Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nastolatek nie chce sie uczyc

Polecane posty

Gość gość

Syn olewa szkołe , mowi ze sie uczy ze ta czy tamta jedynke poprawił ..( on jest zdolny jak by mu sie chciało moze miec dobre oceny )..okłamuje mnie zebym mu dałą spokoj .....nie mam siły nie wiem co sie dzieje z tym dzieckiem ..ogolnie jest ok dzieckiem powiedzmy spokojny rozmawiam z nim na okragło z rozmowy z nim wynika ze sie uczy .... mamo ja sie ucze mam wrazenie ze powaznie mowi a teraz wynika ze dla swietego spokoju to mowi ..ale maja librusa i ja wszytko wiem...Za rok trzeba myslec o nastepnej szkole ..on mysli o technikum ale jakim cudem jak on jedYnka za jedynka ..Komputera nie ma ....zakazy wychodzenia .......NIE MAM SIŁY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo widzi że pracy w Polsce nie ma, wiec po co ma sie uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu albo wyp z domu albo sie ucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Teraz wszyscy trąbią, że nie ma pracy po studiach, że nie ma sensu nic bo pracy z wykształceniem nie ma. Nie warto miec wyzszego wykształcenia bo i tak skonczy sie w macu..nie wiem czy to prawda czy moze to jest taka propaganda.. W każdym razie bardzo skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykastruj go i sprzedaj na strażnika do haremu w Arabii Saudyjskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo z synem, na dodatek wychodził codziennie do szkoły i do niej nie docierał. Niby normalny chłopak, zdolny - super matematyk. Skończył ledwo ledwo liceum, uczyć sie dalej nie chce. Kasę ciągnie od ojca, do pracy nie chce iść, bo po co? Masakra. Chodziłam często do szkoły, rozmawiałam z wychowawcą, ze szkolnym psychologiem - nie dało się go nakłonić do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak skończy 18 lat i rzuci szkołę, to masz prawo go wywalić z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(chociaz mu tłumacze ze jest zdolny i mógłby miec dobre oceny bo jak mu sie chce to otrzymuje dobre oceny ).przeciez ja od niego nie wymagam miec 5 czy musi isc na studia .tylko chociaz 2 czy 3 jak juz tak niezosi sie uczyc .tu chodzi zeby przeszedł do nastepnej klasy .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie macie autorytetu u dzieci własnych to tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie zda to dostanie wstrząsu...albo oleje zupełnie. może w czyms innym się spelni ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mu d**ę skroj żeby przez tydzień na nią nie usiadł, pozabieraj komputery i telefony to zaraz zacznie sie pilnie uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i twój syn jest geniuszem z matmy ale jak nie ma znajomości to i tak nie bedzie mial dobrej pracy, bo teraz duzo zdolnych matematykow, ilu matematykow traci pracę w szkole bo jest niż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli syn faktycznie jest zdolny, to trudno mu sie dziwic, ze brzydzi sie czyms takim jak dzisiejsza szkola, ojca mu chyba troszke brakuje, zeby mu wp******il, bo jak baba na okraglo to samo nawija, co on zna na wylot, to co ma sie zmienic? A i niech idzie do jakiegos najbardziej topornego technikum czy zawodowki, nawet jak bardzo dobrze zda egzamin gimnazjalny, moze czegos sie nauczy... a rownolegle to ty mozesz mu pomoc pasje rozwijac, nawet te najglupsze, jakiekolwiek, niech robi cos po szkole, jak nie w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech idzie do zawodowki na mechanika samochodowego, taki nie musi byc inteligentny, a kasy ma wiecej niz magister po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wokół słysze tylko ze dzieci to tylko na studia nauka najwazniejsza ........ja tam popieram powiedzmy .ale .wolałabym zeby skonczył technikum i poszedł do pracy przynajmniej zaradny by był wiedział co to zycie a nie poł zycia na garnuszkow u rodzicow siedziec .tłumaczac ze ja sie ucze ...wy mnie utrzymujcie.. na studia zawsze mozna isc zaocze i w kazdym wieku nawet jak by mu sie odwidziało ..tylko ze ta mature trzeba jeszcze zdac ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×