdarza mi się kupić puszkę niezdrowego napoju gazowanego na spacerze i go wypić. Tak samo zrezygnowałam na początku z owoców morza i serów pleśniowych to mój ginekolog mnie wyśmiał ;) Powiedział, że dopóki nie skaczę na bungee to większości rzeczy nie mam kategorycznie zabronionych. Powiedział, że nawet założył notatnik ze "złotymi myślami" pacjentek, co wolno a czego nie :P Takim sposobem dowiedział się, że w ciąży nie można jeść grillowanej ryby, malin czy owoców cytrusowych (sic!). Zazwyczaj zjadam normalne domowe obiady, ale czasami zamawiam pizzę, bo po prostu nie chce mi się nic robić. Dla przykładu przed chwilą zjadłam zupkę nudle knorr i myślę, że mój synek nie będzie tego odczuwał do końca życia ;) Raz na miesiąc wypiję sobie też piwo bezalkoholowe. Jestem w 21 TC. Nie dajmy się zwariować!

piwo w ciąży? współczuje twojemu dziecko. tak trudno się powstrzymać przez te 9 miesięcy????

UWIELBIAM KOCHANE MATKI POLKI <3 za piwo bezalkoholowe na stos od razu :P już sobie wyobrażam te wasze matczyne oblicza i biedne dzieci, co w wieku 18 lat muszą przed 19 być w domu. Ja też pozwalam sobie na to i owo. Całkowicie zrezygnowałam tylko z papierosów. Czasami napiję się nawet pare łyków normalnego piwa. Poza tym jest dosłownie wszystko :)))))

*jem

a co z kawa?ja nie umiem sie bez niej obejsc niestety 1 filizanka dziennie ..lekazr mowi ze to nie zaszkodzi a wy co na to?

filiżanka kawy raz dziennie nie zaszkodzi :) ja przestawiłam sie na inke z mlekiem dodatkowo pomaga sie wypróżniać :)

a ja wlasnie na inke nie moge patrzec:) za to normalna kawe chce mi sei ciagle pic...

O jej. Pozostawię bez komentarza wypowiedź tamtej Pani o moim "patologicznym" stosunku do ciąży. Generalnie to ja bardzo rzadko kawę piłam przed ciążą, częściej zdarzały mi się Red Bulle. Rzecz jasna całkowicie zrezygnowałam z tego typu specyfików. Kawę w trakcie ciąży wypiłam może 3 razy, słabą pół na pół z mlekiem. Myślę, że nie jest to jakaś straszna zbrodnia :)

Starałam się- zresztą zostało mi to- nie jeść syfu typu chipsy, ale poza tym jadłam w miarę zdrowo, warzywa, dużo owoców, sporo ryb, nabiału, wędlin nie ale mięso (głównie wołowina), ciemne pieczywo, ryż, bakalie, ale i słodycze (też głównie domowe, ciasteczka, babeczki), Jedyne co gotowe jadłam to czekolada, cola i czasem piwo bezalkoholowe.. Tyle że jadłam niestety nie dość że tłusto, to jeszcze dużo za dużo...

Dużo przytyłaś w trakcie ciąży? Przepraszam za niedyskretne pytanie :)