szkola

Witam!mam 19 lat i 2 letniego synka,z ojcem malego jestesmy juz 5 lat,on ma 26,gdy go poznalam zucilam szkole,po 2 latach zaszlam w ciaze,urodzil sie maly,teraz ma dwa lata,oboje pracujemy i chcialabym wrocic do szkoly,chodzilabym od pn do pt po poludniu na trzy godziny,skonczylam tylko podstawowke i chcialabym skonczyc gimnazjum i dalej tez cos,ale mojemu partnerowi sie to nie spodobalo,wkurzyl sie na mnie i mowi ze po co to robie ,ze i tak nie dam rady,ze moglam sie uczyc 5 lat temu a nie teraz...:(((( a ja wierze ze uda mi sie...tylko oczekiwalam od niego jakichs slow ktore mnie pociesza np ze dam rade ,ze bedzie mnie wspieral itd, niedawno sie zaczal rok szkolny wiec nie mam duzo czasu na zastanowienie sie,chcialabym poznac opinie innych mam,co myslicie dziewczyny,co powinnam zrobic? Bardzo zaluje ze przestalam sie uczyc i chcialabym zmienic cos w swoim zyciu.

jeśli to nie prowokacja, to współczuje Ci, że masz takiego partnerem jest starszy i powinien być mądrzejszy i to on już dawno powinien Cię za przeproszeniem kopnąć w d**ę żebyś skończyła szkołę. xx to, że ktoś ma taką czy inną szkołę nie koniecznie musi oznaczać, że jest głupi, przykład mój mąż. Jak go poznał naście lat temu był po zawodówce Nie dlatego, że nie nadawał się do innej szkoły tylko tak było u nich w domu najważniejsze żeby najszybciej był jakiś zawód i do roboty. Skończył wieczorowo technikum potem poszedł na studia, nauczył się języków, jednocześnie cały czas pracując zawodowo. Dzięki podnoszonemu wykształceniu kilkakrotnie zmienili mu angaż od zwykłego pracownika fizycznego do pracownika biurowego, który ma teraz grupkę ludzi pod sobą. Jak się chce to można, ale założę się że gdybym mu 10 lat temu powiedziała że tak może być wyśmiał by mnie :)

Tak samo mysle,ze to wlasnie on piwinien mnie gonic do nauki,i ze kto nie ma wyksztalcenia to nie znaczy ze jest glupi:) chcialabym w przyszlosci tlumaczyc,rozumiem ,mowie i pisze biegle w trzech jezykach no ale trzeba zaczac od gimnazjum i mam nadzieje ze mi sie uda tylko potrzebuje wzparcia a najwazniejsza osoba w moim zyciu mnie do tego zniecheca zamiast byc ze mnie dumny :( czasami mysle ze lepjej byloby byc samotna matka,ale nie chcem zeby moj synek nie mial ojca,ja nie mialam i nie chcem tego dla dziecka.

boze co sie na tym dzieje siwiecie?? w wieku 17 lat urodzilas dziecko i skonczylas podstwowke? o maskara, wspolczuje cie, ja bym sie wstydzila w wieku 19 lat isc do gimnazjum,taka tepa jestes ze pewnie nie wiesz co jest stolica polski .... wspolczuje

masakra , moglas byc w ciazy i sie uczyc, wiele dziewczyn tak robi , a nie w wieku 19 lat myslisz dopiero o gimnazjum, zenada troche,

Wiesz co..nie musisz mi wspolczoc.bo nie trzeba, mam 19 lat ,mam swoj wlasny dom,swoja prace jestssmy szczesliwa rodzina,mieszkamy sobie w cieplych krajach,no wypisz wymaluj,tylko po prostu sie zakochalam i nie chcialo mi sie chodzic do szkoly,geografie mam w jednym palcu,pomimo ze nie chodzilam do szkoly,to bardzo duzo czytam,bo lubie, zreszta nie bede sie tlumaczyc,jestem powazna osoba z powaznymi planami na przyszlosc,pomimo mojego wieku i nie oceniaj ludzi skoro ich nie znasz,nie jestem tepa,chyba ty!

to tym lepiej jeśli nie masz problemów z nauką znasz jakiś język, wiedza wiedzą a niestety w dzisiejszych czasach ten papier jest potrzebny na podkładkę, nawet lepiej że u Ciebie jest odwrotnie tzn że sama się rozwijasz nie stoisz w miejscu, papier rzecz nabyta a prawdziwa wiedza niekoniecznie. Wystarczy w koło popatrzeć tłumy magistrów bez pracy :)

No tak.to wlasnie o ten papier chodzi i wiem ze mi sie uda,wiem ze troche sie pospieszylam z zakladaniem rodziny ale wiem tez ze mi sie uda i dziekuje za odpowiedzi,na te chamskie nie bede juz odpisywac bo szkoda czasu. Dziekuje:)

masz 19 lat i dwuletnie dziecko???? SZOK' SZOK SZOK

Na pewno Ci się uda! To nie wstyd się uczyć! Wstyd to pisać takie posty, jaki napisały osoby krytykujące Cię! To jest żałosne, a nie chęć nauki!!!! Są gimnazja dla dorosłych, na pewno nie będziesz tam najstarsza! Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki!